Witajcie
Parę miesięcy temu zacząłem się spotykać z kobietą, rozwódką.
Kobietą piękna, sympatyczną, inteligentną ale z mojego punktu widzenia dość specyficzną, bo starszą o 15 lat ( ja mam 22). Z racji naszych obowiązków zawodowych spotykaliśmy się głownie w weekendy, u niej, mimo to było wspaniale, pisaliśmy do siebie ciągle, do tego wspólne wieczory, wyjazdy, w sypialni ogień.
Po jakimś czasie nadszedł czas jej wyjazdu za granice, na wakacje, które miała zaplanowane ze swoimi koleżankami, jeszcze za nim zaczęliśmy się spotykać. Sprawiła mi super pożegnanie i poleciała. Przez pierwsze kilka dni kontakt przebiegał normalnie, później nieco bardziej oschle, co zwalała na postawę swoich koleżanek.
Gdy po tygodniu wróciła, widzieliśmy się u niej raz, głównie po to abym oddał jej klucze od mieszkania, którym opiekowałem się podczas jej nieobecności, oraz kilka przelotnych spotkań "na mieście". Czułem, że coś jest nie tak, niby nadal sporo pisaliśmy, ale to już nie było to samo, a wszelkie mniej lub bardziej bezpośrednie propozycje spotkania, ignorowała, tak jakbym tego w ogóle nie pisał, lub totalnie zmieniała temat.
Ten impas trwa już prawie miesiąc, tydzień temu napisałem wprost co takiego się stało, że ta relacja nagle się zmieniła, czy może nawet skończyła, Czy było to jej postanowienie, czy też ja zrobiłem coś co to sprawiło. Napisała, że odpisze jak wszytko sobie przemyśli. Odpowiedzi brak, a minął już tydzień.
W mojej opinii nie odpisuje bo albo totalnie dała sobie spokój, albo jest to dla niej trudne, bo np. zrezygnowała przez sugestię koleżanek, mogła się przecież wygadać na nasz temat.
I tu moje pytanie, czekać nadal czy coś napisać? Oczywiście chciałbym, aby wróciło do tego co było, ale jeśli nie to chociaż porozmawiać i zakończyć to z klasą, wiem że nie było to nic perspektywicznego, bo różnica wieku jest zbyt duża, ale z drugiej strony jest naprawdę wartościową kobietą i wolałbym tego nie kończyć jak z pierwszą lepszą, ciesząc się, że sama się odczepiła. Do tego tak z czystej ciekawości poznać powód tej sytuacji.
Czekam na wasze pomysły i opinie.
O czym chcesz z nią rozmawiać? Obiecaliscie cos sobie ? Powinieneś się cieszyć że wpadł Ci milf:) nie oszukujmy się ona prawie mogła być Twoja matka . Rada szukaj w swoim wieku lasek
-Lepszy jeden czyn, niż tysiące planów
Niby masz racje, ale to nie jest mój pierwszy milf, tak się szczęśliwie złożyło
. W poprzednim przypadku, który był ewidentnie nastawiony na jedno, było jakoś łatwiej skończyć i zapomnieć. W opisanym wyżej przypadku jest inaczej jest
hmmm ...zbyt fajna, żeby zapomnieć z dnia na dzień.
A o czym porozmawiać? Jest na tyle wyjątkową osobą, że niechałbym traktować jej jak "typową" byłą, gdzie nie możecie na siebie patrzeć, unikacie się itp. Powiedzmy że chcę z nią porozmawiać i ewentualnie w taki sposób zakończyć sprawę, żeby nie kończyć znajomości całkowicie i jakiś kontakt utrzymywać.
"Szukać lasek w swoim wieku". wiadomo, ale tak się składa, że za 3 miesiące na stałe wyjeżdżam zza granice, wiec nie ma większego sensu szukać dziewczyn w moim wieku do stałego związku. Taki milf na tą chwile to rozwiązanie idealne, no i świetna alternatywa dla wiecznie niezdecydowanych rówieśniczek
Oki a wiec .. byles tylko dla zaspokojenia jej ego , ciała i do poprawienia jej samooceny . Na 99 procent na wakacjach miała kogoś . Toy boy i powinieneś to wiedzieć jeśli już miałeś przygody z milfami. Obecnie już nie biorę starszych kobiet bo nie bawi mnie być żywym wibratorem.
A do opisanej sytuacji napisz , zadzwoń że to koniec bo np poznałeś rówieśniczkę . Nie daj jej tej satysfakcji że to ona zakończyła
Aleś się zauroczył chłopie.
Laska Cię zlewa ciepłym moczem, a Ty skomlesz, że chciałbyś zakończyć to z klasą i porozmawiać.
Może jej jeszcze wyślesz smska.
Małgorzatko, odpisz bo usycham tu bez Ciebie.
Stań z boku i spójrz na siebie w tej sytuacji, dosyć przykry widok.
Laska przez miesiąc Cię olewa, a Ty zamiast dać sobie spokój to jeszcze ciśniesz ją na spotkania. Efekt jest oczywiście odwrotny. Na jej miejscu też bym Cię olał bo pewnie myśli, że Ty za dużo sobie wyobrażasz, a ona związku z Tobą nie planowała.
Wiem, że to przykre gdy kobieta Ci mega pasuje, macie sporo dobrych wspomnień, jest super zajebiście, a ona nagle ucina kontakt z dupy bez słowa wyjaśnienia.
Wiem bo przerabiałem temat. Z tym, ze gdy to się stało to od razu odpuściłem bez żadnego upominania się o jej uwagę.
SZANUJ SIĘ
Starsze laski są fajne, spróbuj z takimi 25-30.
22 też często są już całkiem ogarnięte.