Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Totalny mindfuck, co to było?

10 posts / 0 new
Ostatni
Spokogość
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-01-13
Punkty pomocy: 5
Totalny mindfuck, co to było?

Siema,
Spotkałem target w piątek na imprezie, pogadałem, kino, całowaliśmy się przez cały wieczór, po czym rozstaliśmy się, umawiając wstępnie na poniedziałek na 20:00. Ogólnie była chemia. W niedzielę ślę smsa, ona coś tam odpisuje. Nie odzywam się, sama zagaja czy mam FB. Pytam co z pon. Ona że średnio ale dzisiaj idzie z koleżanką i kolega i żebym wbijał. Piszę że nie wiem, wolę poniedziałek. Pyta o 21:00 czy będę. Odczytałem nie odpisałem. O 21:30 znowu pisze żebym wbijał bo czeka. Przychodzę, akurat wychodzą grupą z lokalu. Idziemy na żarcie, już wtedy wspomina że się zbiera do domu. Potem pyta gdzie byłem, mówię że na mieście z koleżanką a potem w domu chwilę. Mówię że czas na piwo, ona że do domu jedzie bo 22:30 ma autobus, a 22:00 jest. Ja że chociaż na jedno piwo na pół. Ta jedna koleżanka się odłączyła; zostałem z nią i kumplem co latał wokół niej ewidentnie, dotrzymywał kroku itd. raczej mu zależało tak czuję. Idziemy do lokalu, kupuję piwo, rzucam kurtkę na siedzenie, siadam z piwem, ona i ten typ stoją koło dancefloor`u, widzą gdzie siedzę, ale zamiast podejść do mnie to wchodzą głębiej w lokal, tracę ich z oczu, zostaję sam. Czekam bo nie będę latał za nimi. Mija 15 minut, wracają, target udaje ze mnie nie widzi, wołam ją, ona patrzy na mnie, pokazuje palcem wyjście i kurtyna. Wyszła z nim i tyle, nie pożegnała się, nie napisała, nic. Zlewka zupełna. Dopiłem piwo i wyszedłem. Co to było? Ten jej kumpel jej coś "poradził", testuje mnie, czy może ten kumpel ją mi odpił, jeśli tak to po co pisała do mnie żebym przyszedł? W 40 minut o 180 stopni wszystko się obróciło. Mam jej napisać smsa z opieprzem, że zachowała się dziecinnie?
Jedna wskazówka, nie wiem czy ma znaczenie: ponoć ona lubi na piwo naciągać, od innej osoby wiem, już w piątek coś zauważyłem ale nie było to nachalne z jej strony, teraz powiedziała że jak idziemy to stawiam piwo na co ja się zaśmiałem i tyle.

Pozdrawiam

Moriar
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2014-11-16
Punkty pomocy: 200

Wg mnie potraktowała Ciebie tak samo olewczo jak Ty ją. Pyta o 21 czy będziesz nie odpisujesz. Nic nie wspomniales, że byłeś z koleżanką na mieście? Czyli, nie byłeś i tak powiedziałeś, żeby była zazdrosna? Strzelasz sobie sam w stopę, my nie chcemy gierek, ale Ty sam chcesz w nie grać i widzisz panna gra lepiej Tongue. Lubi na piwo naciągnąć? Ja zawsze na randce stawiam piwo, ale jak idziemy na kolejne to mówię że jej kolej, jak jest oburzona to już wiem, że taka kobieta nie zasługuje na mój czas skoro uważa, że trzeba jej wszystko kupować.

Widzisz mogłeś wbić od razu albo mogłeś napisać, że Ci nie leży i się zgadacie. A Tak poszedłeś za jej namową i się tylko wkurzyłeś.

Spokogość
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-01-13
Punkty pomocy: 5

Nie powiem, możesz mieć troche racji. Według mnie nie przegiąłem z nie odpisywaniem, bo raz nie odpowiedziałem, ale drugi raz już tak, dałem znać że będę, mogłem być zajęty przecież wcześniej. Co do koleżanki, napisałem jej że nie wiem czy będę wieczorem nie precyzując co dokładnie robię, a z koleżanką faktycznie byłem, raczej nie na złość to powiedziałem, ale rzeczywiście mogła to tak zinterpretować.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Ale tu nie chodzi o to zeby myslec co sie pisze I pilnie uwazac na slowa. A laska lubi jak sie za nia lata, do tego jest jak choragiewka. Koniec tanczenia na jej zagranie. Czas na zlewke, niech zdupia na drzewo dmuchac liscie. A ten przydupas? Prosze cie Smile

Aha, jak jej napiszesz jakis wyrzut to zachowasz sie bardziej dziecinnie niz ona.

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

ale co Ty rozkminiasz? 1) nie umawiaj się z panną na imprezie na kolejny termin, tylko bierzesz od niej kontakt. 2) umówiłeś się na konkretny termin? to po ch*j leziesz tam gdzie ona "z kumplami"? 3) po ch*j grasz z nią w gierki jak nie umiesz? myślałeś, że siądziesz na dupie i ona przylezie do Ciebie? 4) daj sobie z nią spokój bo ani nie poruchasz, ani związku z tego nie będzie. Ta panna emocjonalnie dla Ciebie nie istnieje. Jak już napisałeś to jest "target", ale nie znasz jej kompletnie. Nie powinno Ci tak zależeć, żeby być na zawołanie, a jednak byłeś. Powinno Ci zależeć trzymać fason, ale Ty stwierdziłeś, że "byłeś z koleżanką", ale przyszedłeś, zamiast rzeczywiście z tą koleżanką być

raM
Portret użytkownika raM
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2011-09-05
Punkty pomocy: 794

Stary, na spotkaniu to Ty masz być główną gwiazdą wieczoru.
Dodatkowo jeśli to wasze pierwsze normalne spotkanie, to wypadałoby ją lepiej poznać, czy spełnia Twoje kryteria i wymagania. Więc wymagana jest lekka doza intymności, czyli spotkanie w cztery oczy. Nie sześć, nie kurwa osiem, nie z 5 jej przyjaciółkami, sam na sam.
Zgadzając się na spotkanie z jej koleżanką czy też kumplem, sam się do nich zakwalifikowałeś. Pokazałeś że jesteś needy, bo tak bardzo chcesz się z nią spotkać, że nawet dodatkowe towarzystwo nie będzie Ci przeszkadzać.
Jeśli laska nie chce się zgodzić na spotkanie 1 na 1, to wyjebane. Powiedz jej, że nie interesuje Cię bycie jej kumplem, więc na początku waszej znajomości chcesz ją lepiej poznać, a na znajomych przyjdzie pora, jak będzie dla Ciebie wystarczająco dobra Wink
Pamiętaj, że trzymanie ramy jest bardzo ważne w relacjach z kobietami, a one uwielbiają robić wszystko żeby ją złamać.
Ta Twoja desperacka próba wyjścia na alfę w tym stadzie podczas gdy byliście w barze, była nietrafiona, gdyż nie wywołałeś w niej na tylu pozytywnych emocji, żeby chciała po Ciebie wracać.

zalkod
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Nowhere

Dołączył: 2018-08-01
Punkty pomocy: 40

Nie dałeś się jej poznać spotykając się z nią w cztery oczy. Możliwe że została nastawiona przez swoich znajomych przeciwko Tobie. Ich zdanie jest dla niej ważniejsze bo ich zna, a Ciebie nie. Co innego gydyby się wcześniej z Tobą spotkała, zrobiłbyś na niej pozytwne wrażenie. Ich zdanie o Tobie spotkałoby się z jej opinią wyrobioną podczas tego spotkania w cztery oczy i być może w perspektywie czasu jej opinia wygrałaby z ich opinią. Mogłeś iść z jakimś kumplem a nie sam, inaczej by to wyglądało, wtedy gdyby laska chciała zostać z Tobą kumpel by zajął się sobą albo poszedł z jej znajomymi

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

Pewnie da znak.
Mogło być tak, że koleszka sie podkochuje, a tej mogło być głupio. NIe bronie jej, ale sytuacja prawdopodobna.

puasky
Nieobecny
Wiek: 9,5
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-29
Punkty pomocy: 14

Jak widzę słowo target to chuj mnie strzela. Nie nazywajcie tak kobiet, to nie jest w porządku.

Jeśli jej tak bardzo na tym piwie zależy to ja bym tam jej je postawił. Ale ogólnie rzecz biorąc miałaby wtedy pod tym względem przesrane bo jej bym jej postawę ciągle wypominał Wink