Zawołamy eksperta w tej dziedzinie: HALO ELBA!

Osobiście używam Paco Rabanne Invictus i One milion. Ostatnio Karl Lagerfeld for him dzięki naszej ekspertce Czasem się zdarzy Davidoff Cool Water.

Wszystkie odbierane świetnie. I tak wszystko zależy od tego jak perfum pachnie na tobie.

Klasyka to Fahrenheit od diora, ale strasznie dużo osób nim pachnie. Dlatego sobie odpuściłem.

TYAB na swoim blogu miał zdać relację z używania feromonów. Jestem bardzo ciekawy czy kiedyś ją w końcu przedstawi światu

myślę, że po prostu uwielbiają zadbanych pachnących facetów, a reszta ma mniejsze znaczenie, bo to kwestia gustu (ale też ważne jakie ty lubisz bo ty tym pachniesz)

zasada jest jedna, zimą mocniejsze zapachy, latem lżejsze, owocowe, morskie, świeże
do łóżka coś bardziej intymnego "bliższego"
no i jakiś żel\kulka do kąpieli co by pachnięć w całości w miejscach "strategicznych"

w duże upały polecam w kieszeni małego testerka 1-2 ml na szybkie odświeżenie w pracy czy przed randką

Prawdziwy facet pachnie POTEM, KONIEM I TYTONIEM

A tak serio, nie ważne jak, ważne, że te zapachy podobają się Tobie i czujesz się z nim dobrze. Ja np polecam cydr z nutką żywicy i trawy cytrynowej, trafiłem na takie perfumy w drogerii jakieś 2 lata temu i chętnie wróciłbym do nich. Ewentualnie Cristian Dior Fahrenheit (Biały Fahrenheit osiąga ogromne ceny, ale raz na rok dobry perfum można kupić)

? Jakie zapachy działają na kobiety?

Sorry ale jak można kupować perfumy z myślą "mam nadzieję że się spodobają kobietom"? Kurwa sorry ale polecam ci powrót do podstaw i poczytanie o twoich przekonaniach a także artykuły na temat wywyższania kobiet.

Mam specyficzny gust co do zapachów. Lubię ciężkie, jak choćby YSL M7. Mam w rowku, czy kobitom się to podoba czy nie. Wszystkim i tak nie dogodzisz

Mój faworyt to Dior Homme. Są dwie buteleczki. Jedna jasna- przeźroczysta, druga dużo ciemniejsza- ta druga. Zapach podobny do smaku Jacka Danielsa.Fajny, ciężki, korzenny... ale kiedyś laska mi powiedziała że pachne jak stary dziad .
Poszliśmy na kompromis...przerzuciłem sie na Diesla- spirit, który jest odrobine słodszy. No i cenowo tez dużo bardziej przystępny.

Poza tym, myśle że trzeba mieć z 2-3 buteleczki różnych perfum bo my jak i nasze otoczenie szybko przyzwyczajamy sie do zapachu, przez co jest on coraz słabszy, mniej wyczuwalny.

Ja teraz wybieram takie, ktorych nazwy rzadziej sie pojawiają.
Co do Gucci - tylko Gucci II

Azzaro Chrome, poza tym, że wielokrotnie osobiście doświadczyłem jak Kobiety(często nieznajome) zwracają uwagę to jeszcze stosunkowo tani

Dla mnie davidoff- cool water jak płyn do mycia naczyń pachnie, podobni starsze miały lepszy zapach. Z całą pewnością mogę polecić niebieskiego joopa- bardzo ciekawy zapach. Teraz używam czarnego hugo bossa, który troche jak whyskey pachnie- równie niebanalny. Ale to kwestia gustu, obwąchałem połowę tego co ludzie polecają i niektóre kojarzyły mi się z zapachem kostki do kibla, kwestia gustu.

Moja mama uwielbiała kiedy używałem Armani Black Code. Powiedziała, że to najładniejszy zapach jaki kiedykolwiek czuła. Moja dobra koleżanka również nie mogła oderwać się od mojej szyi, aby tylko go poczuć.
Teraz używam Paco rabanne one milion i mojej obecnej dziewczynie bardzo się podoba.
Davidoff-a cool water nie polecam, mi się nie podobał i żadna kobieta nigdy nie wspomniała nic o tym zapachu.
Bardzo lubię też Hugo Boss bottled, jeżeli o mnie chodzi, to mój ulubiony zapach. I właśnie dużo mężczyzn kiedy go czuło, pytało się mnie jaki perfum używam.

A jaki polecicie zapach z tych ciężkich, intensywnych. Mam opium i l'homme. Poszukuję czegoś podobnego, ale ze bardzo długo się utrzymywały. Miał ktoś styczność z C.K. Obsession? Jak z trwałością u nich?

Pytanie z ciekawości, na ile wystarcza wam dana ilosć perfum ?
Ja od roku mam joopa 125ml i dalej mam połowe...a już 6 miesięcy temu przestał dobrze pachnieć.

Kobiety lubią "intymny zapach". Pryśnij raz na szyję albo dekolt. Kobieta dopiero gdy się do Ciebie zbliży, ma to poczuć. Nie jestem fanem tego, żeby pachnieć na odległość jak sklep chemiczny. Zapach ma być Twój a nie otoczenia .

Dobry jest David Beckham Intymately Men.
Weź kilka szmatek i idź do perfumerii i sobie popsikaj te szmatki(oczywiście podpisz je jakoś) i po godzinie/dwóch powąchaj. Wybierz z tych zapachów które ci się podobają i tak co dzień możesz chodzić jak masz blisko. Oczywiście robisz to bez ukrycia,że przychodzisz ze szmatkami,a nawet idź do najładniejszej ekspedientki i powiedz jak to chcesz robić. Dlaczego szmatki? Dlatego,że te karteczki to potem z nich słabo czuć,a w szmatkę się wchłonie mocno i po wywietrzeniu tego alkoholu zostanie najważniejszy zapach. Tak bym robił gdybym mieszkał blisko jakiejś drogerii.

Obracam się raczej w towarzystwie młodych kobiet (koło 18 lat) i mogę powiedzieć, że bardzo podoba im się Bruno Banani Magic Man. Moja dziewczyna i nie tylko go uwielbia, w dodatku nie jest bardzo drogi. Fajny, korzenno - owocowy zapach.