Sprawa wyglada tak ze od kilku miesięcy spotykam się z ff.
Spotkania były zawsze kiedy napisałem . Na początku dużo pisaliśmy w międzyczasie byłem bardziej zaangażowany . Po jakimś czasie ochoodzilem relacje , mało pisania , same spotkania. Ostatnie 3 tyg w zlewalem ja w bezczelny sposób jak do mnie pisała bo i tak nie mogliśmy się spotkać , pisała na dobranoc , miłej nocy itp nawet nie odpisywałem . Odezwałem się ostatnio żeby umówić spotkanie i standardowo weszło . Przyjechałem na wyznaczona godzinę ale jej nie było , dzwoniłem nie odbierała , pojechałem do domu.
Później ona pisze co się stało ze dzwoniłem , tłumaczyła się ze przeczytała inaczej datę spotkania i przepraszała , pisała kilkadziesiąt wiadomości ze przeprasza itp , czy się gniewam , podałem jej następny termin i napisała ze będzie . Pierwszy raz tak się zdarzyło od początku i myśle ze to przez te moje zlewki , mówi ze to nie celowo zrobiła .
Tanie pierdolenie dla mnie , myśle ze to była mała zemsta ale moje pytanie jak na takie coś reagować . Wkurwila mnie ale jej nie zjebalem bo nie odbierała tel . Chłodno napisałem inny termin i tyle .
Pytanie jak w takich sytuacjach działać , myśle ze chciała mnie specjalnie wkurwic bo jeszcze się pytała czy się gniewam , nie odpisałem . Jest tez typem laski która gra w gierki .
Czy chłód w takiej sytuacji to najlepsze rozwiązanie ? Ogólnie bym ja już kopnął w dupe ale pasuje mi taki układ na seks , wiem ze ona by chciała żebym za nią latał i się wkręcił ale nic z tych rzeczy , myśle ze moje wkurwienie jeśli bym jej je pokazał dał by jej tylko wiatr w żagle
Chłopie, to FF czyli ruchanie i nara?
Bo ja mam wrażenie, że zaczęło Ci zależeć?
Tu już za nią latasz:) kolejnym terminem przejebales.
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Newboy
Gdyby mi nie zależało to bym nie pisał tutaj i się z nią nie spotkał już .
Mam stały seks który mi pasuje , inne dwie opcje są raz w miesiącu srednio .
Tak wiem ze zjebalem z tym terminem ale wiedziałem ze będę chciał się z ni spotkać wiec jej napisałem o nim , przedtem ona powiedziała ze wtedy może wiec podałem godzinę .
Ale Tobie zależy na seksie czy na relacji z nią? Bo mam wrażenie, że zaczęło Ci na niej... Skoro to tylko seks to wyjebane
Chodzi o seks, nigdy do niej nie pisze , nie dzwonię . Związek nie wchodzi w grę .
Ale kręci mnie fizycznie i jest dobry seks wiec chce ta relacje dalej utrzymać .
Na początku się wkurwilem bo straciłem czas. Zobaczę co będzie teraz , jak znowu coś odjebie to już nie napisze o następne spotkanie .
Ale pytanie jak na przyszłość reagować na takie rzeczy ?
Czy zjebac ja odrazu i pokazać ze mnie to ruszyło czy mieć wyjebane i czekać na propozycje spotkania od laski?
I oczywiście wiem ze najlepiej jak bym miał inna pod ręka, od zaraz i wtedy nie byłoby tematu, ale na razie tak nie jest
"Za bledne wyczytanie daty, pielegniarka wstawi sie u mnie dnia xxx o godz xxx w ramach DOGLEBNEJ analizy tematu" I koniec dramy, a nie takie toczenie piany jak dzieciak jakis
Jak nie wypala to zostawiasz I "czekasz" na jej termin. Byle by nie plakac z tego powodu
Gierki czy nie gierki, nie miej do niej pretensji, że tak zrobiła,skoro sam sie w nie bawisz. Jeżeli przeprosiła, mogłeś to inaczej rozegrać. Piszesz o FF, więc trzymaj relacje na tym stopniu, bo zaczyna raczej zmierzać to w innym kierunku. Po co masz sie denerwować i zawracać gitare, nawet jeżeli spotkanie nie wypaliło "Bo jej sie terminy pomyliły" olać i proponować następne skoro to czyste "FF", a nie analizować strategie w razie powtórki.
23
Z mojej strony to nie gierki , nie lubię pisać codziennie wiadomości z laskami i dlatego tez ja zlewalem . Mówiłem jej kiedyś ze od czasu do czasu można popisać ale dla mnie liczą się spotkania i wtedy można pogadać jeśli tego potrzebuje .
Ja nic więcej do niej nie pisałem , nie prowokuje kłótni tylko uważam ze zrobiła to celowo , może się mylę .
A analizuje taka sytuacje w razie innej laski , niekoniecznie tej .
I warto moim zdaniem wyciągać wnioski na przyszłość z takich sytuacji , tyle.
Płakać do niej nie będę ze tak wyszło bo wiem ze to strata czasu i już pół godziny po tym zdenerwowanie przeszło.
Noszjapierdole, może faktycznie źle datę odczytała, a wy się bawicie w teorie spiskowe i strzelacie fochem.
Olać po prostu jakby nic nie było, na jaką cholerę się spinać o pomyłkę.
Nie strzeliłem fochem. Myśle ze chce ta sytuacja zwiększyć moje zainteresowanie nią .
Wieczorem napisała czy jestem zły , napisałem ze nie tylko szkoda mi czasu na takie pomyłki , odpisała żartem ze nie umie czytać , tęskni itp
Nie odpisałem na to tylko na dobranoc . Czułem jednak ze jest wkurzona na moja obojętność, ze się tym nie przejąłem .
Mysle ze nie musisz byc dla niej całkowicie obeschły. Odpisuj jej normalnie i daj jej też cokolwiek poczuć że nie jest zwykłą szmatą
bo pewnie tak bedzie myslala jak sie ruchacie a pozniej sie nie odzywasz
Wczoraj mi pisała w nocy ze się śniłem jej, tęskni , nie może się doczekać spotkania itp , byłem na imprezie wiec popisałem z nią dzisiaj chwile , na spotkaniu okaże się czy te słowa coś znaczyły. Oschły nie jestem, pisze normalnie jak by nic się nie stało .