Witam Jakiś czas temu zostawiła mnie dziewczyna byliśmy ze sobą prawie 3 lata , po roku bycia razem zamieszalismy ze sobą było fajnie itp potem troche monotonia praca itp , potem w sumie nagle powiedziałą ze to koniec nie chce juz byc ze mną teoretycznie bez powodu mnie zostawiła , po tyg od rozstania dowiedzialem sie ze kogos ma 2 tyg po rozstaniu zamieszkala juz z innym wynajela mieszkanie wziela pozyczke itp itd , po niecalym miesiacu bzykneliśmy sie to było z jej inicjatywy powiedziala ze to tylko raz ale nie skonczylo sie na tym jednym razie w sumie caly czas to robimy moje pytanie brzmi kontynuować takie sex spotkania jak uwazacie i co o tym sądzicie o niej i o mnie ?? ..
Przepraszam to mój pierwszy post napisałem troche chaotycznie 
"teoretycznie bez powodu mnie zostawiła , po tyg od rozstania dowiedzialem sie ze kogos ma 2 tyg po rozstaniu zamieszkala juz z innym wynajela mieszkanie wziela pozyczke itp itd"
Bez powodu? Przecież to ślepy zauważy, że waliła Cię po rogach dużo wcześniej, a Ty głuptas myślisz, że to monotonia rozwaliła wasz związek. Zawsze to powtarzam w takich przypadkach, że kobiety są jak małpy nie puszczą jednej gałęzi dopóki nie złapią następnej, więc się nie dziw, że tak szybko sobie wszystko poukładała, bo pewnie planowała to już od dawna.
"po niecalym miesiacu bzykneliśmy sie to było z jej inicjatywy powiedziala ze to tylko raz ale nie skonczylo sie na tym jednym razie w sumie caly czas to robimy"
Czyli podsumowując - panna Cię zdradziła, odeszła do innego, zamieszkała z nim i dalej Cię ma na zawołanie. Ktoś tutaj został pięknie ograny.
Jeżeli chcesz to korzystaj, ale szacunku w jej oczach to pewnie już nigdy nie ujrzysz.
NC
Szczerze zdradziła pewności nie mam ale na 99% sądze ze tak , zapytalem dlaczego mnie zostawia powiedziała ze za rzadko gdziekolwiek wychodzilismy bylem nerwowy itp co prawdą nie było a wymówką ,, dodam jeszcze ze jak zaczynalismy ze sobą krecic to ona też z kims była i go zostawiłą dla mnie i historia sie powtórzyła
... A co byś zrobił na moim miejscu ?
Ja bym olal lub ewentualnie bzykal sobie dla przyjemnosci bez zadnego wkladu emocjonalnego, co innego chcialbys zrobic?
Z jednej strony chciałbym sie zemścić aby ten jej nowy sie dowiedział ale z drugiej strony nie warto , nie wiem sam .
Ciagle powatarza mi ze nie mozemy tak robić bo sumienie ją gryzie itp .
Przynajmniej wiesz, ze to nie dziewczyna dla Ciebie. Jak Ci nie przeszkadza dymanie zajetej panny to dymaj i sie nie przejmuj, ja sam nie mam co do tego oporow. Ona z reszta jak widac takze nie ma. Po co rozkminiac w ogole takie rzeczy, moralnosc kazdy ma swoja. Dla samej zemsty nie warto nic robic.
"Szczerze zdradziła pewności nie mam ale na 99% sądze ze tak"
Ja mam pewność, że Cię zdradziła i to nie raz, bo żadne relacje nie zaczynają się od wspólnego mieszkania i brania kredytu po dwóch tygodniach znajomości. Nie oszukuj się, doprawiała Ci rogi od dłuższego czasu.
"dodam jeszcze ze jak zaczynalismy ze sobą krecic to ona też z kims była i go zostawiłą dla mnie i historia sie powtórzyła"
I powtórzy się jeszcze nie raz. Stawiam na to grube pieniądze. Swoją drogą ten gość z którym teraz jest też dostanie kopa w dupę za jakiś czas, bo skoro już go zdradza to tylko kwesta czasu.
Co bym zrobił na Twoim miejscu?
Nie wiem, nigdy nie będę na Twoim miejscu, bo nie dopuszczam do takich sytuacji.
EDIT: Możesz iść do tego gościa i mu wszystko opowiedzieć, tak żeby być fair wobec niego, bo w końcu kiedyś Ciebie też zdradzała i bawiła się Tobą więc teraz jest na Twoim miejscu.
Powodzenia
NC
Jak jesteś emocjonalnie związany z nią (a zakładam że jesteś) to daj sobie spokój bo robisz sobie krzywdę. A jak nie jesteś to możesz korzystać. Chociaż ja bym sie zastanowił czy na taką laskę inwestować nawet paczkę prezerwatyw.
Rozglądaj się za innymi a ją sprowadzasz do roli plasterka na zranionego penisa. Komfortowa sytuacja. Większość zdradzonych i porzuconych facetów staje się needy desperatami. Tobie to nie grozi, więc jeśli mądrze to rozegrasz, widzę same plusy.
Szczerze to tylko seks nie odczuwam jakieś checi aby ją namawiac by wrócila do mnie albo coś , dla mnie to tylko seks ... Najbardziej mnie martwi ze to moja wina ze mnie zostawiła ze niby za rzadko wychodzilem z nią i takie bzdety dosłownie...
Jesteś debilem czy o co chodzi?
Laska popuszcza szpary każdemu z kim jest związku, a Ty płaczesz, że to. Twoja wina, że się z Tobą rozstała. Jeszcze Cię to martwi. Brak mi słów.
Nawet jeśli to Twoja wina to się ciesz, że Cię zostawiła bo na bank sam też byłeś walony po rogach.
Po prostu to jest taki typ dziewczyny co lubi mieć kilka parówek na raz i nic nie zrobisz.
Do seksu jest spoko, do związków ni chuja.
Związki są jej pewnie potrzebne tylko dla wygody.
Zacznij sobie szukać nowych koleżanek.
Nie , nie jestem debilem tylko byłem ślepo zakochany teraz nabrałem doświadczenia po tym rozstaniu i przeglądając fora na tym portalu ... Dziekuje wszystkim za odpowiedzi
Prawdę powiedziawszy, to zawsze było moje marzenie, żeby mieć taka opcję tylko do seksu.
Gość.
Laska z tych co miała więcej ch*jów w dupie niż Ty bombek na choince...
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
Sądze ze ąż taka chojna nie była dla innych w ciagu tych 3 lat zauwazył bym zresztą sam nie wiem ... Przysięgałą na śmierc rodziców ze mnie nie zdradziła itp chociaż nie wierz w to .
To już któryś wątek z kolei, który przeczytałem równolegle na innym forum. Na tym drugim forum też Ci dobrze doradzili
To chyba znak, że mam ostatnio za dużo czasu, że takie rzeczy odnajduję 
A tak poza tym to z niezłym szlaufem miałeś ten związek .. Ja bym jej już nawet kijem nie tknął, nawet gdybym był wyposzczony jak stary zakonnik.
Tak na dwóch forach jest ten Post. na tym i na jeszcze innym .
Co ja bym radził?
Olej bo:
01. Prędzej czy później rozjebią Ci się od tego bezpieczniki w czaszce - nie ważne czy dostaniesz depresji czy kompletnie zobojętniejesz na wszystko. Obie opcje są chujowe.
Facet to facet, jak długo ma kręgosłup i zasady, nie możesz być pipką bez kul, ale i kundlem lecącym za popędami być nie powinieneś.
02. Jak z niej taka zawodniczka, to tym bardziej sobie odpuść, bo poza zrytą psychą, możesz załapać jakieś chujostwo i skończyć z fujarą jak kalafior.
Warto pół roku leczyć weneryki, tylko dlatego, że zamoczyłeś w "Miss popular"?
Przytaczając złotą myśl przewodnią, z pewnej komedii:
"Co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas... poza syfem, to cholerstwo zabierzesz ze sobą".
Tak czy siak, wyjdź na miasto, pobaw się, bez problemu znajdziesz jakąś normalniejszą - mniej przechodzoną - laskę.
Na chuj niszczyć sobie psychę - zwłaszcza, że już teraz widać, że śruby Ci się luzują?
----------------------------------------
"...gdy kruszą się kawałki brązu, srebra albo żelaza, kowal scala je w jedno i tak tworzy się wieź..."
Jeszcze ta jedna rzecz mnie dziwi jest tak jak by zazdrosna ktoś widział mnie z inną dziewczyną na miescie i mi awanture zrobila ze nie chce mnie znać ze jak mogłem tak szybko inną sobie znaleść itp ze jej nie kochałem bla bla bla ... Rozumiecie coś z tego??
my nie. Ty też nie powinienes
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Co jej odpowiedziałeś?
Nie, nie rozumiemy. Nie staraj się zrozumieć pojebanych zachowań lasek bo polegniesz.
Ustaliliśmy już, że ta konkretna jest w opór POJEBANA.
Ty dalej masz nadzieje, co?
Generalnie staram się nie ferować diagnoz przez Internet i na podstawie tylko opisu, ale jeśli chcesz solidne wyjaśnienie jej zachowań, to laska pachnie bardzo soczystym borderlinem.
Proszę ciesz się, że znalazła sobie kogoś nowego.
Szzczerze bardzo sie ciesze ze znalazla sobie kogos nowego , troche sie martwie o nia z drugiej strony czy sobie poradzi finansowo itp z tego co slysz wszystko na jej glowie a ten facet nic jej nie pomaga .Moze nie mam nadzei ale troche sie martwie o nią
Marcinku! Powiem krótko... nie pier...l!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Juz mam uraz do imienia Klaudia do konca zycia hehe
Marcinek, co Ty za lambadę jakąś odpierdalasz? Ta laska owinęła Cię wokół palca. Teraz martwisz się o jej sytuację finansową, o to że koleś który ją rucha nie pomaga jej finansowo. No to może kurwa jeszcze będziesz ich utrzymywał? Przecież to ręce opadają... Ta laska zrobiła Ci wodę z mózgu!
Wiem to dziwnie wygląda ale żyłem z nią ponad 3 lata jednak , ale jednak przeszło mi to , to ona mnie zostawiła dla innego i prawdopodobnie zdradziła wiec ...
Nie kurwa, nie przeszło Ci to.
Ciągle ryjesz sobie beret nie twoimi problemami.
I dlatego między innymi powinieneś ją w pizdziec pogonić, bo "z tej mąki nie będzie nic prócz rozłąki", za to niedługo skończy się tak, że ona będzie się pruła na lewo i prawo, a Ty będziesz ją sponsorował.
Masz wyrzuty sumienia?
W ciemno stawiam 100$, że ona ich nie miała, gdy wpuszczała tego drugiego między uda.
Szacunek i wyrzuty sumienia, mógłbyś mieć wobec normalnej dziewczyny, a wobec tej panny... co najwyżej spokój ducha, jak na badaniach nie wykryjesz weneryka.
----------------------------------------
"...gdy kruszą się kawałki brązu, srebra albo żelaza, kowal scala je w jedno i tak tworzy się wieź..."
"Wiem to dziwnie wygląda ale żyłem z nią ponad 3 lata jednak , ale jednak przeszło mi to , to ona mnie zostawiła dla innego i prawdopodobnie zdradziła wiec ..."
I prawdopodobnie obrabiała gałę innemu facetowi po czym całowała się z Tobą, no ale być może ten słony posmak to od zjedzonych frytek z McDonalda był
Człowieku daj sobie spokój Panna Ciebie nigdy nie szanowała a Ty masz jakieś dylematy moralne jak se teraz poradzi, a co Cie to obchodzi? Zajmij się swoim życiem poznawaj normalne dziewczyny a nie trać czasu na jakiegoś szona 
Bylem slepy czlowiek uczy sie na bledach wy widzicie to z boku ja bylem w tym I szczerze ją kochalem dlatego tak sie wyglupiam I na tym forum wychodze na "debila" Dzis wigilia bez klaudi bedziebmi ciezko ehm naprawde ciezko teskie troche za wspolnymi chwilami przypomina mina mi sie zeszloroczna wigilia , ale z kazdym dniem rana sie goi coraz bardziej , po swietach zajme sie soba silownia bieganie itp Dam rade !!!