Cześć,
Mam do was pytanie w sprawie zachowania, kiedy spotykacie swoją "crush girl". We wcześniejszych tematach opisałem jak to się stało, że zakończyła znajomość(nieprzyjemnie).
Cóż, przyszedł ten dzień, że w klubie na pewno się zobaczymy i być może z jej nowym chłopakiem, a ja chciałbym tylko poznać wasze opinie na temat mojego zachowania.
Nie wypiłem za dużo, żeby nie bredzić, poszedłem ze znajomą, w klubie poznałem innych znajomych, poszliśmy potańczyć na scenę, po czym ktoś uszczypnął mnie w biodro, tak to ona.
Zaczęła się uśmiechać i witając ją przytuliłem na krótką chwilę, zapytała co tam u mnie, odpowiedziałem, że w sumie całkiem dobrze, oddałem pytanie, u niej też. Powiedziałem tylko, że w końcu grają moje klimaty i idę tańczyć dalej. Przez dłuższą chwilę tańczyliśmy obok siebie, nie chciałem z nią działać, wczuwałem się w muzykę.
Ogólnie przez całą imprezę nie zamieniłem z nią później żadnego słowa, chociaż się mijaliśmy, starałem się nie łapać kontaktu wzrokowego - po prostu olewka. Ona otaczała się gromadką samców.
Chciałbym się Was zapytać, co byście zrobili w takiej sytuacji? Czy mógłbym to inaczej rozegrać?
a jak mógłbyś rozegrać to lepiej to co? (Starał się..) tzn, że musiałeś już włożyć w to jakiś wysiłek.. olewka. ,,ONA'' otaczała się.. Uszczypnęła mnie.. to ,,ONA''
Użytkownik na stronie od 2010 a nie wie co robić i pyta czy dobrze.
Te jej uszczypnięcia to wiesz.. może chciała Cię uszczypnąć, żebyś znów miał kocioł we łbie i zadawał nam tu pytania, żeby zamącić w tym wiadrze
Kierunek przód przez całe życie !
Od 2010 jest konto! To nie znaczy, że zaglądam tu codziennie
Chodziło mi tylko o zachowanie... Jak Wy byście się zachowali?
Gentleman by Day, Philosopher by Night, Pervert by Choice, Rebel by Fate.
No to 9 lat się tym zajmujesz. Rozumiem, że nie zaglądałeś tutaj codziennie, bo praktykowałeś na mieście.
Ok. Ale powiedz, po co ci nasza opinania? Po tylu latach jeszcze nie wiesz?
Bo to pytanie z góry zakłada myślenie jakiegoś jamnika. Może to by jej się podobało, a może to, a może jak jej chuchnę w dupcie to jej się odmieni.
Pod nią Pod nią.. i widać, że grzęźniesz jeszcze w tym. Jakbyś nie grzęznął to złapał byś ją w pasie, powiedział dobrze cię widzieć, choć do tańca i dobrze się bawił i nie myślał o tym czy to dobrze czy źle. Ty jednak wolisz się starać się jej nie patrzeć, bo może coś pomyśli.
Czytałeś nagłówek strony?
Kierunek przód przez całe życie !
Dzięki Frost!
Gentleman by Day, Philosopher by Night, Pervert by Choice, Rebel by Fate.
Frost jak zwykle klasa światowa.
http://podrywaj.org/blog/jak_nie...
Frost jak zwykle klasa światowa.
http://podrywaj.org/blog/jak_nie...