Siema.
Po niedawnym rozstaniu trochę się zagubiłem i staram się pozbierać, wyjść na prostą... wiecie o co chodzi. Rozstanie w sumie było skutkiem tego, że zaniedbałem siebie, zasiedziałem się w strefie komfortu, nie rozwijając się.. robiąc w kółko to samo..
Do rzeczy. Co ostatnio lub kiedykolwiek czytaliście co zmieniło Wasze podejście do różnych spraw (praca, laski, podejście do życia, etc)?
Byłbym wdzięczny za polecenie jakichś dobrych tytułów. Poza tym inni też będą mogli z nich skorzystać
Pozdro,
K.
Książki są wartościowe, ale raczej nie zmieniają podejścia do życia. Zmienić to je może własne doświadczenie. Popróbuj czegoś nowego, coś czego dotąd nie robiłeś.
A z książek zawsze byłem zwolennikiem klasyki literatury. W końcu nieprzypadkowo klasyka stała się klasyką. Jak kto lubi, ale nawet Szekspir może być inspirujący, jeśli rzeczywiście inspiracji. Jeśli serio jesteś nastawiony bojowo, to z każdej lektury wyciągniesz coś wartościowego.
Obudź w sobie olbrzyma
No More Nice Guy
Cnota Egoizmu - Ayn Rand
gdzie ci mężczyźni - philip zimbardo
wszystkie książki OSHO
hahahah, dzien bez wazeliny to dzien stracony
Zasady portalu | | Netykieta | Zgłoś nadużyc
Wokulski to nawet podstaw nie ogarnął.
Można zobaczyć tam jak się kończy pieskowanie.
No dokładnie, nawet żal mi go nie było jak to kiedyś czytałem...
Dzięki Masz rację, nie ma co czytać tony książek tylko działać. Chociaż zacząłem czytać tę książkę "Jak obudzić w sobie olbrzyma" i przyznam, że są w niej konkrety. Pomaga poukładać sobie w głowie różne rzeczy.. Na przykład, była w niej dobra "recepta" na sukces w czymkolwiek, to znaczy:
1. Zdecyduj czego chcesz
2. Przystąp do działania
3. Obserwuj co się sprawdza, a co nie
4. Zmieniaj swoje zachowanie dopóty, dopóki nie osiągniesz zamierzonego celu.
Ciężko się nie zgodzić, że to ma sens. Już od początku roku wziąłem się za siebie - siłownia, dieta, hobby.. Pozostało tylko dać sobie mentalnego kopa, wyjść poznawać kobiety i zdobywać doświadczenie
https://julienhimself.com/book-c...
Do każdej książki masz video streszczenie głównych idei. Przeczytałam parę książek z tej listy i mi się podobały. Przede wszystkim służyły mi po to, by wbić sobie do głowy nowe wartości i zakwestionować stare, oraz przeramować różne wydarzenia. Bywało, że mnie coś oślniło i przez kilka kolejnych dni żyłam w zupełnie innym mindsecie. Uważam, że aby wiedza z takich książek wsiąkła, trzeba je przeczytać właśnie jak się jest w emocjonalnie ciemnej dupie. Wtedy np. masz depresje i nagle ci przechodzi i masz efekt wow.
Moje ulubione: Psycho-cybernetics, How I found freedom in an unfree world, Letting Go: the pathway of surrender (to na depresje dobre, odnośnie ego), początek Radical Honesty (bo potem się powtarza), 48 Laws of Power (ten sam autor napisał the Art of Seduction, podejrzewam, że będzie dobra, w podobnym stylu),
Inne spoko:
Models: Attract Women with Honesty
Practical Female Psychology
Potęga Teraźniejszości (bardzo podobna do Letting Go = Technika Uwalniania po PL)
Cialdini - Wywieranie Wpływu na Ludzi (my tu się zauraczamy a to sztuczki marketingowe ^^)
Six Pillars of Self-Esteem (każdy z nas chce myśleć, że ma wysoką a tu gównoprawda)
Games People Play (parę przykładów manipulacji, np. ktoś przybiera rolę ja-dziecko i oczekuje, że wejdziesz w ramę ja-rodzic i np. będziesz pieskować)
"There is no glory in being well-adjusted in a maladjusted society" — RSD Tyler