Siema. Kilka miesiecy temu zagadałem do pewnej dziewczyny, wziąłem fejsa. Zaczeliśmy gadać, jednak gdy przepatrzyłem dokładnie jej profil okazało się, że ma faceta. Luuzik, raz na jakiś czas gadaliśmy. Ostatnio się odezwała, zaproponowała spotkanie. Jechała do mnie autem 105km. Gadka, szmatka, fajne dogadanie. Wszedł teat cech i pytam jej jakie cechy szuka u faceta(jakos tak), ona na to, ze nie szuka teraz chlopaka(z facetem zerwala okolo 3 tyg temu). Zastanawiam sie nad tym tekstem. Walila w chuja i byla ciekawa mojej reakcji, a moze to takie zabezpieczenie ze jak potem ja sie na cos nastawie a po drodze zjebie to ona mi powie ze ja Ci mowilam ze nikogo nie szukam? Dodam, ze mowila o przeprowadzce do jej miasta, wakacjach pod koniec sierpnia i juz ustalila kolejne spotkanie z dokladnoscia do dnia, godziny i miejsca. Co o tym myslicie?
Dopiero co się rozstali. Co, miała Ci powiedzieć, że już następnego szuka? Przedstawiłaby siebie w strasznie złym świetle.
"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz
Zapamiętaj raz na zawsze. Nie ma czegoś takiego ze wolna, normalna dziewczyna nie szuka chłopaka
W mojej opinii nie ma co za dużo nad tym rozważać, bo spotykać się możesz, a jak masz problem ,to na początku ustal dokładnie, czy ona ma tego faceta czy nie, jak wiesz, że ma, a Ci skłamała, to trzeba się zastanowić nad tą osobą - jeśli myślisz o czymś więcej, niż numerek czy wiele numerków. Nie nastawiaj się na nic.
Szukam siebie na nowo - ruszam w podróż.
Może rzeczywiście zerwała i teraz ma ochotę się z kimś innym zobaczyć np z Tobą. Nie ma co rozmyślac i wypytywac o cokolwiek. Nie wkrecaj się zbyt szybko
Dziewczyna jechała do Ciebie ponad 100km, to rozumiem, że została na noc lub kilka dni. Przy takiej akcji sama prosi się o to żebyś ją zjadł, a Ty się zastanawiasz czego chce. Jeśli kobieta, aż tak się poświęca to jest coś na rzeczy. Zacznij od seksu, a później sama będzie prosić się o związek, bo będzie miała dużo do stracenia. Nie ma co się zastanawiać, trzeba działać!