________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
po prostu sprawdza poziom Twojego logicznego myślenia... tyle, ze bez wzgledu na odpowiedz oblejesz:)
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Jej bronią są twoje emocje.
Dając jej się wmanewrować w głupie gierki, okazujesz emocje. Dajesz jej sznurki, za które może pociągać. Jesteś wciąż zaangażowany, więc ona widzi, że WCIĄŻ MA SZANSĘ WEJŚĆ CI NA GŁOWĘ. I próbuje, sam zobaczyłeś.
Twoją bronią jest czas i spokój.
Przeczytaj mój długi wpis z poprzedniej strony. Nie chcesz słownych gierek, chcesz konkretnego zachowania w związku. Olewaj w milczeniu co mówi i pisze, czekaj na odpowiednie zachowanie.
Jak ona SAMA zachowa się jak należy to powrót bez pośpiechu. Nie jest głupim dzieckiem, a jeśli jej rodzina cię lubi, to nad nią popracuje.
Żadnych dyskusji, żadnych kłótni. W milczeniu oczekujesz szacunku i dojrzałego zachowania.
Żadnych wiadomości tekstowych, ona wtedy kontroluje, kiedy ci odpowie. A ty już pękłeś, czemu nie odpisała w ciągu 10 minut.
Telefon, bez emocji, bardzo krótko. Tylko z jej inicjatywy, ona spieprzyła, niech się wykazuje.
Jak nie, to NEXT.
Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.
No widzisz, masz oznakę, że żałuje. Chce cię odzyskać po najmniejszej lini oporu, udając, ze nic się nie stało, myśląc, że dalej jesteście razem i chciała ci przez tego smsa to narzucić trochę, bo pewnie według niej jesteście razem, mimo, ze wie że zjebała, robi to po to, żeby teraz nazbyt się nie starać o was, tylko powrócić do starego stanu rzeczy, do tego jak było przed całą tą sytuacją.
ja ci, k..., pojde spac teraz!!!! Henk poszedł po piwo!
Siedź i knuj!!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
co byście mi zrobili, gdybym go teraz zablokował? ;P
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Jej zapał do pisania smsów jest jak niekończąca się fabuła mody na sukces. Aż ciekaw jestem co będzie dalej. Nie rób tego guest, niezłe widowisko się zapowiada. Obstawiacie, że szybciej skończą się jej pieniądze na koncie czy może zapał do pisania?
to może podam nr konta..... jak kwota bedzie odpowiednia, to szlejemy do rana:P
kto skoczy po piwko?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
terre.... no nie rozumiemy się właśnie otworzyłem chipsy!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
i nie wie, ze jestesmy MY i wcale sie nie kladziesz spac...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
A Ty tak na poważnie z tym powrotem do niej ? Panna oddała Ci przysługę i pokazała swoją "klasę" wypierdalając Cię z domu przy członkach swojej rodziny. Jeśli wrócisz, pokażesz jej jakim to sympatycznym psiakiem jesteś. I wierz mi, Twoje gierki, żeby urobić ją i przekonać do swojej racji padną jak domek z kart. JUŻ wymiękasz i czujesz rozterkę czy zadzwonić, odpisać, odpisać, zadzwonić, a może pojechać do niej. Stary, miej szacunek (a raczej jego resztki, zważywszy na fakt jak Cię słodko potraktowała Twoja luba) do siebie i olej pannę, tak jak zrobiła to ona. Zamiast zastanawiać się co jej odpisać przeczytaj PODSTAWY ( w szczególności - INNE TEŻ MAJĄ). Lepiej dla Ciebie i Twojego zdrowia.
walcz, terre, walcz... a potem run, Forrest, run!!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Wiesz o co chodzi, kiedys przezylismy trudne dni naszego zycia, trafilem niedawno do wiezienia, bronilem sie i zlamalem szczeke gosciowi. Sad uznal mnie za winnego. Ona byla caly czas, pomagala jak mogla, i podtrzymywala na duchu moich rodzicow.
Pomogla ojcu z pracą, jest bardzo fajna i dobra dziewczyna, wyglada tez super.
Jej jedyne minusy to nerwowosc i upartosc. Gdybym ja tez nie wchodzil w klotnie, to ona by tez nie doszla do takiego stanu by mi rzeczy pakowac. Byla wsciekla.
Jak jestem u niej, caly czas pyta mnie sie czy nie jestem glodny, zawsze gotuje i to smacznie.
W seksie tez mi odpowiada.
Wiem o co Ci chodzi, jej rodzina wie ze ona spieprzyla. Pozatym moge stoipniowo tam sie pojawiac, nie bede zostawal na noc jak ktos mi tu radzil przez dluzszy okres czasu, wtedy wszyscy zauwaza ze mam harakter.
A szczerze to w dupie mam co kto o mnie pomysli to jest moje zycie.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
terrehermes, nie wdawaj się w głupie gierki. Olewaj.
Obojętność robi WIĘKSZE wrażenie niż "błyskotliwe" teksty.
Nie daj się jej wciągnąć. Trzymaj ramę spokojnego gościa.
Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.
nieeeeeeeeeeeee, kur....., nieeeeeeeeeeeeeeee MILCZ!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Nie widzę w tym nic śmiesznego, może po prostu dziewczyna ma Alzheimera. Spytaj przy najbliższej okazji, pomoc lekarska moze się przyda.
Przypomniała mi się sytuacja koleżanki z chłopakiem, po ostrej kłótni:
Ona: Wyjdź, zejdź mi z oczu!
On wychodzi.
Ona: No i gdzie się wybierasz?!
Ok. Nic nie odpisze jak radzicie.
Ja pier...le co za kobieta, najpierw mi mowi zabierz rzeczy teraz pisze. Czy ja mysle ze nie jestesmy razem.
po prostu sprawdza poziom Twojego logicznego myślenia... tyle, ze bez wzgledu na odpowiedz oblejesz:)
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
terrehermes, zrozum jak to działa.
Jej bronią są twoje emocje.
Dając jej się wmanewrować w głupie gierki, okazujesz emocje. Dajesz jej sznurki, za które może pociągać. Jesteś wciąż zaangażowany, więc ona widzi, że WCIĄŻ MA SZANSĘ WEJŚĆ CI NA GŁOWĘ. I próbuje, sam zobaczyłeś.
Twoją bronią jest czas i spokój.
Przeczytaj mój długi wpis z poprzedniej strony. Nie chcesz słownych gierek, chcesz konkretnego zachowania w związku. Olewaj w milczeniu co mówi i pisze, czekaj na odpowiednie zachowanie.
Jak ona SAMA zachowa się jak należy to powrót bez pośpiechu. Nie jest głupim dzieckiem, a jeśli jej rodzina cię lubi, to nad nią popracuje.
Żadnych dyskusji, żadnych kłótni. W milczeniu oczekujesz szacunku i dojrzałego zachowania.
Żadnych wiadomości tekstowych, ona wtedy kontroluje, kiedy ci odpowie. A ty już pękłeś, czemu nie odpisała w ciągu 10 minut.
Telefon, bez emocji, bardzo krótko. Tylko z jej inicjatywy, ona spieprzyła, niech się wykazuje.
Jak nie, to NEXT.
Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.
normalka...
Przyzwyczajaj sie
Człowiek zrozumie drugiego człowieka, tylko wtedy gdy znajdzie się w podobnej do jego sytuacji.
No widzisz, masz oznakę, że żałuje. Chce cię odzyskać po najmniejszej lini oporu, udając, ze nic się nie stało, myśląc, że dalej jesteście razem i chciała ci przez tego smsa to narzucić trochę, bo pewnie według niej jesteście razem, mimo, ze wie że zjebała, robi to po to, żeby teraz nazbyt się nie starać o was, tylko powrócić do starego stanu rzeczy, do tego jak było przed całą tą sytuacją.
Milcze
Jeszcze napisała: Dostales teraz to co napisałam?
Ale fajnie sie gotuje. "Zaraz" osiągnie punkt wżenia
Człowiek zrozumie drugiego człowieka, tylko wtedy gdy znajdzie się w podobnej do jego sytuacji.
terrehermes, wyłącz telefon i idź spać.
Zobacz, ilu facetów trzyma za ciebie kciuki.
Nieważne, co robisz i mówisz. Ważne, co kobieta ma w głowie.
Widze Za to jestem wdzieczny. Mam nastawiony budzik, jedynie co moge glos wylaczyc. Zaraz pojde spac. Jak beda jakies zmiany sytuacji bede tu pisal.
ja ci, k..., pojde spac teraz!!!! Henk poszedł po piwo!
Siedź i knuj!!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
hehehhhe
no dobra, tylko ze tu cisza teraz
pewnie siedzi i rozkminia o co chodzi
Powiem wam ze laska baaaardzo jest uparta, nigdy jeszcze takiej nie spotkalem
pozatym minusem ogolnie jest bardzo fajna, dlatego zalezy
Zaraz dojdzie do wybuchu wulkanu. Będzie strzelać gorącą lawą..
ale napięcie, co????
co byście mi zrobili, gdybym go teraz zablokował? ;P
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
wylądował byś w szufladce "psuje zabawę"
Człowiek zrozumie drugiego człowieka, tylko wtedy gdy znajdzie się w podobnej do jego sytuacji.
Jej zapał do pisania smsów jest jak niekończąca się fabuła mody na sukces. Aż ciekaw jestem co będzie dalej. Nie rób tego guest, niezłe widowisko się zapowiada. Obstawiacie, że szybciej skończą się jej pieniądze na koncie czy może zapał do pisania?
to może podam nr konta..... jak kwota bedzie odpowiednia, to szlejemy do rana:P
kto skoczy po piwko?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
no panowie, zrzutka.
Prawie jak w ShowUp
Człowiek zrozumie drugiego człowieka, tylko wtedy gdy znajdzie się w podobnej do jego sytuacji.
albo z "Jerry Maguire".....: SHOW ME THE MONEY!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Narazie milczy. Jeszcze bede moze z 10 min i pojde spac, jutro wtaje o 4.30
Obiecuje ze opisze cala tą historie do konca.
terre.... no nie rozumiemy się właśnie otworzyłem chipsy!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Mysle ze dzisiaj juz nic nie zrobi, bo wie ze zwykle godzine temu juz sie klade spac, o tej godzinie nigdy nie dzwoni i nie pisze
i nie wie, ze jestesmy MY i wcale sie nie kladziesz spac...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
A Ty tak na poważnie z tym powrotem do niej ? Panna oddała Ci przysługę i pokazała swoją "klasę" wypierdalając Cię z domu przy członkach swojej rodziny. Jeśli wrócisz, pokażesz jej jakim to sympatycznym psiakiem jesteś. I wierz mi, Twoje gierki, żeby urobić ją i przekonać do swojej racji padną jak domek z kart. JUŻ wymiękasz i czujesz rozterkę czy zadzwonić, odpisać, odpisać, zadzwonić, a może pojechać do niej. Stary, miej szacunek (a raczej jego resztki, zważywszy na fakt jak Cię słodko potraktowała Twoja luba) do siebie i olej pannę, tak jak zrobiła to ona. Zamiast zastanawiać się co jej odpisać przeczytaj PODSTAWY ( w szczególności - INNE TEŻ MAJĄ). Lepiej dla Ciebie i Twojego zdrowia.
ciiiiiicho!!! bo się rozłączy
terre, nie słuchaj go:)
walcz, terre, walcz... a potem run, Forrest, run!!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Wiesz o co chodzi, kiedys przezylismy trudne dni naszego zycia, trafilem niedawno do wiezienia, bronilem sie i zlamalem szczeke gosciowi. Sad uznal mnie za winnego. Ona byla caly czas, pomagala jak mogla, i podtrzymywala na duchu moich rodzicow.
Pomogla ojcu z pracą, jest bardzo fajna i dobra dziewczyna, wyglada tez super.
Jej jedyne minusy to nerwowosc i upartosc. Gdybym ja tez nie wchodzil w klotnie, to ona by tez nie doszla do takiego stanu by mi rzeczy pakowac. Byla wsciekla.
Jak jestem u niej, caly czas pyta mnie sie czy nie jestem glodny, zawsze gotuje i to smacznie.
W seksie tez mi odpowiada.
Wiem o co Ci chodzi, jej rodzina wie ze ona spieprzyla. Pozatym moge stoipniowo tam sie pojawiac, nie bede zostawal na noc jak ktos mi tu radzil przez dluzszy okres czasu, wtedy wszyscy zauwaza ze mam harakter.
A szczerze to w dupie mam co kto o mnie pomysli to jest moje zycie.