Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Witajcie czyli wynurzenia (już w krótce byłego) WSN - a

3 posts / 0 new
Ostatni
Nxmvd
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Grudziądz

Dołączył: 2019-12-08
Punkty pomocy: 0
Witajcie czyli wynurzenia (już w krótce byłego) WSN - a

Siema,
To będzie długi wpis, więc przygotujcie sobie popcorn. To moja historia.
O społeczności dowiedziałem się wiele lat temu za sprawą "Gry" Style'a, jednak nigdy nie miałem wystarczająco jaj i samozaparcia żeby stosować mądrości tam zawarte. Jakoś się kręcił, raz na pół roku trafiały mi się jakieś chętne, ale zawsze okazywało się, że jestem nie wystarczająco dobry. Potem spotkałem swoją byłą, z którą byłem przez blisko osiem lat. Układało nam się pięknie (głównie dla niej xD) raz uratowałem jej życie kiedy najadła się tabletek, ogólnie byłem dla niej dobry i zgadnijcie co się stało? Kiedy tylko powinęła mi się noga (a ona ze 120 kg zeszła z wagą do 60),kiedy ja potrzebowałem wsparcia ona znalazła sobie pocieszyciela. Do niczego między nimi nie doszło, w porę się zorientowałem co się święci i wziąłem ich na rozmowę gość stchurzył i kiedy zapytałem się go w prost czy coś do niej czuje odparł, że nie, to ją zabolało, odpuściła go sobie i zlała totalnie. Fajnie nie? Fajnie to się dopiero zacznie robić. Postanowiłem się zemścić, pukałem ją ile wlezie (a po niej zawsze było widać następnego dnia) i czekałem aż typek nie wytrzyma i się zwolni (pracowaliśmy wszyscy razem). Tak też się stało, potem poczekałem jeszcze trochę i to ja od niej odszedłem. W międzyczasie zacząłem pogrywać sobie z taką młodziutką zajętą dziewczyną, mamiła mnie, kusiła, aż zaczęło mi zależeć, więc założyłem, że w tę sobotę na imprezie powiem jej co czuję. Tutaj popełniłem jednak "duży błąd" skrytykowałem jej nowe paznokcie xD Zostałem potraktowany chłodnikiem, zwiewała przede mną całą imprezę a kiedy udało mi się ją złapać nie chciała mi poświęcić pięciu minut na rozmowę, pytała tylko "Ale o czym chcesz rozmawiać?" po kolejnym głupim pytaniu powiedziałem, że już o niczym i doszedłem. Dopiero po powrocie do domu skumałem, że chodziło o te nieszczęsne paznokcie, jednak prawdziwy facet zdania nie zmienia. Po chwilowej załamce odszukałem tę stronę, zacząłem przypominać sobie treść Gry i poczułem się silniejszy, wreszcie przyjąłem do wiadomości, że to nie bujdy i że iluzje wpojone mi przez świat to tylko iluzje. Klapki spadły mi z oczu, coś pękło. Wczoraj (tj. niedziela) wyszedłem zapytać dziesięciu kobiet o godzinę, nie było łatwo, bo same rodziny się pałętały, ale dałem radę i dostałem niezłego kopa po tym jak przeurocza laseczka w typie bibliotekarki uśmiechnęła się do mnie tak szeroko, że aż się jej zmarszczki w kącikach oczu pojawiły. Wiem, że jedna jaskółka wiosny nie czyni i że mogłem to pociągnąć dalej, ale mnie ten sukces wystarczył na pierwszy raz. Dziś postanowiłem zwolnić tempo chodzenia, wyprostować się i przywdziać uśmiech i to dopiero była bomba! Wszyscy w robocie chwalili zmianę, chociaż nie kumali o co chodzi, moja była ganiała za mną po sklepie i wypisywała wiadomości a ta mała od paznokci wielkimi psimi oczkami pytała czy chcę coś z automatu (grzecznie odmówiłem). Czy to koniec? Nie bo wychodząc z roboty bardzo atrakcyjna koleżanka (dziewczyna kumpla) z którą nigdy nie rozmawiałem zaczęła mnie nieśmiało zagadywać a jeszcze później zajebista laseczka że stoiska z e-fajkami wzięła ode mnie numer (wiem, że to ja powinienem wziąć od niej, ale mój mózg nie ogarnął takiego nawału emocji xD). I to w zasadzie tyle, gram dalej, zobaczymy co jeszcze mogę osiągnąć. Pozdro!

SiuX
Portret użytkownika SiuX
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Cieszyn

Dołączył: 2017-09-11
Punkty pomocy: 575

Bardzo się cieszymy, że rozwijasz się w relacjach damsko - męskich, ale forum nie jest od pisania bloga, tylko do zadawania pytań Smile

Nxmvd
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Grudziądz

Dołączył: 2019-12-08
Punkty pomocy: 0

To przenieście do kosza, trudno, potrzebowałem to komuś opowiedzieć a wielu z was po prostu zrozumie.