Siema, jestem z dziewczyną już prawie rok, wcześniej pisałem post, jako że byłem zazdrosny o kolegów dziewczyny, po postach żebym dał sobie na luz, tak zrobiłem i były one bardzo trafne. Teraz taka sprawa z innej beczki, a mianowicie, dziewczyna jest strasznie zakochana, ciagle mówi mi jak bardzo mnie kocha i jak bardzo jej zależy, zazdrosna tez jest dość mocno o moje koleżanki( nie dane jej powodów, nie latam z nikim bokiem jbc ) chodzi o to, że ona uważa, że nie biorę jej pod uwagę w naszej przyszłości np. W planach i to realnych, mam zamiar otworzyć własna działalność, nachodzą pytania typu „ chciałabym żebyś miał tam miejsce dla mnie w tym wszystkim „ Dziewcyzna jest serio spoko, i bardzo fajnie spędzamy razem czas, mogę śmiało powiedzieć, ze psujemy do siebie, jesteśmy tak samo podkręceni pozytywnie i dużo rzeczy nas łączy, jednak po przednim związku mam w głowie taka blokadę, że nie mogę się na sto procent odpalić( miałem toksyczna dziewczynę). I właśnie sprawa wyglada tak, obecna dziewczyna mówi mi, że za rzadko mówię jej że ją kocham, i że ona tego potrzebuje( kocham ją, tylko nie mam potrzeby mówienia tego tak często), że wkurza ją jak mówię, że nie jestem zazdrosny itp. Czy mam mówić to częściej, żeby poczuła to bardziej ? Jak mam się zachować ? Serio mi na niej zależy, ale wydaje mi się, że po przednim związku, jakos coś we mnie pękło i nie mogę się tak otwierać, bo wiem do czego to dopraedza. Ona jest ty
Nie wiem jak edytować, a niechcący kliknąłem. Ona jest typem dziewczyny romantyka, lubi czułość i jak okazuje się jej atencję. Dzięki za odp
co złego w tym, że czasem dodasz pół łyżeczki miodu?
Byle nie wlać całego słoika!
I tyle. No już k... nie przesadzajmy!
Możesz powiedzieć, że ją kochasz, przytulać, ale jak robi coś nie tak, to potrafić opierdolić.
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Ona sama mówi Ci co zrobić:
"W planach i to realnych, mam zamiar otworzyć własna działalność, nachodzą pytania typu „chciałabym żebyś miał tam miejsce dla mnie w tym wszystkim „
Wystarczy na początek, że słowami stworzysz te plany w jej głowie. Czyli opowiesz jej jak chcesz z nią spedzac czas w przyszlosci, jak widzisz was w przyszlosci. To rozwiąże Twoje problemy na ten moment. A co będzie w przyszlosci to juz zalezy czego od niej chcesz. Na ten moment słowa nic nie kosztują. A za pol roku to nie wiesz co się wydarzy, moze nawet juz nie bedziecie razem. Tego nie wie nikt.
Zasady portalu | | Netykieta | Zgłoś nadużyc
Nie dajesz jej czystego konta, bo właśnie jesteś zatruty syfem z poprzednich relacji. I jeśli nie chcesz, czegoś robić to tego nie rób tylko po to, żeby zadowolić kobietę, powiedz jej prawdę. Powiedz jej, że od wypowiadanych słów dużo ważniejsze dla Ciebie są czyny. Czy nie daje Ci powodu, że pomiędzy Tobą a mną jest, to o co pytasz ? Nigdy kobiecie nie odpowiadaj wprost, lepiej jak dasz jej pole do zastanawiania się nad tym, to lepiej na kobietę działa, one zresztą lubią taką formę przekazu, szukają w tym nowych interpretacji. I nie mów jej bezpośrednio, że ją kochasz, nie ciśnij piłki na jej boisko, ten kto kocha mniej kontroluje związek. I lepiej dla Ciebie jeśli to Ty będziesz prowadzącym.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Czyny ponad slowami
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|