Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zajęta koleżanka z pracy

6 posts / 0 new
Ostatni
Antidotum
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2018-08-06
Punkty pomocy: 25
Zajęta koleżanka z pracy

Witajcie.
Słowem wstępu. Trafiłem tu 8 lat temu jako typowy ciapciuch szukający sposobu, by odzyskać byłą. Wyszedłem stąd jako pewny siebie facet, znający swoją wartość i nie mający problemu z podrywem. Teraz od kilku lat jestem w związku, mam dzieci, miłości tu jednak nie ma i dusimy się ze sobą. Z miłości do dzieci jednak wolę tkwić i grać rolę, by dzieciaki miały pełną rodzinę. Do rzeczy jednak. W pracy mam koleżankę, również w związku. Pracuje u nas niedługo bo kilka miesięcy i odchodzi za tydzień, ja także, bo ok roku, ale wiążę z tym miejscem dłuższy kawałek przyszłości. Jakimiś tam swoimi głupimi zarcikami jakoś ją tak do swojej osoby zachęciłem. Zalatuje do mojego pokoju na pogaduchy, choć nie pali, to jak pójdę sam zapalić, pyta czemu jej nie zawołałem. Cząstkę zainteresowania widać w oklepanych zabawach włosami, spojrzeniach. Z dotykiem nie ma problemu. Rzucam jej różne głupawe teksty o tym, że mógłbym się nią zainteresować, gdyby nie miała tak wielkich palców u stóp itp. bzdury, przeplatamy też poważne tematy. Ale do sedna, ja w związku, ona też, mnie zależy na pracy, a co gdy źle odczytam zamiary i potem pójdzie fama, że się dobierałem w pracy do koleżanki. Potrzebuję żelaznej metody dojścia do np. pocałunku, albo jakiegoś testu na konkretne sprawdzenie - próbować, czy nie. Nie mam ciśnienia, mogę olać sprawę i po tygodniu już jej nie będzie, nie będzie też problemu. Niemniej jednak ryzyko kusi Smile

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Bez metody , najlepiej od razu z zaskoczenia jak masz na to ochotę. Jak pyknie to na drugi dzień do hotelu ja i tyle Smile

Antidotum
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2018-08-06
Punkty pomocy: 25

A jak nie pyknie, to cała firma będzie wiedzieć Smile

Loollipop
Portret użytkownika Loollipop
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-07-07
Punkty pomocy: 250

Cóż za logika, jeszcze się z nią sam na sam nie spotkałeś, a już chcesz się całować czy pieprzyć?

Może tak zaproś na piwo po pracy? To będzie pierwszy test czy w ogóle jest tobą w jakikolwiek sposób zainteresowana-ALE nie otwiera ci to drzwi, a raczej nie rozchyla ci jej nóg od razu, bo ze znajomymi z pracy na piwo można pójść bez celu przespania się z tą drugą osobą.

Wibracje się czuje, nie ma niezawodnych testów, a i z tym wyczuciem można się pomylić i narobić sobie problemów.

Potrzebujesz dawki adrenaliny to wal do niej, nie oczekuj efektu bez ryzyka

Młody jestem, więc nie powinienem się pewnie odzywać w temacie rodziny, ale 34 lata i ty chcesz się całe życie męczyć z babą, do której nic nie czujesz?
Z pewnością dzieciaki będą bardziej szczęśliwe w takiej patologii

Mówi się, że kobiety kochają tych, którzy je kochają. To nieprawda. Ulegają one temu, kto im mówi, że ulegną.

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

Na marginesie: jeśli miałby być rozwód a żona udowodni Ci ten romans to masz przesrane. Żeby wiedzieć na czym stoisz musisz spotykać się z nią po pracy. Jak już jej nie będzie w firmie nie rozniesie się to ze ją podrywasz. Poza pracą działaj tak jak przy każdym innym podrywie

Idontgiveafuck
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 007
Miejscowość: WMG

Dołączył: 2018-08-04
Punkty pomocy: 75

W pracy zachowuj się tak, aby nie było podejrzeń, a jak chcesz ją sprawdzić to właśnie zaproponuj "cokolwiek" po pracy, to może być spacer, lunch, obiad, piwo/wino, jakaś aktywność wspólna.

Kiedyś też wszystko mi wskazywało, że laska jest mną zainteresowana, bo tysiące sygnałów wysyłała, ale ostatecznie, gdy podjąłem krok z zaproszeniem na piwo, to powiedziała, że "innym razem", więc stwierdziłem, że nie jest zainteresowana i dałem sobie spokój, a sygnały były różne, od dotykania, po uśmiechy, pogaduchy itd.

Szukam siebie na nowo - ruszam w podróż.