Witam Wszystkich na tej świetnej stronie.
Pisze do Was ponieważ potrzebuje porady , być może podobne tematy były , niestety nie mogę wszystkiego zobaczyć ponieważ pisze z telefonu. Do rzeczy.
Poznałem się z dziewczyna przez internet, ot tak dla żartu żeby móc z kimś pogadać w obcym mieście . Nie mam czasu żeby na żywo szukać kogoś ponieważ trenuje i uczę się a jeszcze była praca więc miałem dość i po prostu chciałem popisać na koniec dnia z kimś, kogoś poznać. No i zaczęliśmy pisać z ta dziewczyna , coraz więcej itd, wiem że gg to troche frajerskie no ale nic. Dzwoniliśmy do siebie rozmawialiśmy bardzo długo. No i po jakimś tam czasie planowaliśmy się spotkać jednak nie udawało się to nam i byliśmy w takim zawieszeniu. Może dziecinne ale poczułem że zależy mi na niej, ona powiedziała że chce być ze mną itd itp. No i w końcu się spotkaliśmy było super , mogliscie się tego spodziewać . No i znów pisanie,skype itd. Później drugie spotkanie i na ta chwilę na tym się skończyło, "znamy się" od listopada. Ostatnie spotkanie 29marca. I przyznać trzeba że zachowuje się dojrzale bo mówi że na razie to nie ma sensu bez spotkań itd , też tak myśli itd. Jednak nie chodzi mi o to czy to ma sens czy nie i nie szukam jakichś pocieszenień. Mianowicie chciałbym Was spytać o zachowanie bo wydaje mi się że manipuluje mną . Pojawiły się kłamstwa jakieś dość naiwne bo od razu wiedziałem że kłamie bo sobie zaprzeczała itd No i kompletnie przestała się starać , chodzi o jakieś nawiązanie kontaktu, na sms też odpisuje albo i nie odpisuje wiecie kompletna olewka, nie dzwoniłem do niej jakieś 3tygodnie to zadzwoniła itd . Teraz nie odp mi na sms , i będąc na gg też jej nic nie odp . Dziś znów pisze dlaczego nie odpisuje jej . odpowiedziałem że ona nie odpisuje to i ja nie będę . coś powiedziała że straciła telefon itd ale mniejsza. Napisała czesc itd. napisałem że jeżeli chce fochać jak mała dziewczynka to ok ale jak przemysli wszystko to niech napisze , wtedy pogadamy. To napisała że to ja pokazuje oznaki focha itd. Chłopaki być może brzmi to jak wylew małego chłopczyka który nie wie co zrobić itd. Już nie chodzi mi o fakt że odległość. Chodzi mi o to jak mam rozumieć to że nic nie pisze, nie odzywa się , (z początku było zaangażowanie 40-60 ona bardziej , później 70-30 ja) chodzi o to jak się zachowywać, jak postępować żeby wszystko odżyło itd. Czy list tu jest na miejscu i treść że to mój ostatni list i przypomnienie co było na danym spotkaniu, powiedzenie co mi się z niej podobało?!
dziękuje za odpowiedź
pozdrawiam
aha i prosiłbym o wyrozumiałość. Być może nie ma sensu związek na odległość ale takie związki też są i udają się. Chodzi o radę . Jak to wszystko zrobić by było ok.
Mówiła że sama nie wie czego chce, że nie chce mieć zobowiązań itd , później mówiła że kocha i bardzo jej zależy - ja nic na to nie odpowiedziałem . To później parę eki później jak o to spytałem to powiedziała żebym o tym zapomniał itd.
Proszę o rady już nie pod kontem że to jest na odległość życie tylko po prostu życia
- z początku było zaangażowanie 40-60 ona bardziej , później 70-30 ja)
-Mówiła że sama nie wie czego chce, że nie chce mieć zobowiązań itd .
-później mówiła że kocha i bardzo jej zależy....To później parę eki później jak o to spytałem to powiedziała żebym o tym zapomniał itd.
Sam wypisales czynnik ktore skladaja sie na :
-nie dojrzalosc emocjonala ( jak mozna kochac druga osoba po 2 spotkaniach ...)
-brak zdecydowania
-wahania nastrojow
-testowanie
-twoje frajerstwo
Widac po raz 10000 jak kobieta mowi jedno ,robi drugie ,3 mysli i czuje zupelnie inaczej niz wczesniej
DLATEGO NIE MOZNA BRAC WSZYSTKIEGO DO SIEBIE CO DZIEWCZYNA MOWI ------>>>> pamietaj LICZA SIE CZYNY
JAk w ogole mozesz myslec o zwiazku jak Ta dziewczynka jest dla Ciebie obca ...
" Ogolnie smiech na dupie za oknem "
---->reasumujac = wszystko masz w podstawowych lekcjach !
KobietaChceBycUwodzonaSlowem,RozpieszczanaCzynem,KochanaDotykiem i ZdobywanaPrzezCaleZycie...
NIE WIERZĘ W ZWIĄZKI NA ODLEGŁOŚĆ
Na odległość to mogą być "przyjaźnie" JAK SĄ PO DRODZE
Ps.
Bez urazy, następnym razem pomogę, doradzę
o tym związku to ona, tylko źle mi się napisało.
dobrze a kwestia tych 70-30 40-60 to właśnie co zrobić żeby to odwróciło się.
Czy nie odpisywanie na jej wiadomości to dobra sprawa ?
niedługo wakacje więc spotkania też będą. później zobaczymy
matiz12
ODROB LEKCJE
http://www.podrywaj.org/podstawa
KobietaChceBycUwodzonaSlowem,RozpieszczanaCzynem,KochanaDotykiem i ZdobywanaPrzezCaleZycie...
"Być może nie ma sensu związek na odległość ale takie związki też są i udają się. Chodzi o radę . Jak to wszystko zrobić by było ok."
- krótko? po lewej....
związki na odległość? Napierd... smsami, gg... ona odpisala, ja nie odpisalem, ona tez nie odpsala to i ja nie odpisze... no kuuuuuurw!!! ani razu nie zadzwoniłeś, żeby tak normalnie, po ludzku pogadać?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Związki na odległość są dobre kiedy odległość pomiędzy partnerami jest mniejsza od długości przyrodzenia:D
Pić, pierdol*ć, nie żałować!
powiem Wam że to ona sama wręcz dopraszała się o sex. ale k.rwa gdzie na ławce w parku, nie mogliśmy gdzieś iść bo miała wszystko ograniczony czas
dobra ch.j zbieram kasę i jadę do niej bo za hotel trzeba płacić dla niej też wiadomo. wino też itd
ja Warszawa ona Rzeszów
matiz12
"bo przez gg słabo się rucha"
chyba że ściągniesz dobre wtyczki plugin
Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani.
nie nie, to właśnie ona proponuje spotkania i czeka na nie . . . w tym problemu nie ma . Po prostu uważam sam że to wina odległości bo młoda dziewczyna gorąca krew , potrzebuje bliskości
matiz12
k.rwa tak sobie myślę . . . ja j.ebie jestem żałosny . . . Podobno przystojny itd wyportowany , to tylko wygląd no ale na pierwszy rzut oka ok, byłem w łóżku z kobietami 40-45 lat, tak jak i 16tkami. sam mam tylko 20lat a zachowuje się jak sikut z ręka na ku.asie
dziękuje wszystkim za poświęcony czas
pozdrawiam
matiz12
k.rwa tak sobie myślę . . . ja j.ebie jestem żałosny . . . Podobno przystojny itd wyportowany , to tylko wygląd no ale na pierwszy rzut oka ok, byłem w łóżku z kobietami 40-45 lat, tak jak i 16tkami. sam mam tylko 20lat a zachowuje się jak sikut z ręka na ku.asie
pozdrawiam wszystkich i dzięki za poświęcony czas
matiz12
rozmawialiśmy długo i już wiem o co chodzi.
"jak nie rozmawiamy to nie rozmawiamy, jak zaczęliśmy rozmawiać to było fajnie albo kłótnia później znów przerwa i znów pisanie i tak w koło że wiem co będzie później "
mówiła też "czasem nie odbieram telefonów czy nie odpisuje na sms bo po prostu nie mogę a ty się czepiasz"
ale ch.jnia . rozmawialiśmy z godzinę przez ten telefon i zobaczymy. Powiedziałem jej że nie chce żadnych związków teraz bo na odległość nic się nie da ale po prostu chce się spotykać jak czas pozwoli i chce żeby mnie poznała takim jakim jestem na prawdę a nie przez gg.
co sądzicię o tym
matiz12
U mnie jest odległość 50km. Wpada do mnie, bo mam wolna chate w pt, sob, nd, czasem widzimy się też w środku tygodnia. Spędzamy cale dnie mieszkając przez te dni razem i jak widać da rade.
Autorze tematu.. przetrzyj oczy, jest tyle zajebistych dziewczyn wokół, a Ty masz problem z jakąś którą widziałeś 2 razy. Jaka dziecinada.