Siema, jestem ciekaw waszej opinii na temat dziwnego zachowania laski z którą się widuje. Mianowicie, poznałem laske na tinderze która jest serio spoko. chwile popisalismy i zaproponowałem spotkanie - zgodziła się, pogadalismy, posmialismy i musialem zwijac bo nastepny dzień wstawałem rano do pracy,
tydzień później znowu zaproponowalem spotkanie i spacer na co odpowiedziała, że jasne więc poszliśmy... było całkiem spoko, gadka się klei przymilała się, złapała mnie sama za rękę i widzę że szuka kontaktu fizycznego itp. więc pomyślałem, że wyglada to optymistycznie, tym bardziej, że moich zaczepek nie odrzuca.
Dziwne było że na spotkaniu specjalnie poszła drogą gdzie mieszka jakiś jej stary znajomy (który ponoć nie może zaczaić że ona chce z nim mieć tylko koleżeńskie relacje) "bo może akurat będzie tam z kolegą stał" a dobrze wie że on jest strsznie zazdrosny o to ze spotyka się ze mną haha.
Pojebane, czyli co chciala? zeby nas zobaczył w celu...? Od razu powiedziałem, że nie interesuje mnie jakiś randomowy typ i że jak myśli, że będę się bawił w jakieś gimnazjalne przepychanki to się grubo myli.
Po ostatnim spotkaniu troche jej odjebało. Rano mi pisze wiadomości np. Dzień dobry Misiu, wieczorem Dobranoc kochanie hahaha a przez dzień jest jakaś nie wiem chamska albo olewcza, wiec mysle no nie to nie - pewnie jakiś shitest wiec w sumie robie tak jak ona, zajmuje sie sobą i jak mam ochotę to odpisuje, ale nie ukrywam irytuje mnie takie coś tym bardziej ze na ogół mam duzo pracy w ciul zainteresowań, ale przez pandemię ostatnimi dniami trochę zamulam i rozkminiam ten temat. Dodatkowo pomyślałem, że ja już spotkania nie będę znowu proponować, dwa razy inicjowalem teraz moze byc jej kolej, no i weekend obiegł ciszą w tym temacie.
Zastanawiam się czy to jakaś zjebana zabawa moją osobą, bo jednak coś jej nie zagrało, czy jakieś giery po prostu?
Jakby była średnio mądra to bym to pojebał chyba bo nie lubie takich akcji, ale jest spoko dziewczyna więc nie chce ucinać tego jeszcze.
Najbardziej słusznym wydaje mi się robić to co ona i albo się odmieni, albo się zweryfikuje i pójdziemy w swoje strony. Jaka jest wasza opinia?
Było trochę kontaktu fizycznego, łapała Cię za rękę... i co dalej? Było kc czy nie? Jeżeli dostałeś takie piłki od niej, to w jaki sposób to wykorzystałeś?
Z początku myślałem "plaster" czy inna zabawa w ciuciubabkę, ale...
... "Dzień dobry misiu / kochanie" po DWÓCH spotkaniach?
Czy tylko mi coś tu nie pasuje?
No mi właśnie też, trochę naiwne ;D
Jak ci rano pisze dzien dobry misiu to wyslij jej zdjecie z namiotem "witaj ja jeszcze w pizamce" zamiast powaznie rozkminiac niepowazne...
Wspaniałe <3
Dla mnie to ona chce wzbudzić zazdrość w tamtym kolesiu a ty jesteś do tego narzędziem a jej pierdolenie mało jest ważne .
Działaj dalej po swojemu i zobaczysz czy tak jest , czy wjedzie kc miękko
No spoko inicjowała kontakt fizyczny, ale jak kolega wyżej zapytał- doszło do kc?
Happiness is nothing
żadnego KC nie było. Czuje friendzone - truudno takie żyćko, ewakuacja i next
> Jakby była średnio mądra to bym to pojebał chyba bo nie lubie takich akcji, ale jest spoko dziewczyna więc nie chce ucinać tego jeszcze.
Jezeli jest spoko dziewczyna wg. ciebie, to umow sie z nia ten 3 raz i dzialaj. Nie mysl za duzo, tylko dzialaj.