Mam nadzieje, że ta chęć chodzenia na treningi to jest chęć nie chcica bo tak z forum mówili?!
Mój ojciec miał czarny pas w karate, a to go od alkoholizmu nie uchroniło.
Poszedłem. No całkiem fajne...ogólnie to nie takie łatwe jak myślałem Poddawać się nie zamierzam. Widzę po innych, że są efekty! Nie chciałbym trafić na tych trenerów na mieście jakby szukali zaczepki Trener miotał mną jak szatan mimo, że pewnie wcale siły w to nie wkładał
Odgrzewam stary kotlet, bo śmiać mi się chcę z postów osób, które twierdzą, że z netu się czegoś nauczysz bądź po 2mcach potrafią sporo
Nawiązując do tematu, Kolega pisał "Interesuje mnie naprawdę coś praktycznego co będę mógł wykorzystać w jakiejś ekstremalnej sytuacji o ile kiedyś do niej dojdzie".
Odpowiedź jest prosta - Krav Maga. Nauczą Cię tam gdzie kogoś kopnąć by zabolało najbardziej, jak wykorzystać otoczenie, jak się bronić przed napastnikiem z bronią białą i wiele innych. Nie znajdziesz praktyczniejszych treningów.
Śmiać mi się chce też ze zwolenników samego boksu. Co ma większy zasięg, ręce czy nogi? Box, kick box, Muai Thai i inne mixy to polecam dla samego sportu. Jedynie też w razie zagrożenia można liczyć jeszcze na to, że napastnik nie wyciągnie noża, jest mniejszy, bądź zna mniej technik. Nic nie pobije Krav Maga, więc polecam jeszcze ewentualnie Kravkę przeplatać z czymś jeszcze.
Sam się czuję bezpiecznie w Polsce i moim mieście. Choć sam trenuję mix dla samej zabawy, kilku chłopaków trenuje to pod kątem MMA, są tam też elementy samoobrony, więc jestem ogólnie zadowolony.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Juz sam fakt ze nie masz szacunku do innego faceta stawia Cie w sytuacji najwiekszego giermka w lokalu.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Mam nadzieje, że ta chęć chodzenia na treningi to jest chęć nie chcica bo tak z forum mówili?!
Mój ojciec miał czarny pas w karate, a to go od alkoholizmu nie uchroniło.
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Kisex, startuj tam, Marcin to profesjonalista, świetny zawodnik i trener!
No, to postanowione Jutro pierwsze zajęcia na 18:30. Jeśli ktoś jest ze Szczecina to również zapraszam
Sic Luceat Lux
Poszedłem. No całkiem fajne...ogólnie to nie takie łatwe jak myślałem Poddawać się nie zamierzam. Widzę po innych, że są efekty! Nie chciałbym trafić na tych trenerów na mieście jakby szukali zaczepki Trener miotał mną jak szatan mimo, że pewnie wcale siły w to nie wkładał
P.S. Moje palce u stóp...
Sic Luceat Lux
Odgrzewam stary kotlet, bo śmiać mi się chcę z postów osób, które twierdzą, że z netu się czegoś nauczysz bądź po 2mcach potrafią sporo
Nawiązując do tematu, Kolega pisał "Interesuje mnie naprawdę coś praktycznego co będę mógł wykorzystać w jakiejś ekstremalnej sytuacji o ile kiedyś do niej dojdzie".
Odpowiedź jest prosta - Krav Maga. Nauczą Cię tam gdzie kogoś kopnąć by zabolało najbardziej, jak wykorzystać otoczenie, jak się bronić przed napastnikiem z bronią białą i wiele innych. Nie znajdziesz praktyczniejszych treningów.
Śmiać mi się chce też ze zwolenników samego boksu. Co ma większy zasięg, ręce czy nogi? Box, kick box, Muai Thai i inne mixy to polecam dla samego sportu. Jedynie też w razie zagrożenia można liczyć jeszcze na to, że napastnik nie wyciągnie noża, jest mniejszy, bądź zna mniej technik. Nic nie pobije Krav Maga, więc polecam jeszcze ewentualnie Kravkę przeplatać z czymś jeszcze.
Sam się czuję bezpiecznie w Polsce i moim mieście. Choć sam trenuję mix dla samej zabawy, kilku chłopaków trenuje to pod kątem MMA, są tam też elementy samoobrony, więc jestem ogólnie zadowolony.
--
"Who dares wins".