Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Siostra mojego kumpla do zrobienia po 4 letnim związku

5 posts / 0 new
Ostatni
Adrrr
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2017-05-24
Punkty pomocy: 0
Siostra mojego kumpla do zrobienia po 4 letnim związku

Siema wszystkim, ogólnie chciałbym się przedstawić tak na początek, gdyż jest to mój pierwszy wpis na forum. Jestem Adrian, mam 23 lata, studiuje zaocznie dietetykę, zajmuję się treningiem personalnym piłarzy, moją pasją są języki, hiszpański, angielski w stopniu bardzo dobrym i teraz w tym roku kończę portugalski i włoski. Oprócz tego z zawodu jestem też kucharzem, więc ugotować dobrze potrafię. Ogólnie jestem bardzo ambitnym mezczyzna , dlatego tego samego wymagam od przyszlego targetu. Pozytywne nastawienie tak samo u mnie to podstawa. Oczywiście tak jak my wszyscy tutaj kocham kobiety, mam duże doświadczenie jeśli chodzi o dziewczyny , seks i te sprawy z laskami jednospotkaniowymi mi sie przejadly, bylo tego sporo...ale ludzie sie zmieniaja i chce teraz stabilizacji.Przeczytałem tutaj już dużo artykułów i ogólnie raczej wchodzi dobrze do głowy, ale zdarzają się towarki przy, których trzeba rozkminić troche więcej,dlatego proszę o jakieś wasze opinie na temat mojego nowego obiektu.

a więc... spytalem kumpla podczas spotkania czy jego siostra jest juz wolna, powiedzial, ze w sumie chyba tak, bo sam jakos nie ma specjalnego kontaktu z nia wiec nie wiedzial w 100 %.
No to ja z racji tego, ze i tak chuj mnie obchodzilo to czy ona jest z nim czy juz nie napisalem do niej w jakis oryginalny styl(ale nie bede tutaj pisal o co chodzilo, szkoda czasu).
Fajnie popisane, gadka sie klei, pisalismy z 4 dni, ugadalem sie na spotkanie na piatek wieczor i z racji tego, ze oddalem auto do mechanika musialem jakos ogarnac nocleg w miejscowosci gdzie ona mieszka, a dojazd do niej komunikacja jest dosc utrudniony, to jak to zawsze robie na luzie jej napisalem ' to mnie przenocujesz jutro u siebie' normalny tekst... podzialalo. Powiedziala, ze nie ma problemu. Spotkalismy sie od w zasadzie samego poczatku bylo kino, z reszta moja pewnosc siebie praktycznie zawsze do tego prowadzi, poszlismy na spacer w takie miejsce dosc ciekawe, pogadane, opowiadalem jej historie jakie to w zyciu mialem, przedstawiajace moje walory, ale bez przechwalania. Ogolnie po 1,5 godz po rozp. spotkania gdy szlismy dróżką, zatrzymalem ja za bark odwrocilem i pocalowalem, wlozyla troche jezyczka wiec calkiem przyjemnie( swoja droga miala tak kurwa delikatnie miekkie usta, ze az przyjemnosc calowac Wink ) Poszlismy do niej, tam od razu z bratem(kumplem) pogadalem, on chcial mnie odwozic wieczorem do domu, ale tez go pobajerowalem, ze pierwszy raz sie widzę z Olą to chcialbym troche dluzej zostac i najwyzej bede spal gdzies na dywanie. Wiec zostalem, film wlaczylismy na lozko, ogladamy calujemy sie raz za czas, rozpina mi koszule i sie bawi klatka i mowila, ze byla pod wrazeniem tak zbudowanego ciala itp itd..pierdu pierdu..Film sie skonczyl ona poszla spac do innego pokoju, a ja u niej w lozku. Dzien next, rano wstaje ona robi mi i sobie sniadanie, nalesniki z dzemem, nawet spoko. Odwozimy ja z kumplem do pracy i pozniej sie zegnam.
Pozniej pisanie itp. dzien po napisalem do niej, bo wspominala mi, ze chciala isc na basen w niedziele, bo ma wolny dzien i jej napisalem: 'Pamietam, ze chcialas isc na basen w niedziele, to co lecimy? odpisala; 'No w sumie czemu nie Wink '

No to poszlismy, na poczatku takie jej zachowanie hmm jakby zdystansowane lekko, troche ja wiecej mowilem, pozniej na basenie sie jakos rozkrecila, wzialem ja do wody objalem posadzilem o taka belkę i zaczalem calowac, przyjemnie nie powiem, pozniej pogadane ogolnie opowiedzialem jej, ze mam plany za rok po skonczeniu licencjatu wyjechac na stale do Hiszpanii albo Meksyku i tam pracowac jako dietetyk, to jej sie bardzo spodobalo i mowila, 'Zabierz mnie tam' Ogolnie widze, ze jest bardzo na tak jesli chodzi o podroze i nic ja w domu nie trzyma wiec to jest to czego szukam, bo nie chce dziewczyny ograniczajacej sie. Byla godz 18 powiedzialem, ze musze konczyc , bo sie umowilem ze znajomymi na ognisko. Spotkanie skonczylismy fajnie, wracalismy w autobusie i pocalowalem ja na pozegnanie i powiedzialem, zeby sie odezwala jak juz bezpiecznie dotrze do domu, wstaje z fotela i ona mnie przyciagla do siebie i pocalowala jeszcze raz( baaardzo przyjemnie) byla godz 19, do nocy sie nie odezwala. Caly nastepny dzien tez nic, to dopiero rano dnia 2 napisalem ' A ty co dalej jeszcze nie wrocilas do domu Laughing out loud ? odp ' Hej Hej Wink zapomnialam napisac. Jak tam?'
wyslalem jej filmik, ze robie nalesniki i wogole to napisala, ze szkoda ze nie moze jej tam byc i ich zjesc i tez pozniej poprosilem ja zeby mnie posmarowala, bo troche sie po basenie spieklem to odpisala, ze z mila checia Wink. Pozniej gdzies w srode zadzownilem i powiedzialem, ze po egzaminie na prawko chcialbym sie z nia zobaczyc( zdawala po raz trzeci na prawko), mowila mi tak, ze raczej bedzie wolala zostac wtedy w domu, ale da mi znac co i jak. powiedzialem jej, ze ma 1,5 godziny i mi da znac. Odpisala pozniej, ze nie da rady jednak sie spotkac. Napisalem zeby wyslala mi wiad. po egzaminie czy zdala. Odpisala po' nie udalo sie', to napisalem ' przykro mi, chcesz sie zobaczyc na godzine?' odp 'Nie mogę teraz' odpisalem ok i dalem jej spokoj na caly dzien, bo tez mogla byc zalamana takim obrotem sprawy, ze jej nie wyszlo...

I teraz w sumie jestesmy w czasie terazniejszym, kumpel(jej brat) cos tam wypytal jej dyskretnie jak tam i wogole czy spotyka sie jeszcze z bylym to mowila, ze nie, ale tez napisala tak: ' niech Adrian sobie nie wyobraża za duzo...' i teraz pojawia sie pytanie jak to odbierac, czy po prostu mam przeczekac, pogadac z nia co o tym wszystkim mysli, bo jednak po 4 letnim zwiazku to troche w glowie siedzi, a zerwali bodajze miesiac temu, chociaz oni i tak zrywali kilka juz razy, podobno jak mi mowila jej byly bardzo zazdrosny byl. Ostatnio nawet byl u niej w pracy, dal jej kwiaty. Ogolnie jestem takim typem, ze moglbym go wyjasnic bez problemu, ale nie chce jej przekonywac do siebie sila, pokazywanie sily to slabosc. Panowie doradzcie cos co mam robic, bo dziewczyna naprawde najwyzsza półka, na basenie bylismy to w zasadzie wszyscy sie za nia ogladali. Pogadac z nia jak to widzi po zwiazku? Co byście widzieli w tej sytuacji?

Adrrr
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2017-05-24
Punkty pomocy: 0

No dobra stary doczepiles sie, po prostu troche mi zakrecila w glowie i dlatego mnie ponioslo w pisaniu, musisz wybaczyc Wink
No tak, doświadczenie mam jesli chodzi o wiesz ogarniecie laski na seks, ale utrzymanie na zwiazek to juz idzie jak po trudzie, nie mam chyba cierpliwosci, ale chce to zmienic. Czyli ogolnie pisac normalnie i z czasem cos wyjdzie?

Stormbringer
Nieobecny
Wiek: ...
Miejscowość: Brak danych

Dołączył: 2011-11-29
Punkty pomocy: 167

Czesc Adrian

Piekna autoprezentacja, palce lizac.

1.Proponuje wizyte u psychologa, syndrom narcyza to tez jednostka chorobowa.

2.Jak jestes taki zajebisty to po ch... zadajesz pytania z dupy, przeciez i tak wszystko wiesz.

Biedny, mlody zblazowany czlowiek. Tak nawiasem, proponuje jednak nauczyc sie pisac w jakis normalny, składny sposób. To co "uzewnetrzniłes" powyzej to taka "papka", ze nie da sie tego czytac.

Moja rada: wydoroslej i przestan myslec o sobie jak o pepuszku swiata, potem bierz sie za normalne związki.

Pozdrawiam

Stormbringer

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 665

Haha, 99% Twojego monologu to zachwalanie wlasnej osoby Laughing out loud Popracuj nad sobą.

Co do Twojego problemu to obstawialbym, że Twoja idealna kolezanka leci na dwa fronty obecnie. Kocha swojego obecnego/byłego i próbują to naprawiać, a przy okazji zabawia sie delikatnie z kolesiem, którego nie traktuje powaznie wlasnie ze wzgledu na to jak sie zachowujesz.. kobiety sa strasznie wyczulone na zarozumialcow, a taki jestes. pzdr