Hej. Przegladam dzialy i widzę, ze jeszcze nikt nie dodał nic w tym forum na temat ubioru. Panowie - przeciez nasz wyglad to 70% skutecznosci w uwodzeniu. Tak bylo jest i bedzie, nie oszukujmy się. Oczywiscie nie musze mówic ze trzeba wygladac jak model z okladki CKM'a ale podstawy typu zadbanie, dobry perfum, dodatki i dosc dopasowane ciuszki sa obowiazkiem. Dopasowanie wazniejsze niz cena czy logo/marka firmy.
Na co kladziecie najwiekszy nacisk w swoim wygladzie jezeli mowa o ubiorze?
U mnie na pierwszym miejscu sa buty z zegarkiem. Markowe, dobre obuwie plus dobry sikor, a reszta ze zwyklej sieciówki h&m naprawde moze zdzialać cuda. ( dobre buty wynajdziesz do 300zl podobnie z zegarkiem, a masz to na lata )
Fryzura - kolejna wazna rzecz w wygladzie. Uwazam ze kobiety wola facetów w dluzszych wlosach ( nie mowie tu o wlosach na Jezusa ) ale poprostu o takich gdzie chociaz zakrywaja nam połowe ucha i jest za co ' szarpac '. Osobiscie lubie kombinowac z wlosami i fryzjer za 60zl czy za 15zl nie ma tak naprawde zadnego znaczenia. Po co przepłacać?
Trzecia rzecz - perfum. Do 100zl masz mase wyboru. Za czasów gdy nie mialem hajsu stawialem na str8 original za 49zl z rossmana i kulke nivea za 8zl. 5 lat na tym zestawie smigalem 
.. cos chcemy dodać?
Co to jest perfum?
Ja słyszałem o czymś takim jak perfumy.
Buty i koszula to dla mnie najważniejszy atrybut elegancji.
Dobre casualowe skórzane buty kosztują około 700 zł wzwyż. Ktoś powie, że to fortuna.
Owszem, tanie nie są, ale są to buty szyte ręcznie metodą goodyear welted. Oznacza to w skórcie, że jeżeli zużyją się podeszwy , można wszyć nowe bo góra buta nadal jest dobra. Mówi się, że taka skóra po 10 latach będzie dobra. Fajnie to opisał w swoim bogu Michał Kędziora. Te z Ryłko czy Wojasa też są ok, natomiast kosztują koło 300-400 zł i z doświadczenia wiem, że takie buty po 2 sezonach zaczynają się rozlatywać.
Dobra koszula to taka, która ma gęsty splot (2 PLY) i nie gniecie się jak szmata. Kiedyś też za dobrą koszulę trzeba było dac 300zł i więcej. Teraz Wólczanka, Bytom itp mają świetne promocje. Ostatnio kupiłem takie 2 za 300zł bo była promocja.
Perfumy - jest sporo fajnych mało znanych za około 100zł. Każdy ma swój gust i nie będę pisać jakie ja kupuję, natomiast trzeba się kierować zasadą, że na lato wybieramy lżejsze kompozycje a na pory chłodniejsze/wieczorowe te cięższe ze słodką/kadzidlaną/drewnianą bazą.
Za 300 zl to koszule można uszyć na miarę. Od siebie dodam że warto się rozeznać w rodzajach i kolorach koszul zeby potem nie biegać po klubach w koszuli biurowej albo wizytowej. Co to butów za 700 zl to takie bardzo ładne rzeczywiście tyle kosztuja ale nie nazwalbym ich casualowymi. Dobre skórzane półbuty kosztują 200 zł, trzeba tylko trafić do dobrego sklepu w dobrym momencie. Trzewiki 300. Do kreacji na luzie / sportowych balansy też 200 w outletach i na promocjach.
Buty niestety wbrew temu co koledzy wyżej napisali nie sa "na lata". buty codzienne używane (warto nosić najwyższej co drugi dzień i używać deo do butów) niszczą się dość szybko, zwłaszcza gdy chodzimy w nich na imprezy. Jedyne z moich butów które po roku wyglądają jak nowe to te w których chodzę wyłącznie po biurze - tylko wykładzina i żadnego blota, kamieni.
Zamiast butów za 700 zl kupilbym trzy pary za 200 i kosmetyki do tych butów. Buty nawet za 3000 zl będą po dwóch latach wygladaky dużo gorzej niż nowe wyszukane za 200.
Kupować najlepiej jest na wyprzedażach i np na wiosnę ubrania zimowe. Wtedy jest najtaniej.
Ubierać się warto za to zawsze zgodnie z pora roku. Kiedyś to bardzo negowalem bo miałem fajny skórzany kożuszek i chodziłem w nim prawie cały rok jak było chlodno.
Inne sa kurtki do biura, inne na okres przejściowy, w tym np inne na sloneczny dzień i na takie gdy pada lub może padać deszcz. Fajne kurtki przejściowe można kupić już za 130 zl w meskich sieciowkach.
Najważniejsze nie są firmy tylko materiały i rozmiar. Teraz w internecie jest sporo porządnych artykułów o tym jak długie co powinno być. Ja niestety nie pasuje do rozmiarowki więc czesto odwiedzam krawcową
"Oczywiscie nie musze mówic ze trzeba wygladac jak model z okladki CKM'a ale podstawy typu zadbanie, dobry perfum, dodatki i dosc dopasowane ciuszki sa obowiazkiem"
Masło maślane :]
-Czyste buty
-czyste i obciete paznokcie
-świeży oddech
-dopasowane ciuchy
-ładny zapach
-świeży oddech
Włosy?
Jeden woli mieć długi makaron, drugi będzie obciety na krótko, trzeci ma boki wycieniowane,a czwarty zakola lub łysy. Chodzi o to by na glowie nie bylo spaghetti i szyja była wygolona.
Z takim zestawem możemy zacząc coś dłubać.
Latam w pewnym stopniu w ciuchach z H&M jak i z Pitbull West Coast. Jestem osoba kontrowersyjna :]
Włosy wg mnie zależą od kształtu twarzy/głowy. Jednemu będą pasować długie włosy, bo sprawią np. że nie będzie widać jakiegoś mankamentu, a drugiemu wysoko podniesiona góra przy krótkich bokach (jak ma mocno okrągłą twarz). To ma stanowić nasz atut albo ukrycie mankamentu, coś jak babski makijaż
Ogólnie dobra fryzura potrafi zrobić na zasadzie kontrastu z co niektórych naprawdę fajnych gości. Sam wiem po sobie jak do 20 kilku lat strzygłem całą górę na równo i jak to zmieniłem, to dopiero koleżanka mi wyznała, że wtedy było "brzydko" 
Dalej jak koledzy, czyli ogólnie zadbanie, dobrze dobrane ciuchy i najlepiej DOPASOWANE< tzn. nie wiszące i nie za małe.
Jak dobierać perfumy - jak Berrad.
Wróć i pokaż to na co Cię stać.
Anegdota, ale no zdarzają się różne sytuacje.
Co do całego wątku: reguły nie ma. Trzeba wyglądać, jak człowiek z klasą. Wiadomo: koszula i zadbana fryzura to must have. Ale pamiętajmy też, że trzeba mieć też niebanalną osobowość. Ona właściwie ułatwi zawsze sytuację. Ale co ja tam wiem, to mój pierwszy post tutaj
"Wiadomo: koszula i zadbana fryzura to must have."
To iluzja do zburzenia w Twojej głowie ! Pozdrawiam
Ja bym dodał jeszcze kilku dniowy zarost, który robi robotę. Fajna męska bransoleta, koszula w miarę dopasowana do sylwetki, podobnie spodnie. Nie trzeba dużo wydać żeby dobrze wyglądać i przyciągać wzrok płci pięknej. Buty nie muszą być wyszukane, najważniejsza zasada to to żeby były czyste.
W ostatnich miesiącach schudłem 10 kg i powiem szczerze, że wzrok kobiet o wiele częściej pojawia się na mnie, więcej uśmiechów itp. Chociaż wcześniej gruby nie byłem - trochę za bardzo przymasowałem i zacząłem przypominać typowego pakera. Teraz jest ok. Twarz wiele się jednak zmieniła na duży plus, dodatkowo zniknął uciążliwy trądzik.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
- Fryzura:
.
Od kilku miesięcy zmieniłem fryzjerkę na barbera, który robi naprawdę mega robotę(niestety bierze 80 za jednorazowe strzyżenie włosy+broda). Naprawdę - jeśli chodzicie do fryzjerek typu osiedlowa grażynka to naprawdę warto zmienić, po kilku miesiącach prowadzanie moje włosy lepiej się układają i wyglądam 3x bardziej męsko.
- Ubiór:
Uwielbiam skórę(kobiety też) - mam dwie kurtki skórzane - czarną i brązową, oraz trzy pary eleganckich skórzanych butów - bordowe, brązowe, i czarne. Do tego para butów takich
pół-sportowych pół-oficjalnych i do tego kilka par zwykłych adidasów coś ala sneakersy.
Za każdą parę dałem 300-1000 zł ale zbierałem przez kilka lat.
Do tego kilkanaście koszul, marynarki, polecam koszulki polo - wyglądają dużo lepiej, niż koszule z krótkim rękawem. Ogólnie polecam unikać koszul z krótkim rękawem, lepiej założyć z długim i po prostu podwinąć.
Sporadycznie noszę jakieś sweterki i bardzo unikam bluz(bluza z kapturem najgorsze co może być na podryw)
Mam w miarę dużą klatę więc podkoszulki raczej z wcięciem typu V zamiast klasycznych - dużo lepiej to wygląda i przyciąga spojrzenia.
- Sylwetka
Siłownia 3-4 razy w tygodniu, dieta, sporadycznie basen i rower
- Najważniejsze moim zdaniem i wielu koleżanek są zęby i twarz.
Jak macie jakieś szpecące chrosty, blizny, diody to odpada wam jakieś 90% dziewczyn.
Zadbana, czysta i gładka twarz to naprawdę fundament.
Stosuję wiele kremów: na blizny po trądziku, na wygładzanie, na odmładzanie. Sporadycznie raz na miesiąc/dwa tygodnie jakaś maseczka przeważnie miodem domowej roboty, polecam.
Kiedyś chodziłem do kosmetyczki ale od znajomej dowiedziałem się, że 80% tych zabiegów jest go*** warta
Najważniejsze z całokształtu są zęby i uśmiech - co 3 miesiące chodzę na oczyszczanie zębów z kamienia - piaskowanie czy jak to się tam zwie. Co jakiś czas(raz na 1-2 lata)
wybielam sobie zęby, kiedyś nosiłem stary aparat, teraz mam już w miarę proste.
Do czyszczenia używam szczoteczki sonicznej(prawie 12k obrotoów na minutę robi robotę), sonicznej oraz irygatora, do tego pasta z aktywnym węglem.
Braki w uzębieniu, krzywe i żółte zęby to jest naprawdę odpychające dla kobiet, nie mówię o próchnicy. Zapytajcie się dziewczyn to 90% powie wam, że faceci w ogóle nie dbają o zęby i dużo na tym tracą. Braki w ubiorze kobiety wam wybaczą, żółte i krzywe zęby już nie.
"bluza z kapturem najgorsze co może być na podryw"
To mit społeczny i iluzja ! Wszystko zależy od tego , kto w tej bluzie z kapturem jest i co robi, bo jeżeli byłbyś to Ty to dosłownie nie wiem co by było, może i najgorsze co może być, ale reszta ludzi ma różne upodobania
Młodszej duchem, widowni i czytelnika, może się to w głębi serca niespodobać.
Dlatego za nich wyrażę swój żal , co do tego całego wywodu o eleganckim stylu lat 20 XX..bo czy wszystkie panie lubią się ubierać jak uwczesne kobiety? Bo mało coś widzę wysztafirownym dam ,lubiący się w ubiorze,style
Merlin Monroe. Wszystko jest dla ludzi , ale nie wszystko dla wszystkich.
Ważne by się w ubraniu czuć jak najswobodniej i pewnie. Dabc o higienę osobistą, i zachowywać się w miarę przyzwoicie i jak cywilizowany człowiek , by np swoim smrodem z paszczy nie odstraszyć ! A reszta jest bez znaczenia . To wszystko są iluzje że trzeba wyglądać tak i tak ! Weź sobie aktorów np Roznerski , on chodzi w bluzach z kapturem . Jest to kicz według twojej filozofi myslania ! Dla mnie po prostu trzeba się wyluzować i nie przejmować się tym , jak baba stroić pół dnia , co o moim wyglądzie laska pomyśli ! Wygląd jest ulotny, nieuchwytny , i przemija , a pozytywna duszą człowieka, szczescie wewnętrzne (gra wewnętrzna)) jest stale.
Więc generalnie, nie plakambym za bardzo gdy nie mam kasy na perfumy za 100 zł i buty za 1000!
To nie jest sensem i istoty , siedzienia na twj stronie. Sensem jest robienie tego , na co się ma ochotę ! Pozdrawiam
jak dla mnie przede wszystkim sylwetka i ladna buzka, wtedy wystarczy ubrac zwkly czarny t-shirt, nie wygladac jak menel i w zuopelnosci wystarcza. mnie osobicie troche bawia ludzie, ktorzy wszedzie lataja w koszulach i skorzanych, eleganckich butach. mowie tez tu raczej o przedziale 18-23. mam sporo przykladow, ze faceci, ktorzy ubieraja sie glownie na sportowo, czasem jakies jeansy i koszula, maja najlepsze dziewczyny. dlaczego? bo reprezentuja soba tyle, ze specjalny ubior nie jest im potrzebny.
jeśli to była aluzja do mojego wpisu to mam prawie 28 lat na karku, więc w domyśle moja opinia jest skierowana do starszych użytkowników
w młodym wieku chodziłem przeważnie w koszulach, t-shirtach i jeansach, nic niezwykłego a laski same wskakiwały, im młodsza i ogarnięta laska tym łatwiej zrobić jej emocjonalny rozpie**l i nie potrzeba do tego wyszukanego stroju ani `stylówki`.
Natomiast jak faceta ma ok 30 lat i chodzi w bluzach z kapturem albo t-shirtach to dość śmiesznie wygląda, chociaż tacy i tak mają laski więc są gusta i guściki.
jak dla mnie przede wszystkim dopasowany, zadbany ubior. jesli ktos jest dobrze zbudowany i nie nosi bluzy z bazaru za 20zl, to jak dla mnie majac nawet i 40 lat bedzie sie prezentowal ok. wszystko zalezy od okazji i upodoban danej osoby, ale wiadomo, ze wraz z wiekiem 'wypada' ubierac sie bardziej elegancko. pytanie tylko, czy robienie tego co wypada zawsze jest sluszne. trzeba miec gust i znalezc swoj wlasny styl.
Wrzucasz sliczne jordanki na zbudowane nozki, jakis koloroey secik i lecisz. Kiedy non stop qidzee ludzi ubrsnych w te same bezbarwne kolory to mam niezla beczke, a samemu sie odrazu jakos lepiej czuje
Lepiej nie pytac.
To zależy - jak ktoś jest mega przystojny to wygląd mu robi 90% roboty, jak ktoś jest mega brzydki to robi 10% a resztę musi uzupełniać czymś innym. Dla przeciętnego faceta:
wygląd: 33%
status/praca/kasa: 33%
umiejętności podrywu: 33%
fart: 1%
wygląd ma pewnie znaczenie dla kobiety, zakompleksionej, szukających atencji wsord własnych znajomych , dowartościowujac się przy boku ładnego faceta . To samo moze robić u boku brzydkiego ale tak bluskotliwego że samym intelektem potrafi ja zarumienić i zawstydza !
Nad tym pomyśl a nie nad liczeniem procetowym
Skóra jest dla kolesi, którzy wyglądają męsko i mają więcej niż 20 lat. Obciachowo wygląda młody chłopaczek w ubiorze dla faceta 30+ Jeszcze ujdzie jak facet ma dobry gęsty zarost i męską sylwetką. Ubiór? Przede wszystkim przylegający.
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Dobrze jest mieć swój wizerunek spójny ze stylem życia.
Gdybym miał określić swój wygląd jednym zdaniem chyba tak bym to ujął
Don't try.
Nie ma reguły. Mnie panna mocne 8/10 sama w parku poderwała, gdy szedlem na ostrym kacu do pobliskiego sklepu po fajki, przyodziany w to co było pod ręką - jakaś stara robocza kurtka, uwalone dresy, nie mowiąc już o jakimkolwiek perfumie, chyba że smród wypoconego alkoholu sie do tego zalicza.
Skończyło się z miejsca na dłuugiej randce do połnocy i szalenie zauroczonej dziewczynie.
Później śmiałem się, że urzekły na pewno ją moje tłuste włosy, wygląd żula i egzotyczne zapachy niczym z piwnicy bimbrownika. Skwitowała ze śmiechem "wiedziałam, że jak się przebierzesz i wykąpiesz to bedziesz mega przystojniakiem".
Oczywiście mógł być to tylko jednostkowy przypadek, ale o czymś też to może świadczyć.
Moim zdaniem najważniejsze to nie śmierdzieć i być czysto ubranym
Ja nie kupuję drogich perfum (czasem nawet zdarzą się podróbki) ani nie noszę jakiś bardzo drogich ciuchów chociaż sporo razy usłyszałem że ładnie pachnę albo że zawsze jestem `dobrze` ubrany. Więc na pewno nie zależy to od tego za ile pieniędzy kupisz te perfumy i ubrania, bardziej pewnie o to czy masz fajny styl. Ja zawsze sam sobie wybierałem ubrania i perfumy lecz wiem że są faceci którzy mają z tym problem, jeśli ty też nie wiesz jak się ubrać aby wyglądać dobrze i zastanawiasz sie jakie perfumy wybrać, zabierz na zakupy swojego ziomka który nie ma z tym problemu aby Ci pomógł albo dobrą koleżankę która też coś Ci podpowie
Kiedyś wybrałem się z kumplem na zakupy i wpadła mi w oko pewna bluza, lecz nie było na mnie rozmaru i powiedziałem kumplowi żeby sobie taką kupił, po powrocie do domu jego kobieta powiedziała że to najładniejsza bluza jaką sobie kupił i że to na bank nie on wybrał haha