Słuchajcie misie.
Chciałbym się zapytać- w zasadzie z własnej ciekawości- jak zapatrujecie się na seks w miejscach publicznych.
Dla mnie jest to dość intrygujący temat, ze względu na swoiste tabu społeczeństwa i chciałbym usłyszeć zdanie szerszej grupy osób.
Z jednej strony jest to wysoce nieakceptowalne społecznie, jak się kogoś przyłapie, to lincz osób postronnych budzi mocne obawy. Nie raz przewijają się jakieś filmiki, czy to na portalach społecznościowych czy innej maści stronach (nie, nie mam na myśli porno panowie ) i na ogół takie zachowanie jest potępiane. Duże ryzyko idzie też w parze z cyfryzacją naszego świata, przez co- nie ukrywajmy- niejednej osobie taka zabawa może spieprzyć karierę.
Z drugiej zaś strony, kto z nas nie uprawiał seksu w samochodzie? Być może część z was poszła głębiej w las. Ja osobiście takie zabawy skończyłem, gdy zacząłem miewać wolne lokum, ale smak adrenaliny pozostał do dziś.
Cóż więc o tym sądzicie, czy praktykujecie i jeżeli tak to w jakich miejscach, no i czy kiedyś zdarzyła się wam wpadka.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Seksy w plenerku kojarza mi sie za małolata. Gdy bralo się 4paka tyskacza i szlo z panną gdzies w krzaki badz miejscówki mniej przypałowe od policji. Najczesciej opuszczone budynki albo jakas ląka i koc. Niby seks w plenerze fajnie brzmi, nutka adrenaliny jest ale co jak co wole obecne czasy - w cieplym i wygodnym lóżku
Nie pomogłem wystarczająco?
wal priva
No ja lubię seks w lesie, taki spontan, gdy mam taką ochotę na dziewczynę, a akurat ona nie ma wolnej chaty, o dziwo rzadko odmawiają, wiadomo pierdolą swoje, ale potem to nawet z połykiem wezmą skurwiela bydlaka do buzi
Przebieralnia H&M +
Basen +
Jezioro +
Plaża +
Brama w centrum miasta +
Kibel w klubie +
Kibel w pubie +
Auta +
Las +
Morze Bałtyckie +
Park +
Pustostany +
Pokój rodziców +
Łóżko siostry + [oczywiście nie z siostrą ;)]
Toalety publiczne +
Ogród +
Jest takie zajebiste miejsce w mojej miejscowości, że można wejść na dach wysokiego budynku i podziwiać panoramę miasta +
Mały bonusik § Kiedyś za dzieciaka strzeliłem palcówkę koleżance, gdy ta prowadziła skuter, tak to było kurwa turbo głupie, ale nawet całkiem śmieszne. Od razu odpowiem... Nie, nie mieliśmy wypadku
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
Hasano, no ogólnie rozjebałeś tą odpowiedzią...
Druga sprawa jest taka, że od pewnego czasu wydawało mi się, że chyba Ciebie znam w życiu prywatnym.
Przeczytałem Twojego ostatniego bloga, zobaczyłem akurat zdjęcie, na Twoim fejsbuku, że tam byłeś (miejscowość) i jestem na 100 % pewien, że to Ty. Tak na prawdę, masz bardzo podobny pseudonim, wiedziałem, że jesteś konkretny amancik , ale nie że aż taki, piszę do Ciebie na priv
No nie wierzę, że się znamy i jesteś tą osobą
Już 24 lata szukam tej jedynej
Mam pytanie odnośnie morza.
Czy nie miałeś żadnych nieprzyjemności z tego tytułu?
Kumpel mnie nastraszył, że raz się bzykał w morzu i ze względu na słona wodę zarówno on i jego partnerka mieli wielkie nieprzyjemności, podrażnienie pieczenie itp.
Osobiście to była moja fantazja aby to zrobic wśród fal jednak po jego opowieściach jakoś nie jestem przekonany i nie chce próbować.
Żadnych
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
Najlepiej wspominam szybki seks pod czyjas chata. Stałem wtedy na wprost bramy wjazdowej. Był wieczór. Jak na złość zaczął szczekac pies. Światła się zaczęły palić, a ja w kobiecie..
Mam w dupie czy to łóżko czy przebieralnia. Jak mnie ktoś nakryje to trudno
Kiedyś mialem zajawke żeby to robić w różnych dziwnych miejscach, teraz jak mam własny kwadrat to nie chce mi się za bardzo kombinować, wolę na lajcie w łóżku.
Chociaż ostatnio na wakacjach w Hiszpanii z braku miejscowy domknalem pannę w parku, a tak poza tym to miałem akcje w:
Lesie
Jeziorze
Na kempingu
W pociągu
W autobusie (podczas jazdy)
W busie (podczas jazdy)
Na statku w toalecie
W przebieralni (raz przyłapany)
Na wykładzie na studiach
W wszelkiego rodzaju piwnicach, klatkach schodowych,opuszczonych budynkach
W budce telefonicznej
W samochodzie
W lozku rodziców panny z którą się spotykałem
Więcej miejsc nie pamiętam, i niczego nie żałuję
Chciałbym uskutecznic akcje w samolocie, ale za mały kozak jestem
Gdyby sprzęt pozwolił to czemu nie , niestety nie zawsze mam wiagre przy sobie , poza tym głowa strasznie po tym boli. Myślę że w ogóle bym się nie przejmował ludzmi.
Nowyy