Siema. Mam problem. Uprawialem seks. Podczas gdy doszedłem nie wyciągnąłem penisa, tylko jeszcze kontynuowałem stosunek. Gdy wyjąłem, okazało się że partnerka miała biały płyn na zewnątrz pochwy, prawdopodobnie moja sperma zmieszala się z jej skokami. Partnerka miala 1szy dzień okresu 27.02 więc, ma teraz dni niepłodne. Panowie co robić? I orientuje się ktoś jak to jest z tą tabletka dzień po? Na receptę? Był ktoś w podobnej sytuacji
Sam nie wiem czy nie wyolbrzymiam, ale boję się ciazy
Pisałem to trochę w stresie i z telefonu. Zapomnialem dodać, że możliwe iż sperma wydostala mi się spod prezerwatywy, istnieje taka możliwość?
Tym postem poczułem się jak na kafeteria... Żaden stosunek nawet w gumce nie zapewnia 100% szansy przed zapłodnieniem.
Jak bardzo boisz się ciąży to niech laska weźmie tabletkę PO. Miała teoretycznie dni niepłodne, ale nie znając bardzo dobrze swojego ciała i nie korzystając z kalendarzyka, nie byłbym przekonany czy była w dniu stosunku płodna czy nie. Jeśli wyjmowałeś penisa w pochwy i nie był on w pełnym wzwodzie to duża szansa, że coś się wylało w środku.
Myślę, że źle zrozumieliście autora. On pisze, że ona miała okres 27.02, zatem następny powinna mieć 27.03 przy założeniu, że ma cykle 28-dniowe. Gdyby tak było, teoretycznie powinna być po owulacji. Mam jednak złą wiadomość, jeśli ma cykle 35-dniowe lub nieregularne, to okres wypada jej 03.04 i może mieć teraz owulację.
Co do tabletki dzień po, to trzeba skombinować pieniądze na wizytę (100 zł) i tabletkę (kolejne 100 zł). Ja bym poszła po tabletkę.
Wybaczcie, pisałem to w stresie i miałem dziwne myśli. Jeszcze wczoraj zrobiliśmy to drugi raz i ten sam płyn pojawił się na obrzeżach pochwy. A nie ma mowy o wycieku spermy bo gumka dobrze przylega do penisa i wyciągnąłem od razu jak doszedłem. To musiały być jej soki. Wcześniej, albo nie zwracałem na nie większej uwagi, albo teraz ma ich więcej.
Smerf, okres ma co 28dni, także wypadły jej dni niepłodne, co akurat mnie uspokaja.
Mam nauczkę dla siebie
Nie wiesz kiedy ma dni płodne. To zależy od wielu czynników.
Kalendarzyk nic nie da. Raz jej się przesunie i bobas gotowy.
Niekiedy wydzielina przy dluższym stosunku staje sie biała. Bez paniki, jak cos nie tak to niech wędruje do ginekologa prywatnie, przypisze recepte, wykupi lek i sprawa zakonczona.
Najpierw pociąg w tunelu, potem następna stacja nic na odwrót