Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Wspólna noc, ale brak seksu, bo ma chłopaka

20 posts / 0 new
Ostatni
ViSter
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2011-06-04
Punkty pomocy: 16
Wspólna noc, ale brak seksu, bo ma chłopaka

Cześć.

Przejdę od razu do sedna. Spędziliśmy z dziewczyną razem noc, aczkolwiek miejsce miały tylko jakieś zabawy, pocałunki. Nie chciała przejść dalej ze względu na to, że ma chłopaka. Jest opcja żeby to przeskoczyć? Sprawa wygląda tak, że pracujemy w tej samej firmie, ale w innych działach. Mijamy się kilka razy w ciągu dnia. Żyje zasadą, że nie podrywam dziewczyn z swojego środowiska, aczkolwiek i tak niedługo zmieniam pracę, więc to bez znaczenia. W nocy padło wiele pytań z jej strony: czemu to robię, do czego to prowadzi itd. Zapewne nie na wszystkie odpowiedziałem idealnie, dlatego pytam - jak działać dalej? Czy jak nie udało mi się przejść do seksu tej nocy to sprawa jest już pozamiatana, bo zamknie się ze względu na chłopaka? Można coś jeszcze ugrać? Planowaliśmy wspólny wyjazd w góry za dwa tygodnie, ale po tej nocy raczej nie będzie już zainteresowana, bo "chłopak", a wiadomo jak by taki wyjazd się skończył. Odpuścić wyjazd czy nie?

Z góry dziękuję za rady Smile

Ambition
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2018-04-01
Punkty pomocy: 10

Jeśli ma chłopaka to nie wiem dlaczego ty jeszcze do czegoś dążysz. Na faceta zasad to raczej tak nie przystaje ...

ŁOGIER
Portret użytkownika ŁOGIER
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Łonka

Dołączył: 2018-07-11
Punkty pomocy: 153

Przecież nikt jej siłą nie zmusza do tego. Granice moralności każdy ustanawia samemu.

Idontgiveafuck
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 007
Miejscowość: WMG

Dołączył: 2018-08-04
Punkty pomocy: 75

Czy są jeszcze jakieś zasady ? Ja jak wiem, że laska jest zajęta, to nie podbijam w ogóle !! To jest moja zasada i będę się jej trzymał ! Dlaczego się bierzesz za zajętą laskę ?

W klubie to ja rozumiem, że możesz nie wiedzieć, ale...tutaj to już wątpię, że nie byłeś w stanie tego sprawdzić wcześniej, bo znacie się już !

Ona powinna Cię od razu spławić, a Ty ? Ty nie masz zasad, bo teraz pójdę dalej w rozważaniach, myślę, że Ty byś nawet nie uszanował kobiety, żony - swojego przyjaciela...

Szukam siebie na nowo - ruszam w podróż.

WolnyPtak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2014-12-11
Punkty pomocy: 126

Na moje oko to ona szuka lepszej gałęzi a nie przygody, stąd te pytania typu "czemu to robię, do czego to prowadzi".

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1083

Ambition - Nie zgodzę się. Można mieć zasady ale spać z zajętymi. Zasady mogą dotyczyć kobiet jego przyjaciół, oraz najbliższych znajomych. Po prostu masz inne zasady jak Vister.
Jak byłeś już z nią w łóżku i nie domknąłeś, to moim zdaniem wyłożyłeś się na shit testach właśnie.
Sam mogłeś powiedzieć "Chyba nie powinniśmy" lecz cały czas przybliżając się do jej majtek, rozumiesz teraz?
Prędzej, czy później się z nią prześpisz, jak zmieniasz pracę, to chociaż fajny the end będzie Smile
Jeśli chodzi o zasady oraz o moralność. To, że ktoś mówi Ci, że nie masz żadnych zasad moralnych, to wcale nie prawda.
Masz je, ale są inne niż 80% społeczeństwa, zresztą tak samo bym postąpił jak ty.
Pozdro,
Hasan'NO

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Chcesz być tą lepszą gałęzią? Mnie osobiście takie laski nigdy nie interesowały, bo ona może powtórzyć tą zasadę i jak zacznie się z Tobą psuć to pójdzie w tango z innym.

ŁOGIER
Portret użytkownika ŁOGIER
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Łonka

Dołączył: 2018-07-11
Punkty pomocy: 153

"To jest moja zasada i będę się jej trzymał ! Dlaczego się bierzesz za zajętą laskę ?"

"Ona powinna Cię od razu spławić, a Ty ? Ty nie masz zasad, bo teraz pójdę dalej w rozważaniach, myślę, że Ty byś nawet nie uszanował kobiety, żony - swojego przyjaciela..."

No to już chyba ewidentny żart.
Takie jest życie drogi kolego, nie ma sentymentów. To, że ty nie będziesz odbijał innym panny nie oznacza, że inni wobec ciebie będą mieli takie same pseudozobowiązania.
Osobiście nie mam nic do gości, którzy zaczepiają mi pannę. Dlaczego? Ano dlatego, że to w jej obowiązku jest odbijać takie zagrywki, nie moja sprawa.
Ale już totalnie nie rozumiem wrzucania do tego samego worka podrywu kobiety czy żony przyjaciela. To można nazwać niehonorwym, coś na zasadzie sabotażu-znasz słabe punkty i dzięki temu możesz mieć łatwiej.

Wróćmy do autora tematu, bo trochę odbiliśmy. Jeżeli i tak rzucasz pracę, a panna ewidentnie jest nastawiona- to bierz. Nie ty, to znajdzie się inny.

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1083

Łogier - Zgadzam się z Tobą, poza tym osoby co mówią, że może tak samo postąpić z Tobą, gdy znajdzie "lepszego" zapomnieli, że nie każda relacja musi się kończyć związkiem, czy ślubem Wink
Można po prostu sobie poużywać Smile
Brać dziewczynę czysto seksualnie, a wtedy mam wyjebane czy z kimś jeszcze innym śpi Smile

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

Idontgiveafuck
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 007
Miejscowość: WMG

Dołączył: 2018-08-04
Punkty pomocy: 75

Łogier "No to już chyba ewidentny żart.
Takie jest życie drogi kolego, nie ma sentymentów. To, że ty nie będziesz odbijał innym panny nie oznacza, że inni wobec ciebie będą mieli takie same pseudozobowiązania.
Osobiście nie mam nic do gości, którzy zaczepiają mi pannę. Dlaczego? Ano dlatego, że to w jej obowiązku jest odbijać takie zagrywki, nie moja sprawa.
Ale już totalnie nie rozumiem wrzucania do tego samego worka podrywu kobiety czy żony przyjaciela. To można nazwać niehonorwym, coś na zasadzie sabotażu-znasz słabe punkty i dzięki temu możesz mieć łatwiej."

Zgodzę się, że to zadanie kobiety, żeby odbijać takie "próby".

Chyba mi nie powiesz, że jak nie masz oporów, czy zajęta, czy nie zajęta, to wobec żon przejdziesz obojętnie ? Nieistotne, to Twój "system wartości", a tamten to "mój system wartości" - dla Ciebie śmieszny, dla mnie nie, dlatego napisałem MÓJ, mimo wszystko pozdrawiam i bez napięcia. (chciałem na priv, ale już trudno...)

Szukam siebie na nowo - ruszam w podróż.

Ambition
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2018-04-01
Punkty pomocy: 10

Może trochę sprostuje Wink W poście autora nie zwróciłem uwagi na informacje, że kończy prace gdzie pracuje ta dziewczyna. W tym wypadku jak nie Ty to ktoś inny skorzysta Wink W sumie to już twój wybór.

Pozdrawiam !

ViSter
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2011-06-04
Punkty pomocy: 16

Temat rzeka jeśli chodzi o moralność.

Mam zasadę, że nie biorę się za zajęte dziewczyny, bo nie chcę nikomu wchodzić z buciorami w życie jeśli komuś się układa, ale jeśli się nie układa to czemu nie? W tym wypadku to ona dawała mi zielone światło. Już raz u niej nocowałem i oprócz przytulania do niczego nie doszło właśnie przeze mnie. Ma chłopaka co nie pasowało do moich zasad, ale jak mówię, dawała wyraźne zielone światło i wyszło jak wyszło na koniec. W każdym bądź razie odejdźmy od tematu moralności.

Łogier - zgadzam się z Tobą.

WolnyPtak - patrząc teraz na to na chłodno to myślę, że masz rację.

Hasano - faktycznie mogłem inaczej odpowiedzieć i to rozegrać. Jak tak się zastanawiam to mogłem to domknąć na spokojnie. Przez to się trochę cofnąłem w tej relacji, ale pewnie można do niej wrócić.

Jeśli chociaż w jakimś małym stopniu gryzie ją sumienie to do siebie już nie zaprosi. Pytanie więc jak wrócić do gry? Zaprosić na niezobowiązujący spacer na miasto? Powiedzieć, że "nie wiem do czego to prowadzi. Przekonajmy się"? Hafty Wy to widzicie, Panowie? Smile

Randall
Portret użytkownika Randall
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ..
Miejscowość: Łódzkie

Dołączył: 2014-05-27
Punkty pomocy: 260

Takich moralizatorów stojących na straży obyczajów już kilku tutaj było i zawsze znajdą się następni. No i tak sobie pilnują cnót zajętych dziewczyn, dopóki nie trafi się fajna, chętna, która zaopiekuje się rozporkiem takiego rycerza Wink Jakoś dziwnie zasady idą się z miejsca jebać Wink
Do autora- jeśli jest to zupełnie obcy i obojętny ci typ, to działaj. Pyknie albo nie pyknie, ale działać warto.

__________________________________________________________
Stado baranów prowadzone przez lwa groźniejsze jest niż stado lwów prowadzone przez barana.

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

Też uważam, że zachowujesz się poniżej jakiejkolwiek krytyki. Działaj dalej, jestem z Tobą Smile
Pytasz jak wrócić do gry? A w jaki sposób ostatnio zaciągnąłeś ją do łóżka? działaj tak jak z każdą inną laską. jakby nic się nie stało. nie wspominaj o tej nocy. zadzwoń i się umawiaj. zapamiętaj żeby właśnie tak działać: dwa kroki w przód, jeden krok w tył. Przyda Ci się na przyszłość. "za szybko się to dzieje" "co my robimy" itp. mów jedno, a rób drugie

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

"Spędziliśmy z dziewczyną razem noc, aczkolwiek miejsce miały tylko jakieś zabawy, pocałunki. Nie chciała przejść dalej ze względu na to, że ma chłopaka. Jest opcja żeby to przeskoczyć?" - a co to za różnica? Pocałunek to też zdrada - jakaś nierozgarnięta ta Twoja koleżanka. Ale działaj z nią, nie masz przecież nic do stracenia.

ViSter
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2011-06-04
Punkty pomocy: 16

Co byście odpowiedzieli i jak się zachowali w sytuacji gdzie leżąc z dziewczyną w łóżku ona pyta "czego Ty chcesz" (czego oczekujesz)? Odpowiedzieli wprost czy zmienili temat i robili dalej swoje?

ViSter
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2011-06-04
Punkty pomocy: 16

Przed.