Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Trudny charakter brata - relacja rodzinna

18 posts / 0 new
Ostatni
Jack Sparrow
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2019-08-21
Punkty pomocy: 491
Trudny charakter brata - relacja rodzinna

Cześć i czołem.

To forum jest o podrywie i nie tylko żyjemy o tym, ale chciałem napisać o rodzinnej relacji z bratem, toksycznej relacji.

Mam brata z trudnym charakterem, ma 15 lat, maruda, słówka moje nic dają, potrafi do mnie z łapami latać, a jak to robi, to potrafię mu przypierdolić, często ma do mnie pretensje, przypierdala się do mnie z byle czego. Mam już dosyć jego pojebanego zachowania, nic do niego nie dociera, co ja mówię i przyznam Wam, że przez niego sam już nie potrafię panować nad swoimi emocjami.

Parę razy rozmawiałem z rodzicami, że chciałbym zmienić otoczenie, przeprowadzić się do większego miasta, ale jak zwykle kończyło kłótnią, moim zatrzaśnięciem drzwi i pójściem na spacer, żeby ochłonąć.

Aktualnie moja sytuacja nie jest elegancka: nie jestem w 100% zdrowy, mieszkam na wsi, pracuje na farmie, żeby sobie dorobić, dużo też nie chce się chwalić o życiu prywatnym.

Jak można zmienić zachowanie u brata? Najlepsze rozwiązanie to psycholog, mówiłem rodzicom, żeby go do psychologa zaprowadzić. Moje słowa nic nie dają, rodzice słabo się za niego biorą, dobrze wiedzą, że ja kurwicy dostaje, ale najlepiej powiedzieć na mnie i na niego.

Raskolnikow
Nieobecny
Wiek: Z każdą sekundą coraz więcej.
Miejscowość: Rój zamczyski.

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 555

"Widzimy ludzi i rzeczy nie takimi, jakimi są, ale takimi, jakimi my jesteśmy." - Anthony de Mello.

Zaakceptowałem to. Na początku swojej drogi chciałem kilku kumpli zachęcić do zmiany, aby byli facetami z jajami, a nie latali z wywieszonym jęzorem za kobietami. Podchodziłem do sprawy najdelikatniej jak się dało. Pewnego razu nie wytrzymałem wygarnąłem im, że są pizdami. Dwóch się obraziło. Nie utrzymujemy już kontaktu.

Dałem sobie spokój. Jedyna zmiana ludzi może polegać, gdy ktoś sam chce i zwróci się do nas o pomoc. A co ty możesz zrobić? Nauczyć się podchodzić z dystansem i świecić pozytywnym przykładem, a może coś drygnie.

Pamiętaj, że żyjesz z bratem pod jednym dachem, pójście na wojnę, sprowadzi na was piekło. Tak się nie da żyć.

SiuX
Portret użytkownika SiuX
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Cieszyn

Dołączył: 2017-09-11
Punkty pomocy: 575

Do takich młodzików trzeba podejść inteligentnie, bez zbędnych emocji. Bo pamiętaj, ze jak ty sie wkurwiasz to on wygrywa.

Powiedz mi co on lubi robić? Czy jest coś co Was bardzo różni? Czy jest coś co może Was połączyć?

Pamiętaj, ze z bratem będziesz do końca życia, to on jest twoja rodzina i jeżeli dobrze go ustawisz to wasza relacja bedzie trwała i będzie sie opierać na zaufaniu.

Łatwo jest skreślić takie relacje, ale po latach bardzo ciężko jest je naprawić, więc podejdź do tego inteligentnie i przestań reagować agresją na jego zaczepki.

++ Zadaj sobie pytanie kiedy się to zaczęło? Co sie takiego stało? Może kiedyś był inny?

Jack Sparrow
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2019-08-21
Punkty pomocy: 491

Jego życie przeważnie, to granie w komputer, ale jest pomocny i nawet bardzo. Teraz brat skończył egzaminy szkolne i będzie wybierał szkołe, chce najbardziej pójść na kolejarza pociągów, albo do Szkoły Wojskowej.

Wcześniej nie miał takiego trudnego/ strasznego charakteru, był kiedyś inny. Tak to już taki charakter trudny ma od 3-4 lat.

SiuX
Portret użytkownika SiuX
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Cieszyn

Dołączył: 2017-09-11
Punkty pomocy: 575

Granie na komputerze może wzmagac agresję, przykładem może być przegranie meczu w csie, zobacz jak niektórzy się wkurwiaja.

Zapytaj go w co gra, niech Ci pokaże i niech Cię czegoś nauczy. Pochwal go, pokaż, ze on również może Cię czegoś nauczyć i tego chcesz. Pokaż, ze chcesz inwestować w relacje.

Jack Sparrow
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2019-08-21
Punkty pomocy: 491

Z tym graniem, to powiem Ci tak, że jak przegra to potrafi pierdolnąć pieścią w biurko.

Zapomniałem, że jeszcze ćwiczy w domu, mamy własny sprzęt, więc mamy takie same hobby można powiedzieć, ale spróbuję się dostosować do tego, co napisałeś tu i wcześniej.

Dzięki. Smile

huka
Portret użytkownika huka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 32
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-07
Punkty pomocy: 935

Wprowadź go w tajniki pua. Chłopak będzie Ci wdzięcznym do kresu swych dni. Smile

SiuX
Portret użytkownika SiuX
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Cieszyn

Dołączył: 2017-09-11
Punkty pomocy: 575

Według mnie 15 lat to zbyt wcześnie na PUA. Najlepiej dac mu szansę się sparzyć parę razy, aby zbudowalo to jego charakter. Jak dostanie tą wiedzę od razu, to potem jak zostawi go kobieta, to może obwiniać Jacka i całe PUA.

Pjetrek
Portret użytkownika Pjetrek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 97'
Miejscowość: Dziki wschód

Dołączył: 2017-06-22
Punkty pomocy: 248

Pomysł huki jest świetny. A tak od siebie: Zamiast patrzeć na innych skup się na sobie poprostu. Zaakceptuj ten burdel, bo nie masz na to wpływu pomijając opcje wyprowadzki. Popracuj nad mindsetem. Twoje otoczenie to świetna lekcja na cierpliwość. Na twoim miejscu poszukałbym sobie jakiejś formy aktywności, bo pewnie zapewne się zadręczasz. Wysiłkiem fizycznym kierujesz gniew w inną strone, ten gniew staje się wtedy twoim sojuszniekiem. W przeciwnym wypadku atakujesz sam siebie, myślisz sobie że jesteś jakiś zły, że jest beznadziejnie. Jeśli tej żółci i jadu jest u ciebie w rodzinie ogrom to niech ci sie nie wydaje, że ciebie to nie tyczy. Czasem nawet jedno słowo usłyszane "kątem" Ucha może doprowadzic do szału. Ty ten szał wykorzystaj to jest energia którą możesz przypierdolić w siebie jak Vegeta z dragon ball. Gdy to zrobisz to wszystko po tobie spłynie jak po kaczce. Uznasz te problemy za pierdoły. Znajdz sobie jakieś zajęcie. Na bank jest coś co lubisz robić ale jeszcze o tym nie wiesz. Spróbuj to znaleźć. Gdy poczujesz satysfakcje z tego co robisz to wiedz, że jest to coś czego szukałeś.

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 865

Haha Laughing out loud rodzeństwo, piękna rzecz:) mam brata i siostrę. Wojny są nieuniknione ale to wszystko z miłości! Smile
Mieszkam wspólnie z nimi póki co, i wiesz jak sobie radzę z nimi. Po pierwsze nie wkurzam się o pierdoly, albo stosuje zasadę karania i zawsze wiem jak wpłynąć na rodzeństwo zeby było po MOJEMU. Maly szantażyk, tutaj nagroda za zrobienie czegoś, tutaj coś pomogę. Ogólnie musisz znaleźć strategie jak wpłynąć na kogoś.
Jeżeli już się wkurzę i jest agresja z obu stron to jest naprawdę ostateczność. Ale to nie prowadzi do niczego dobrego. Tylko drzemy koty i nic z tego nie wynika. Czasem się bijemy dla jaj... Chyba że 3 łóżka połamaliśmy już od tej naszej "zabawy".
Ogólnie jako starszy w rodzince musisz panować nad sobą i przede wszystkim optymistycznie do tego podchodzić i strategicznie. Jak czegos nie chce zrobić mówisz o pozytywach tego i że np w nagrodę dostanie coś ciekawego... zawsze działa Laughing out loud
Takie uroki życia w rodzinie:) Trzymam kciuki i cierpliowsci... Nastolatki są nie do wytrzymania Laughing out loud

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 867

Mimo, że nigdy nie miałem brata to pozwolę sobie wtrącić 5 gr.
Tak jak koledzy wyżej wspomnieli, musisz z bratem znaleźć wspólną nic porozumienia. Np jakieś wyjścia razem na miasto, rowery, siłownia itp.
A kłótnie głównie o co są? Może to problem jest w Tobie a nie w nim...

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"

Jack Sparrow
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2019-08-21
Punkty pomocy: 491

Z tymi wyjściami, to nigdy jakoś nie wychodziłem, ale będzie trzeba to zmienić.

Jego kłótnie, to czasem są z dupy, albo ma powód:

- jak coś chce mu pomoć i mi nie wyjdzie czasami, to z wyzwiskami.

- jak chce odpocząć to: co? Już się zmęczyłeś biedaczku?

- jak nie chce mi się czegoś robić, to prowokuje do kłótni.

Czy problem jest we mnie? Mogę powiedzieć, że tak, bo nie panuje nad swoimi emocjami i będę musiał nad tym popracować, a młodszym trzeba ustąpić.

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Toż to jest dzieciak, 15 lat. Minie mu. Nie oczekuj od dziecka dojrzałego zachowania.

Ja za młodego lubiłem wkurzać i denerwować starszego brata . Nawet jak mi przyłożył z dwa razy to dalej się rwałem, taki wiek, nawet pięścią nie przetłumaczysz.

Nowy w te klocki
Portret użytkownika Nowy w te klocki
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 17
Miejscowość: Opolskie

Dołączył: 2019-06-13
Punkty pomocy: 48

Może zacznij ty się z nim przekomarzać u mnie z bratem to działa ja sie do czegos przypierd***le i on potem problemu nie ma o to bo wie ze jak ja zaczne to tak szybko nie skoncze

Nie odkładaj niczego na jutro nawet jak nie widzisz sensu zagadania do laski i tak zagadaj utwierdzisz sie w tym przekonaniu lub wygrasz Smile) Działaj a kiedyś ci się to obróci w profity.

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

A to nie jest okres buntu przypadkiem? Jest w idealnym wieku.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2656

Ja się ze swoim trzy lata starszym i głowię wyższym bratem napierdalałem na pięści.
Prawie zawsze dostawałem bęcki.
Raz wziąłem kija i tak mu przyjebaem w ten jego durny łeb, że chłopaka zszywali na pogotowiu. Do końca życia będzie miał pamiątkę przypominającą mu, by nie wchodzić w drogę młodszemu braciszkowi Smile

Wkurwianie siebie nawzajem to MOIM ZDANIEM standard, nie da się tego uniknąć. Nie podciągaj tego pod toksyny i psychologa, nie rozuczulaj zbytnio nas i siebie bo Ci to na długą mete więcej zaszkodzi niż pomoże.

MOIM ZDANIEM nawet bardzo dobrze, że Twój młodszy brat się stawia! Próbuje Ciebie ustawić i Ci dogryza. Chce przetasować karty i przenieść się w "stadzie" wyżej w hierarchi. To nic, że to "rodzinne stado".
To świadczy o nim tak, że nie pozwala sobie rozkazywać, czy być takim jakim jego otoczenie sobie życzy. Chce sam o sobie stanowić. To nic, że jeszcze nie umie, nauczy sie. To dobrze wróży!

Za kilka lat, jak go będzie rodzina czy braciszek wkurwiać, to nie będzie nawet ani z rodzicami czy z Tobą dyskutował godzinami, tylko spakuje mandżur, powie NARA! I się wyprowadzi bez rozterek i pytań na forach ynternetowych. Czego mu życzę.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

kupis89
Portret użytkownika kupis89
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 584

Wydaje mi się ze jak jest zapalonym graczem to jego reakcja na pokazanie PUA będzie nijaka w wieku 15 lat ...

Przecież do niego nie będzie nic trafiało jak ma 15 lat,sam z tego będzie musiał wyrosnac.

O ile nie cpa ,nie pije i nie ma złego towarzystwa to wydaje mi się ze wystarczy jak się z nim poprostu ZAKUMPLUJESZ...

Wejdź w jego świat a później pokaż mu swój tylko nie używaj słów bo one jak widzisz nic nie dają.

POZDRO Wink