Witam Panowie
Trafiła mi sie gruba sytłacja,troche jestem zielony.
Wiec opowiadam
Ostatnio do Mnie dzwonila była laska sprzed 2 lat,ze przyszedł mi list na stary adres.
Ja zastosowałem technike olewki,nie odpisywałem na fb oraz nie odbieralem od niej telefonu,wysłalem sms ze poprostu jestem zajety i zalatwimy ta sprawe jutro.
Rano zobaczyłem ze wyslala mi zdj tego listu,wiec napisalem do niej wiadomosc na fb typu Hey,co u mnie sie dzialo,co u ciebie i na koncu co to za list.
Widziałem ze odczytała ale nie odpisała,czyz by chciała sie odegrac za moja olewke ?
Minieło kilka dni,wczoraj jej wyslalem wiadomosc tego samego typu,tylko z inna historia,nie odpisala.
Dzis do niej zadzowniłem,akurat byla z chlopakiem i kolezanka na meczu,z tego co sie dowiedzialem kreci z nim z 3-4 miechy wiec nic powaznego raczej.
Porozmawialem z nia co u niej,zapytalem o ten list,tez dlaczego nie odpisywala mi oraz na samym koncu powiedzialem ze przeprowadzam sie do jej miasta,ona była niezle zaciekawiona bo az dwa razy zapytala o to skoro ja zobaczylem jej ciekawosc powiedzialem jej ze jestem w miescie w czwartek wiec sie spotkajmy,spedzimy troszke czasu. Ona mowi ze da mi znac co i jak itp. No to ja powiedzialem ze zycze milego meczu i wieczoru.
Potem aby napisalem jej sms ; Ustawimy sie na Czwartek na spotkanie,spedizmy troszke czasu.W przyszłym tygodniu do Ciebie zadzownie i sie zgadamy. Milego wieczoru.
Co o tym myslicie isc w to?,panna jak mnie widzi jest mna zainteresowana,bo caly czas jej sie podobam,do spotkania dojdzie w 80% bo nic sie nie wykrecala.
Jak mniej wiecej zachowywac sie na tym spotkaniu zeby przywrocic jej zainteresowanie soba??
Pozdrawiam
Po prostu poinformowała Cię o liście. Nie zmyśliła go, skoro pokazała jego zdjęcie.
No tak macie racje,albo moze ten jej gostek jest tak malo atrakcyjny ze szuka adoratorow,dokladnie tego nie wiadomo,z drugiej strony by odmowila calkowicie spotkania a tak byla zainteresowana co sie u mnie dzieje,jeszcze powiedziala ze pogadamy pozniej.
Spotykam sie z innymi kobietami ale widze wyzwanie na horyzoncie i było mi z nia bardzo dobrze,wiec mam co wspominac.
A z drugiej strony,czemu np mam sie z nia nie spotkac i zachowywac sie jak przyjaciel a przy okazji odnawiac jej zainteresowanie mna oraz eleminowac tego gostka.
Nie warto wracać do byłych, miesiąc temu skończyłem właśnie takie coś, byłem z laską rok, następnie przerwa na dwa lata, po czym zejście i półtora, jeszcze większy kwas i regres osobisty
Na moje to Ty jesteś bardziej zainteresowany nią niż ona Tobą ;)b
Laska cie powiadomiła o liście. Równie dobrze mogła go wyjebać do kosza. Czego ty od niej oczekujesz?