Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Siłownia a efekty w uwodzeniu

16 posts / 0 new
Ostatni
RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623
Siłownia a efekty w uwodzeniu

Przejrzałem forum pod kątem tematyki siłowni i widzę, że istnieją tutaj niejako dwa obozy - tych co uważają, że siłownia pomaga w podrywaniu i tych, że to co najwyżej jeden z miliona dodatków, ale też nie będącym specjalnie istotnym. Chciałbym aby w tym wątku wypowiadali się ci, którzy "zmienili swoje życie na lepsze" dzięki siłowni, oczywiście na lepsze głównie w relacjach z kobietami i podczas uwodzenia.

Sam jestem tego przykładem. Przez całe studia (!) byłem z jedną laską, pod koniec zacząłem chodzić na siłownię, bo czułem, że coś jest ze mną nie tak i za bardzo przypominam stereotypowego studenta-inteligentna, który zaimponuje erudycją, ale jest aseksualny i niepewny siebie. Brak seksualnej pewności siebie level 98 (obliczany: 100 - ilość lasek z dowolną interakcją seksualną w życiu; nie traktujcie tej różnicy literalnie). Dopiero kiedy miałem ostatecznie dość, bo wyraźnie było to "nie to" no i życie mi uciekało z zupełnie nieodpowiednią osobą, zacząłem chodzić na siłownię. Nie jakieś wielkie koksowanie, ale 3 x tydzień. Po pół roku pierwsze efekty na tzw. ektomorfiku, który na szczęście szybko przybiera, ale też szybko traci, jak zrobi przerwę. Niestety sprawy życiowe za często potrafią wybić z rytmu treningów.

Efekty:
1. zauważalna przez znajomych poprawa postawy -> brak problemu garbienia się przy kobietach;
2. pochwały sylwetki przez kobiety w łóżku;
3. zanik irracjonalnych lęków przed "tymi, co lepiej wyglądają" - znów pewność siebie w górę.
4. bez porównania lepsze efekty w relacjach z kobietami niż w okresie przed siłownią. Miałem tutaj ciekawy przypadek: laska z gatunku bardzo szczupłych zainteresowała się mną, za to nią interesował się gość o podobnej do niej budowie (powiedziała mi i widziałem fotkę). Mocno go przy mnie krytykowała za wygląd, że "taki chudy" i że jej nie pociąga.

Efekty braku treningów: po tym jak miałem pół roku przerwy w treningach, za to dużo pracy siedzącej i umysłowej, pewna znajoma powiedziała mi, że "ta koszula jest trochę za mała [na brzuchu]" - miała rację, bo to była koszula na jakieś 5 kg mniej! No więc teraz jestem na etapie powrotu do formy.

Czy Wam też siłownia pomaga w uwodzeniu i w ogóle w lepszym społecznym funkcjonowaniu? Bo może być tak, że niektórzy nie widzą różnicy między okresem sprzed siłowni i po rozpoczęciu treningów.

Szkoda, że nie można zrobić sondy.

Nie bać się, tylko działać.

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

Po prostu lepiej wyglądasz jak chodzisz na siłownie. Tylko tyle i aż tyle

Grze122
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-01-26
Punkty pomocy: 177

Z całym szacunkiem, dawno nie słyszałem większej bzdury

Poprawa siły, kondycji, samopoczucia, wzrost pewności siebie, drastyczne zmniejszenie szansy na zachorowania. Dodatkowo jeśli trenujesz to i starasz się trzymać czystą michę, i ograniczasz używki co również przekłada się na zdrowie, i twój wygląd. Oprócz tego masz szanse zarazić się tym hobby i mieć bazę do rozmowy z innymi i dzielenia wiedzą.

Trenuje od 6 lat, na początku głównie kalistenikę.
Mam proporcjonalną sylwetkę mezo i widzę na sobie spojrzenia innych jak i często słyszę motywujące komentarze. Zdecydowanie wysportowana i nieprzesadzona sylwetka przyciąga płeć piękną bardziej niż 30cm w łapie mierzone razem z pullowerkiem - co do tego nie ma wątpliwości.

A co do samej siły... myślę, że pannie bardziej spodoba się, gdy podniesiesz ją i zaniesiesz do łóżka zamiast ciągnąć po ziemi Laughing out loud

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

Spoko luz. Zgadzam sie. Ale autor posta pyta jak siłownia sie ma do uwodzenia i funkcjonowania w społeczeństwie.
Pod tym kątem co ci siłownia daje? Wg mnie lepszy wygląd. Co powiesz lasce? Że masz bardziej gęste kości i bierzesz 100we na klate? Albo zaczniesz opowiadać jaki masz rytm treningów podrywanej bejbe? Przecież jebnie ze śmiechu o ile nie jest tez zajawiona sportem.

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

siłownia ma ogromy wpływ na uwodzenie, to co pisze Grze122 jest prawdą. Podam taki przykład :
mój znajomy z siłowni jest trenerem personalnym i jest bardzo aktywny w social mediach. Codziennie dodaje kilka filmików na relacje jak ćwiczy. Oczywiście jest to też reklama jego pracy. Rzeżbe ma niesamowitą. Ma ponad 5 tys znajomych na FB, laski same go dodają. Idąc z nim na impreze, uśmiechy kobiet, same zagadują, nawet nie musi podchodzić do nich. Duzo też dziewczyn jego zagaduje przez internet nawet 17 letnie panny, bo boją sie podejśc do niego Smile a sam ma 36 i tylko 178 wzrostu. Kobiety tak jak my równiez patrza na wygląd. Dobry wygląd równa sie dobre geny i działa na nie podświadomie na przyszłe potomostwo.

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

O! I to jest bardzo ciekawa uwaga: gość ma 178, a laski, dzięki treningom, same do niego zagadują. Idealna riposta na te wszystkie redpillowe pieprzenia, że wzrostu nie da się zrekompensować ćwiczeniami, że jak nie masz ponad 180,to przegrałeś życie. Wiadomo, że 178 a 180 to minimalna różnica, ale wiemy, co się na ten temat mówi.
Dzięki!

Nie bać się, tylko działać.

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 867

No niestety albo stety, siłownia pomaga w uwodzeniu. O ile nie jesteś nadmiernie napakowany albo zmasowany to laski przyciąga sylwetka. Nie raz w klubach czy pubach zaczepiały mnie same dziewczyny i pytały czy ćwiczę itp.
Łapy nie mam jakiejś dużej 42 cm ale wyrzeźbione więc w sam raz.

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"

Poolek
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: UK

Dołączył: 2017-07-02
Punkty pomocy: 113

Cwicze juz 10 lat na silowni i moge powiedziec ze na pewno pomaga. Raz ze twoja samoocena wzrosnie a dwa ze w dzisiejszych czasach massmediowego wykreowanego idealnego wizerunku fitness to po prostu przyciaga mase kobiet.

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

czyli wszyscy piszą że wygląd a tylko ja dostaje minusa
.... widzisz i nie grzmisz!

Poolek
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: UK

Dołączył: 2017-07-02
Punkty pomocy: 113

Dalem ci plusa MrG teraz masz tam 0

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

Dzieki.
Lepszego prezentu na Święta nie mogłem sobie wymarzyć Smile

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1347

Pomaga... Ale moim zdaniem vibe po silce ma wieksze znaczenie. Sam raz wracalem z silki. Rozczochrany, ma masie. Nie jakos bardzo ale twarz ulana Smile I dwa, trzy razy sie zdarzylo, ze laska byla zainteresowana i wysylala te swoje sygnaly.

Nie pytajcie co bylo. Zlalem kazda. Tak bardzo mialem wywalone. Ale to chyba zmeczenie.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

21tehace21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-08-23
Punkty pomocy: 57

A gdy ja np mam 193cm wzrostu i ważę 81kg i za nic nie mogę więcej przytyć , prowadzę dość intensywny tryb życia i nie jestem w stanie utrzymać diety , na siłownię chodzę już prawie 3 lata ale masa nie chce iść , robiłem badania hormonów itd wszystko mam w normie, teść całkowity i wolny w górnych granicach aż się lekarz dziwił że mam takie wyniki że względu na to że mam tylko 1 jądro bo miałem raka, zanim poszedłem na siłownie ważyłem 65kg to wyglądałem jak z Oświęcimia a teraz mam już delikatny zarys ale dalej jestem chudy, mam bardzo niski BF, gdyby nie ta moja choroba w przeszlosci to bym pewnie się zdecydował na cykl na testosteronie ale boje się o to moje ostatnie jajko... Co sądzicie o takich facetach ?

Czasleci
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2020-02-13
Punkty pomocy: 22

Za mało jesz i tyle nie oszukasz bilansu kcla nie ma opcji. Zmieniaj treningi co 2-3 miesiące. Ćwiczenia wielostawowe z progres em kg i pamiętaj nie musisz mieć 100 procent czystej miechy. Wrzuć codziennie jakiegoś batonika np snikersa i pij np 2 szejki dziennie do nich dodaj pestki słonecznika albo masło orzechowe ma dużo kcla. Musisz przytyć nie ma innej opcji.

21tehace21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-08-23
Punkty pomocy: 57

Ja wiem że za mało jem i napisałem to zresztą że nie mogę utrzymać diety, pije szejki itd ale nie jestem aż tak zdyscyplinowany żeby się tego trzymac, np przez tydzień będę trzymał kalorie a na następny tydzień już nie, najgorzej jest jak coś robię np. w garażu coś spawam, albo przerabiam coś w samochodzie to tak mnie to pochłania że wogole nie myślę o jedzeniu, zostaje mi chyba zaakceptować to 81kg i liczac że spowolni mi przemiana, rzuciłem palenie miesiąc temu i zobaczymy czy cos pomoże

Witam Witam
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-01-05
Punkty pomocy: 3

U mnie zrobienie prawie 30kg masy ( a byłem szkapa, 60kg) plus zarost dały dużą róznice , dużą to za mało powiedziane , OGROMNĄ . Tak jak wczesniej dla większości ładniejszych lasek byłem jak powietrze ,tak teraz same zaczęły się łasić, oglądać za mną itd. O masie dodatkowych plusów takich jak więcej energi , wyprostowana postawa, łatwiejsza walka o miejsce w samczej hierarchii w robocie również warto wspomnieć.