idę o zakład, ze za chwilę napisze: "jednak postanowiłęm dać jej szansę, żeby potem nie żałować, że nie zrobiłem wszystkiego, żeby ją odzyskać"
Taka fajna, okrągłą regułka dobra na każdą okazję...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
on musi odzyskać spokój ducha i dystans.. bez tego to dalej ślepe koło. sam tak raz miałem wiec w pełni go rozumiem i nie jest łatwo z tego wyjść. tylko doświadczenie może czegoś nauczyć.
Okej No dobrze prawisz . Tylko wiesz teraz widzislem sie z taka znajoma zaprosiłem ja na kawe a ona mi : przecież ty masz dziewczyne i na fb z nia fotki .....
a to chu... usuń ten status i bedzie świety spokój. Jak jest gimbem to tak sie osra ze sama przyleci i zapyta czemuś tak uczynił i usunał waszą facebookowa deklaracje miłości. zaszkodzić to ci raczej nie zaszkodzi
Poczekam około tydzień i usune . Tez tsk sadze ze zaszkodzić nie zaszkodzi bo Jezeli zależy jej i kocha to tak jak mówisz przyleci Jezeli nie to tez odpowiedz bede miał ze h u j kochała . Tak zrobię guest postanowiione
cały problem tutaj jest w Twoim kombinowaniu, rozkminianiu ile poczekac czy 2 dni czy 3 czy tydzien. Wiem ze spać nie możesz, no ale musisz sobie z tym jakoś poradzić. Zajmij sie czyms serial jakis nowy ogladaj, albo nie wiem z kolegami idz sie najebac na impreze. Im mniej bedziesz myslal, tym lepiej dla Ciebie. Uwierz mi przerabiałem to i kombinowaniem i planowaniem co zrobić, jak sie zachować, tylko sobie szkodzisz, a w zasadzie swojej psychice
edit. pogadaj z kims o tym na żywo, to pomaga. Niech Ci ktos kto stoi z boku tego powie co o tym mysli. Założe się ze Cie wysmieje i każe ją pojebać
Co drugi post chcesz ją "pobudzać do działania" i szukasz poklasku tutaj dla swoich pomysłów, żeby do niej napisać/pojechać/porozmawiać. Kurwele ziomek, ona już podjęła działania - WYJEBAŁA CIĘ ZE SWOJEJ CHATY. Czego Ci jeszcze trzeba ? Weź przeczytaj podstawy jeszcze raz, poczytaj tematy na tym forum i wyciągnij z tego wnioski. Powodzenia !
2 tyg bez odzewu to moim zdaniem juz za duzo i myśle ze jak miała by sie odezwać to by sir odezwała stad moj taki zamysł aby to zakończyć definitywnie . I wtedy dopiero sie okaze jak sie odezwie czy jej zależy czy tez moze na to czekała ......
ale po kiego grzyba ty masz to kończyć? ona to chyba sama skończyła , a ty kończeniem to 2 raz niejako podświadomie dajesz jej znak ze tak na prawde to nie kończysz tylko starasz się ratować i tym pokażesz desperację. A jak ją zlejesz ciepłym moczem to pokażesz ze jestes gość i Cie to wali. I w taki to sposób i jedyny możesz w niej wzbudzić jakieś uczucie do siebie. ( o ile warto )
Okej nie chce z nia rozmawiać i nic wyjaśniać . To chcesz mi powiedziec ze ten rower mam jej zostawić i ten status na fb tez .... mowie ci ze to tez blokuje mnie w kontaktach z innymi pannami ....
Dobra to zrób tak: napisz jej ze wpadniesz po rower, bo Ci potrzebny bo sie chcesz z kims przejechać, bo się ciepło zrobiło. I wez tam jedz ale badz ICE COLD. Jakbyś do kolegi wpadł po jakas głupote. Ona ocipieje jak to dobrze zagrasz i zrobisz jej niezły burdel w głowie. ( Jak już sie chcesz w takie gierki bawic )
No tak myślałem , ale moze wlasnie lepszy burdel jej zrobię jsk pojadę jsk jej nie bedzie i wezmę ten rower wtedy se pomysli ze nawet nie chciał na mnie patrzeć
wlasnie nieeeee .... ona musi tam być zebyś pokazał ze nie robi to na tobie wrazenia... jak tam pojedziesz jak jej nie bedzie to bedzie tak jakbys sie bał jej albo cierpiał i nie chcesz jej widziesz albo cos w tym stylu
Ty masz tam wpasć w okularach przeciwslonecznych i stwierdzić ze wpadłes po rower i musisz spadac bo na ciebie czekaja kolarze XD
No zobaczymy Jezeli tak jak mówisz lepiej jsk bedzie to w weekend bo tak to ona pracuje . Tak wiec do weekendu poczekam a moze cos w międzyczasie do weekendu sie ruszy zobaczymy ....
No i stało sie nieoczekiwany zwrot wydarzeń spotkaliśmy sie na poczcie , zagadałem z nia powiedzislem chyba musimy sibie cos wyjaśnić Jezeli kończymy to kończymy i tyle co trwać w takiej agoni , - powiedziała tak chce to zakończyć nie chce żebym miał tajemnice przed nia miała łzy w oczach - powiedziałem Ok rozumiem cie . Spytała tylko kiedy moze wpaść po rzeczy bo ma jeszcze u mnie rzeczy powiedzislem ze po polodniu . Teraz pytanie jak zachować sie jsk bedzie te zeczy zabierać jakies porady ?
"Ok tak zrobię , ale nie liczę juz na to ze wroci , wykasowałem pierwszy ten status juz na fb wyprzedziłem ją aby nie miała jeszcxe satysfakcji"
Masakra.
Kiedy tak piszesz, że liczysz, że nie wróci to widać jak bardzo masz nią zatrutą głowę i jak bardzo chcesz, żeby ona do Ciebie wróciła. Ja to rozumiem, to normalne. Mam nadzieję, że jakoś sobie z tym poradzisz.
Tak moja pierwsza ex robiła, jak miała focha, to takie tupanie nóżką "straciłeś mnie, HĘ!" i rąsia na rąsie i głowa w drugą stronę. To, że Cię zablokowała (tak jak byś miał do niej pisać i miało by Cię to zaboleć) świadczy o jej zranionej dumie i o zdziecinnieniu. Jesteś wolny, idź na piwo z kumplami.
Jak ją spotkasz to zachowuj się bez żalu, 0 wygarniania, złośliwości, nawet jak ona zacznie to ucinaj to, nie ma sensu być dupkiem. Pamiętaj, od tej pory jej nie ma. WYwaliła Cię z domu a teraz z fejsa.
Przynajmniej sytuacja się u Ciebie wyjaśniła i teraz jesteś znowu wolny Fakt, że zagranie Twojej byłej było wyjątkowo dziecinne tzn. zarówno blokowanie jak i brak odwagi aby się z Tobą jak człowiek spotkać i sobie wszystko wyjaśnić.
Mam nadzieję, że twardo wytrwasz w swoim postanowieniu i nie wrócicie do siebie.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
idę o zakład, ze za chwilę napisze: "jednak postanowiłęm dać jej szansę, żeby potem nie żałować, że nie zrobiłem wszystkiego, żeby ją odzyskać"
Taka fajna, okrągłą regułka dobra na każdą okazję...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
on musi odzyskać spokój ducha i dystans.. bez tego to dalej ślepe koło. sam tak raz miałem wiec w pełni go rozumiem i nie jest łatwo z tego wyjść. tylko doświadczenie może czegoś nauczyć.
Okej No dobrze prawisz . Tylko wiesz teraz widzislem sie z taka znajoma zaprosiłem ja na kawe a ona mi : przecież ty masz dziewczyne i na fb z nia fotki .....
a to chu... usuń ten status i bedzie świety spokój. Jak jest gimbem to tak sie osra ze sama przyleci i zapyta czemuś tak uczynił i usunał waszą facebookowa deklaracje miłości. zaszkodzić to ci raczej nie zaszkodzi
Poczekam około tydzień i usune . Tez tsk sadze ze zaszkodzić nie zaszkodzi bo Jezeli zależy jej i kocha to tak jak mówisz przyleci Jezeli nie to tez odpowiedz bede miał ze h u j kochała . Tak zrobię guest postanowiione
aaaa i na przyszłość nie zakładaj sobie już facebookowego pasa cnoty
cały problem tutaj jest w Twoim kombinowaniu, rozkminianiu ile poczekac czy 2 dni czy 3 czy tydzien. Wiem ze spać nie możesz, no ale musisz sobie z tym jakoś poradzić. Zajmij sie czyms serial jakis nowy ogladaj, albo nie wiem z kolegami idz sie najebac na impreze. Im mniej bedziesz myslal, tym lepiej dla Ciebie. Uwierz mi przerabiałem to i kombinowaniem i planowaniem co zrobić, jak sie zachować, tylko sobie szkodzisz, a w zasadzie swojej psychice
edit. pogadaj z kims o tym na żywo, to pomaga. Niech Ci ktos kto stoi z boku tego powie co o tym mysli. Założe się ze Cie wysmieje i każe ją pojebać
Co drugi post chcesz ją "pobudzać do działania" i szukasz poklasku tutaj dla swoich pomysłów, żeby do niej napisać/pojechać/porozmawiać. Kurwele ziomek, ona już podjęła działania - WYJEBAŁA CIĘ ZE SWOJEJ CHATY. Czego Ci jeszcze trzeba ? Weź przeczytaj podstawy jeszcze raz, poczytaj tematy na tym forum i wyciągnij z tego wnioski. Powodzenia !
2 tyg bez odzewu to moim zdaniem juz za duzo i myśle ze jak miała by sie odezwać to by sir odezwała stad moj taki zamysł aby to zakończyć definitywnie . I wtedy dopiero sie okaze jak sie odezwie czy jej zależy czy tez moze na to czekała ......
ale po kiego grzyba ty masz to kończyć? ona to chyba sama skończyła , a ty kończeniem to 2 raz niejako podświadomie dajesz jej znak ze tak na prawde to nie kończysz tylko starasz się ratować i tym pokażesz desperację. A jak ją zlejesz ciepłym moczem to pokażesz ze jestes gość i Cie to wali. I w taki to sposób i jedyny możesz w niej wzbudzić jakieś uczucie do siebie. ( o ile warto )
edit. aaaa chuuu.... miłość to jednak ślepa jest
Okej nie chce z nia rozmawiać i nic wyjaśniać . To chcesz mi powiedziec ze ten rower mam jej zostawić i ten status na fb tez .... mowie ci ze to tez blokuje mnie w kontaktach z innymi pannami ....
Dobra to zrób tak: napisz jej ze wpadniesz po rower, bo Ci potrzebny bo sie chcesz z kims przejechać, bo się ciepło zrobiło. I wez tam jedz ale badz ICE COLD. Jakbyś do kolegi wpadł po jakas głupote. Ona ocipieje jak to dobrze zagrasz i zrobisz jej niezły burdel w głowie. ( Jak już sie chcesz w takie gierki bawic )
No tak myślałem , ale moze wlasnie lepszy burdel jej zrobię jsk pojadę jsk jej nie bedzie i wezmę ten rower wtedy se pomysli ze nawet nie chciał na mnie patrzeć
wlasnie nieeeee .... ona musi tam być zebyś pokazał ze nie robi to na tobie wrazenia... jak tam pojedziesz jak jej nie bedzie to bedzie tak jakbys sie bał jej albo cierpiał i nie chcesz jej widziesz albo cos w tym stylu
Ty masz tam wpasć w okularach przeciwslonecznych i stwierdzić ze wpadłes po rower i musisz spadac bo na ciebie czekaja kolarze XD
No zobaczymy Jezeli tak jak mówisz lepiej jsk bedzie to w weekend bo tak to ona pracuje . Tak wiec do weekendu poczekam a moze cos w międzyczasie do weekendu sie ruszy zobaczymy ....
No i stało sie nieoczekiwany zwrot wydarzeń spotkaliśmy sie na poczcie , zagadałem z nia powiedzislem chyba musimy sibie cos wyjaśnić Jezeli kończymy to kończymy i tyle co trwać w takiej agoni , - powiedziała tak chce to zakończyć nie chce żebym miał tajemnice przed nia miała łzy w oczach - powiedziałem Ok rozumiem cie . Spytała tylko kiedy moze wpaść po rzeczy bo ma jeszcze u mnie rzeczy powiedzislem ze po polodniu . Teraz pytanie jak zachować sie jsk bedzie te zeczy zabierać jakies porady ?
pomóż jej się spakować i znieść wszystko na dół.
Z chęcią bym jej jeszcSe wygarnął ze widać jsk kochała ale to chyba nic nie da .
Nic jej nie wygarniaj. Mówisz "cześć" i idziesz w swoją stronę. Żadnych wypominek, wygarniania, itd.
Pzdr,
DF
Ok tak zrobię , ale nie liczę juz na to ze wroci , wykasowałem pierwszy ten status juz na fb wyprzedziłem ją aby nie miała jeszcxe satysfakcji
"Ok tak zrobię , ale nie liczę juz na to ze wroci , wykasowałem pierwszy ten status juz na fb wyprzedziłem ją aby nie miała jeszcxe satysfakcji"
Masakra.
Kiedy tak piszesz, że liczysz, że nie wróci to widać jak bardzo masz nią zatrutą głowę i jak bardzo chcesz, żeby ona do Ciebie wróciła. Ja to rozumiem, to normalne. Mam nadzieję, że jakoś sobie z tym poradzisz.
Kwestii fejsbuka nie będę nawet komentował.
Po tym jak zmieniłem status na faceeboku odrazu jej odpowiedz zablokowała mnie
HAHAHAHA ale dziecinana, ale jajca!
Tak moja pierwsza ex robiła, jak miała focha, to takie tupanie nóżką "straciłeś mnie, HĘ!" i rąsia na rąsie i głowa w drugą stronę. To, że Cię zablokowała (tak jak byś miał do niej pisać i miało by Cię to zaboleć) świadczy o jej zranionej dumie i o zdziecinnieniu. Jesteś wolny, idź na piwo z kumplami.
Jak ją spotkasz to zachowuj się bez żalu, 0 wygarniania, złośliwości, nawet jak ona zacznie to ucinaj to, nie ma sensu być dupkiem. Pamiętaj, od tej pory jej nie ma. WYwaliła Cię z domu a teraz z fejsa.
Przynajmniej sytuacja się u Ciebie wyjaśniła i teraz jesteś znowu wolny Fakt, że zagranie Twojej byłej było wyjątkowo dziecinne tzn. zarówno blokowanie jak i brak odwagi aby się z Tobą jak człowiek spotkać i sobie wszystko wyjaśnić.
Mam nadzieję, że twardo wytrwasz w swoim postanowieniu i nie wrócicie do siebie.