Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Związek, lecz nie oficjalny - obojętność !

8 posts / 0 new
Ostatni
Animalkfd
Portret użytkownika Animalkfd
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 20
Miejscowość: Namysłów/Wrocław

Dołączył: 2010-12-30
Punkty pomocy: 17
Związek, lecz nie oficjalny - obojętność !

Cześć.

Na forum jestem już od jakiegoś czasu, dużo czytałem lecz niestety straciłem kontrolę nad kobietą. Spotykam się z Nią dwa miesiące, jesteśmy na dość dobrym etapie. Ona studiuje dziennie ja pracuję, a na weekendy studiuję, widujemy się mniej więcej dwa razy w tygodniu. Podczas spotkania jest dobrze, zachowujemy się jak para (którą "oficjalnie" nie jesteśmy z tego względu, iż ona nie chce się, póki co, wiązać). Ostatnio podczas rozmowy zapytałem czy widzimy się w niedziele, a odpowiedź była następująca: - Nie wiem, musze pomyśleć ! Pod koniec rozmowy nadal nie uzyskałem konkretnej odpowiedzi więc się pożeegnałem i rozlączyłem, po chwili zadzwoniła i powiedziała : -A chcialam Ci jeszcze dobranoc powiedzieć ! Moja reakcja byla szybka: -Dobranoc ! i się rozłączyłem ponownie. Ta sytuacja miała miejsce w środę i od tamtej chwili nie skontaktowałem się z nią w ogóle, drugi dzien chłodu z mojej strony. Oczywiście ona też nie raczyła się odezwać. Moje pytanie jest następujące: Czy stosować chłod, nie odzywać się i czekać na jakąś wiadomość od niej.. Podkreślę jeszcze to, że ten weekend jest najbliższą okazją do spotkania, bo w tygodniu zaś jej nie ma a ja mam pracę. Może dość chaotycznie o tym opowiedziałem, ale mam mętlik w głowie i ciężko mi o czymkolwiek zadecydować. Ona jest kobietą, która trzyma dystans, nie odezwie się pierwsza, nie zadzwoni czy też nie napisze.

Jeśli podałem za mało szczegółów to proszę, pytajcie. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi, które w każdym stopniu będą pomocne.

Nie myśl negatywnie, bo blokujesz się przed sukcesem..
"Boże chroń mnie przed przyjaciółmi, z wrogami sam sobie poradzę"

nomen
Portret użytkownika nomen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 24
Miejscowość: PL

Dołączył: 2012-01-21
Punkty pomocy: 1653

Nieoficjalna para.. huh.

Jak dla mnie chłodzisz do momentu aż sama wyjdzie z inicjatywą spotkania.
Pewnie nie kwalifikowałeś jej i cały czas to Ty wychodziłeś z inicjatywami spotkań - przyzwyczaiła się i teraz będzie czekała aż zmiękniesz.

Według mnie musisz teraz odpuścić całkowicie, poczekać na jej reakcję jeżeli się już umówicie i będzie drążyła temat dlaczego się nie odzywałeś wyjaśnić na spokojnie, że zainteresowanie pogłębianiem relacji powinno być obustronne blablabla...

“Be who you are and say what you feel because those who mind don't matter and those who matter don't mind.”

Animalkfd
Portret użytkownika Animalkfd
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 20
Miejscowość: Namysłów/Wrocław

Dołączył: 2010-12-30
Punkty pomocy: 17

Nie odzywałem się nic, w piątkowy wieczór (po dwoch dniach mojego milczenia) wysłała wiadomość pt.: "Obraziłeś się na mnie? " Odpowiedź moja, po kilku godzinach, była mniej wiecej taka: 'Tu nie chodzi o obrażanie się, po prostu moim zdaniem to wszystko powinno iść w dwie strony, inicjatywa spotkan nie może wychodzić tylko i wylącznie z mojej strony itd. " Mniej wiecej tak jej odpisałem. Dziś całkiem przypadkowo spotkalismy sie na tej samej imprezie, ja bawilem się ze znajomą a pozniej z nią.. Koniec imprezy spedziliśmy razem.. Zachowywalismy się tak jakby nic sie nie stało. Oczywiśćie wiadomo impreza imprezą. Co do spotkania to sam już nie wiem, odpuścić sobie propozycje spotkan póki co ? Niedziela już dzisiaj, zaproponowałem spotkanie i nie dostałem jasnej odpowiedzi.

Dzięki nomen za podpowiedź, takie rady są naprawdę bardzo pomocne.

Nie myśl negatywnie, bo blokujesz się przed sukcesem..
"Boże chroń mnie przed przyjaciółmi, z wrogami sam sobie poradzę"

TheSpecialOne
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Gdzieś...

Dołączył: 2011-12-11
Punkty pomocy: 95

Nomen ci chyba wszystko napisal na ten temat. A tak z drugiej strony, to wedlug mnie jestes tylko jej czasoumilaczem, ona nie mysli o tobie jak o stalym partnerze, aczkolwiek seks moze to zmienic.

Animalkfd
Portret użytkownika Animalkfd
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 20
Miejscowość: Namysłów/Wrocław

Dołączył: 2010-12-30
Punkty pomocy: 17

Dlatego moja postawa musi być stanowcza, wiem. Dziś wymieniliśmy tylko kilka smsów - o byle czym (jak po imprezie etc.) O spotkaniu nie wspomniałem nic, ona również. Raczej już wiem jak postępować, ale jeśli macie jeszcze jakieś porady co do "nieoficjalnych związków" proszę piszcie. Pozdrawiam i dzięki za pomoc !

Nie myśl negatywnie, bo blokujesz się przed sukcesem..
"Boże chroń mnie przed przyjaciółmi, z wrogami sam sobie poradzę"

TheSpecialOne
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Gdzieś...

Dołączył: 2011-12-11
Punkty pomocy: 95

Porada do nieoficjalnych zwiazkow ? Jesli ci na niej zalezy i zaczynasz sie juz angazowac, to zakoncz to i wypierdalaj od niej. Wiem, ze ciezko, to zrobic, bo teoretycznie masz laske podana na tacy, wlasnie tylko teoretycznie. Jestes czasoumilaczem i ani sie obejrzysz a panna przygrucha sobie innego, "lepszego" wedlug niej i pusci cie bokiem od tak, bo przeciez nie jestescie razem.

"Nieoficjalne zwiazki" lub relacje FF nie sa dla wrazliwych i szybkoi angazujacych sie ludzi.

Animalkfd
Portret użytkownika Animalkfd
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 20
Miejscowość: Namysłów/Wrocław

Dołączył: 2010-12-30
Punkty pomocy: 17

Poukładam sobie to wszystko w głowie i biorę się za siebie i za tę chorą sytuację. Niedziela zleciała, a kontaktu co do spotkania nie było i nie ma. Dzięki za porady, mam nadzieję, że dam sobie z tym radę i zakoncze bezsensowne "więzi"

Nie myśl negatywnie, bo blokujesz się przed sukcesem..
"Boże chroń mnie przed przyjaciółmi, z wrogami sam sobie poradzę"