Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zakochałem się. Potrzebuję pomocy od doświadczonych w związkach.

11 posts / 0 new
Ostatni
Czasleci
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2020-02-13
Punkty pomocy: 22
Zakochałem się. Potrzebuję pomocy od doświadczonych w związkach.

Witam, zakochałem się w dziewczynie. Ja 26 ona 22 lata . Jesteśmy bardzo zżyci ze sobą. On jest bardzo poukładana pracuje, studiuje, bez nałogów itp... Jest ogólnie ogień i mam takie pytanie do was. Planuje z nią przyszłość. Na razie jesteśmy ze sobą 8 miesięcy ale z nikim nie dogadywałem się tak dobrze jak z nią. I tutaj mam do was pytanie, jak tego nie spierdolić ? Na co uważać ? Co robić gdy przyjdzie kryzys ? Pytam do ludzi którzy mają trochę doświadczenia w związkach bądź tych po ślubie.
Mam też trochę doświadczenia parę związków od 3 miesięcy do 2 lat . Jakieś przelotne relacje itp też. Nie chciałbym tego spierdolić. Każda dziewczyna miała coś w sobie ale z żadną nie było mi tak dobrze jak z Tą aktualną. Zapraszam do dyskusji tych doświadczonych .

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Zakochanie to nic zlego pod warunkiem ze to ma rece I nogi. Ludzie sie rozstaja bo sie w zwiazkach zmieniaja. Faceci sie sfrajerza albo zaniedbuja. I uwaga!

Laski tez moga spierdolic - mysl przewodnia.

Zeby nie spierdlolic, nie boj sie tego spierdolic, bo najgorsze to dopuscic do lba ze mozesz cos spierdolic.

A jak ci to ma pomoc to dziennie o poranku przy myciu zebow przypominaj sobie jaki byles na poczatku I tego nie zmieniaj.

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

"Prawdziwa miłość jest możliwa tylko wtedy, gdy nie boisz się stracić partnera"

aczkolwiek był taki lepszy cytat na te okazje, ale za Chiny nie moge sobie go przpyomniec... coś konczyl sie koncowka "tylko tej kobiety, której nie boisz sie stracić", ktoś cos? bo nie daje mi to spokoju xD

BoLo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Dolnyslask.

Dołączył: 2015-06-09
Punkty pomocy: 157

Pamiętaj, że mężczyzna może mieć tylko tą kobietę, której nie boi się stracić.

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

Dokładnie, o to mi chodziło i wydaje mi się, że idealnie wpasowuje sie w ten temat.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

"Planuje z nią przyszłość. Na razie jesteśmy ze sobą 8 miesięcy ale z nikim nie dogadywałem się tak dobrze jak z nią"

Powoli chłopie.. Zmierzasz w kierunku by spierdolic sprawę. Nie ma sensu trząść tak portkami.

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Może nie analizuj tyle skoro wszystko jest dobrze...

Jeżeli tak podchodzisz do tematu gdzie wszystko się układa , to strach pomyśleć co zrobisz jak w końcu faktycznie zacznie się źle dziać.

Najważniejsze - > spokój.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2631

Ależ zajebisty temat

Sam się borykałem z tym problemem.

Myślę, że dobrze sobie z nim radziłem, ponieważ nigdy, żadna kobieta ze mną nie zerwała.

Ale po kolei

1.

Nie myśl, że "nie chcę tego spierdolić", nazwij to inaczej.
"Zaangażuję się w to"
Tak to nazwij.
Zmienia motyw działań i wizje samego siebie.
W pierwszej masz obawy, że nie podołasz. W drugiej masz wizję, do której dążysz mając pełne kwalifikacje.

2.

Myślę, że najczęstszym błędem, widząc po forum, jest "uwieszenie się na szyi kobiety". Ja wiem, że kobiety bywają zajebiste, zajebiście pachną, i czasami nie chce się ich wypuszczać z rąk.

Ale to może prowadzić, że zapomnisz o sobie, stracisz atrakcyjność, co poczujecie oboje, stracisz pewność siebie, uwiesisz się na jej zajebistości jeszcze bardziej, stracisz godność. Będzie gleba.

Ja Nie mówię o tym, by ją olewać, wręcz przeciwnie, dbaj o nią jak cholera.

ALE

Kiedy poczujesz, że gapisz się w telefon z tęsknoty aż napisze, gdy wstajesz rano i Ci jej ZAJEBIŚCIE brak, gdy jedyne na co czekasz, to żeby się z nią jeszcze raz spotkać i na niczym innym się skupić nie możesz, TO jest TEN MOMENT w którym zaczynasz być od niej zbyt zależny. I TO jest również ten moment, w którym należy reagować.

"Jej już nie ma, muszę zająć się sobą"
Tak sobie wkręć i zajmij się sobą, budując coś niezależne od niej.
Tym samym zachowasz atrakcyjność.
Po paru godzinach, dniach, znowu się spotkacie, wyczujesz moment w którym "JESTEM ZALEŻNY", zmienia się w "Zależy mi" i na nowo zagości równowaga.

Chodzi o to, byś miał życie poza nią. Nawet jeśli jest najsłodszą i najpiękniejszą.

To takie dwa najważniejsze.

Trzecie. Oczywiste powinno być, nie bądź nadreaktywny, w trudnych chwilach pomyśl trzy razy, zanim coś powiesz, nie uciekaj od złych emocji lecz je rozładowuj, żeby nie truły.

No i czwarte. Powodzenia stary Smile

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Alansix
Nieobecny
Uwaga! Kasuje i edytuje swoje wpisy!!!
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-03-09
Punkty pomocy: 18

Przeczytałem " Planuje z nią przyszłość " I odpuściłem dalsze czytanie = ]
Im więcej planujesz i na chłodno kalkulujesz tym mniej z tego wychodzi = ]

Czasleci
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2020-02-13
Punkty pomocy: 22

Dzięki za rady powyżej. Źle się wysłowiłem trochę chyba i nie do końca o to mi chodziło.
1 Nie boje się że ją stracę. Traciłem już kobiety mam kilka pasji, które rozwijam jednocześnie, poszedłem teraz na studia, pracuję, dodatkowo trenuje na siłowni, dieta , basen itp.
Szanuje swój czas i swoje pasje, więc nie jest tak że tęsknie nie wiadomo jak do spotkania.
2 Nie trzęsę portkami panowie . Stwierdzam fakt że nie dogadywałem się tak jeszcze z nikim w swoim życiu dlatego...
3 Moje pytanie miało być bardziej do doświadczonych osób w długich związkach np ktoś był 5 lat z dziewczyną coś spierdolił i dzieli się swoim doświadczeniem ... O takie przykłady mi bardziej chodziło. Albo z drugiej strony ktoś zajebiście rozegrał coś z żoną i jest z tego powodu mega zadowolony. ITP ITD
4 To nie jest tak że chodzę i od rana myślę co może się spierdolić. Staram się rozwijać każdego dnia w życiu, zachowując przy tym pod wieloma względami równowagę. Więc przyszła myśl że chce o ten związek naprawdę zadbać, myślę spytam na forum doświadczonych może zdobędę nową wiedzę. Myśl - Działanie - nowa czynność.