Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Wesele na którym będzie była z ...

11 posts / 0 new
Ostatni
Gudenty
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 47
Wesele na którym będzie była z ...

Witajcie Panowie,
mam, może trochę głupi, ale jednak jakiśtam problem.
Wybieram się na wesele, na którym będzie moja ex. Będzie tam też jej obecny, hmm, zapchajdziura - koleżka z towarzystwa (spiknęli się w zasadzie od razu po naszym rozstaniu [dziwne co?;)], choć póki co, ukrywają się ze swoim procederem, nie wiem czy ona go traktuje poważnie, czy jako plastra, łotewer).
Konsekwentnie wywalam ją i nasze kilka lat wspólnego życia z głowy, ale zakładam, że jednak mogę się czuć z tym trochę nieswojo, sprawa mimo wszystko świeża.
Jak byście do tego podeszli? Najchętniej oboje bym potraktował jak powietrze, ale wiadomo...
A może by tak spróbować nieco zamieszać między nimi???Wink

Abelart
Portret użytkownika Abelart
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-10-29
Punkty pomocy: 208

Najwięcej zdziałasz i dasz jej do myślenia jak będziesz się dobrze bawił i traktował ich jak powietrze. Oczywiście nie zachowują się jak pryszczaty rudy skurwysynek I przywitaj się jak z każdym innym znajomym. widzisz kobieta to cwana bestia i wyczuje twoje gierki, a wtedy weźmie Cię za frajera. Po za tym ona na pewno będzie chciała żebyś był zazdrosny i coś będzie w tym kierunku działać. Buzi buzi przy tobie czy nawet jakieś dewiacje, tak że mniej się na baczności i wyjebane po całości. Wink

Wygrywasz, albo się uczysz.

Żyj tu i teraz.

wujeksamozło
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2017-01-16
Punkty pomocy: 224

Nic nie mieszaj, bo wyjdziesz na idiote plus dasz bylej satysfakcje. Albert dal dobre rady, od siebie dodam zebys zajal sie soba i swoja dobra zabawa, a wesele to idealna okazja do zapoznania nowych dziewuch.

Stary Wąż

SIKS
Portret użytkownika SIKS
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 944

Ja bym poszedł z jakąś fajną laską na to wesele i się świetnie bawił, zero atencji dla ex. Co najwyżej pogaduszki Laughing out loud
To najlepsze co można zrobić

Gudenty
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 47

Dzięki, macie oczywiście rację. Rzeczy oczywiste, a jednak wystarczy chwila zawahania głowy, która jak widać do końca jeszcze nie ochłonęła i serce/przyzwyczajenie próbuje podsuwać obrazy... Najciężej się będzie przywitać, bo zwyczajnie brzydzę się tymi ludźmi, wiem, brzmi głupio, ale tak czuję.
Samokontrola w nie do końca ujarzmionych kwestiach, zaś w pozostałych - relaks. I będzie dobrze.

Woodpecker
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Kuj-Pom

Dołączył: 2017-03-06
Punkty pomocy: 342

Nie przesadz z alko bo to wszystko wyjdzie po wódeczce Laughing out loud i zrobisz sie z siebie guppka i potwierdzisz jej Decyzje ,że dobrze zrobila zrywając.

Gudenty
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 47

Spoko, wódy nie pijam, więc bez strachu. Nie boję się że będę odpieprzał głupoty, już nie te lata, raczej przygotowuję się na dziwne poczucie gdy zobaczę ją z tym typem. Co samo w sobie też jest dziwne, bo, tak jak pisałem, brzydzą mnie takie osoby. Pomyślałem sobie że zapewne ktoś był w takiej sytuacji i ma jakiś sprawdzony patent. Choć na dobrą sprawę cóż tu można innego doradzić niż koledzy wyżej...

Gudenty
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 47

Wkurwiać się nie zamierzam, udowadniać jej czegokolwiek czy jakoś sprawdzać się - również nie.
Czy ona ma luz? Ona nie ma w ogóle luzu, goni dziko by zagłuszać pustkę, nie potrafi być sama ze sobą. Czy będzie próbowała coś odwalać, czy nie, tego nie wiem. Gdy byliśmy razem nigdy nie uderzała w swoich byłych z którymi się czasem spotykaliśmy. Zresztą obojętne mi to z grubsza. Liczy że między nami, jak to kiedyś ujęła, "będzie dobrze", że by chciała przyjaźni. Usłyszała że nie ma takiej opcji (po czym wybuchła). Nie w imię filozofii ze strony, tylko zwyczajnie w następstwie tego, co mi pokazała swoją postawą i stosunkiem do mojej osoby wielokrotnie. Nie potrzebuję narcystycznego "przyjaciela", wręcz przeciwnie, jak najdalej od.
Idę więc na luzie i bez spiny. Zapewne cośtam mnie ukłuje, ale to będzie ukłucie ze strony przeszłości, nie z przyszłości - zdecydowanie lepsza opcja.

Dupekkk
Portret użytkownika Dupekkk
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2014-12-09
Punkty pomocy: 87

Jakbym mial z kims isc, a tym bardziej, ze ona by przywalila w h..a to ewnetualnie jakbym sie mijal powiedzial sobie czesc albo kiwnal glowa na czesc lekkim ruchem glowy. A co do zabawy to jakbym poszedl z dziewczyna co mi sie podoba to bym traktowal tamtych jak powietrze, a jej nie mowil nawet, ze tam tanczy moja byla z jakims fagasem. Pilbym jadl bawil sie jakby jutra mialo nie byc.

Gudenty
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 47

Idę sam. Zaproszenie mam z nią, więc nie będę na siłę kogoś wciskał. Tym bardziej, że nie mam pod ręką żadnej nadającej się laski - trzeba będzie kogoś wyhaczyć na miejscu;)
Jak by nie było - szykuje się swoiste doświadczenie.