Witam, zawsze mam rozkminę co zrobić jeśli, bawię się w klubie z dziewczyną na której mi bardzo zależy. Załóżmy że ta dziewczyna jest nawet mocno po %. Przytulania pocałunki są, wracamy razem do domu. I czy wtedy prowadzić do sexu gdy ona jest nie za bardzo świadoma i pijana? Podobno dziewczyny po takich sytuacjach mają kaca moralnego, i ten gość jest u nich spalony bo ją wykorzystał.
Nie wiem..moze daj jej formularz do wypelnienia..jak sie bedzie umiala pod nim czytelnie podpisac to mozesz pukac
"Podobno dziewczyny po takich sytuacjach mają kaca moralnego, i ten gość jest u nich spalony bo ją wykorzystał."
Moze po prostu zamias tyle rozkminiac to sprawdź na sobie jak to bedzie, gdy ją pukniesz.
Zależy czy podobałes się jej na trzeźwo i była Tobą zainteresowana.
Ale fakt one mają później dziwne przemyślenia i zdarza się że nie chcą utrzymac kontaktu.
Osobiście jak mam ochotę i ona to działam i jest fajnie nie analizuje co będzie później. Skupiam się na czasie teraźniejszym.
Nawet jak później nie chce kontaktu, trudno było miło, nie zrobiłem krzywdy, ani też jej nie zgwałciłem.
One mają kaca bo postrzegają się jak dziwki i że są łatwe, a nie ze facet je wykorzystał. Chyba że faktycznie to zrobił mimo jej niechęci.
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Miej jaja by robić i mówić to na co masz ochotę!
Sam fakt, że dziewczyna jest napierdolona jak wazon na imprezie skreśla ją jako materiał do LTR, więc wygrzmocił bym jak mokre żyto, niczego nie żałując.
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.
Może kiedyś jak byłem mniej ogarnięty to bym korzystał z takich okazji. Natomiast teraz, to dla mnie nic ciekawego. Nachlana świnia, z mordą skapiszonowaną vódą, pewnie walnie się na wyro jak kłoda. Przykry widok i nawet nie chciałoby mi się takiej bzykać. Pewnie kolega nawet by nie drgnął.
Odprowadzasz taką do domu grzecznie, bezpiecznie i tyle. Jak jest ogarnięta to doceni i się odezwie sama jeśli wpadłeś w oko. Kobietom bardziej zależy na bezpieczeństwie i kimś kto się nią zaopiekuje a nie wyrucha korzystając z okazji że pijana.
Chyba, że nie zależy ci na ltr to wtedy jak masz ochotę napierdalasz ją ile wlezie. Jeśli cię jarają takie trupy
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
Temat bez sensu, bo ile ludzi tyle kodeksów moralnych. Ja bym czegoś takiego nie zrobił (tak sądzę, choć człowiek to też zwierzę więc ręczyć nie mogę), ale to nie znaczy że ktoś inny nie może tego zrobić. Dopóki nie spróbujesz to się nie przekonasz, chyba że nie chcesz próbować. Tak czy siak doskonale znasz odpowiedź, tylko coś czuję że chciałbyś ja bzyknąć i szukasz tutaj poparcia dla swoich instynktów ರ_ರ
The only easy day was yesterday!
Ja mysle ze tez zalezy od tego czy ona jest pijana czy nieprzytomna kurwa xD Jakby nikt sie po alko nie bzykal jak ty to by polowy ludzi nie bylo na ziemi
czytasz co tu piszą czy tylko napierdalasz w klawiaturę bez myślnie? napisał że pijana w sztok, nieświadoma.
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
To moze ty zacznij czytac ze zrozumieniem a nie napierdalac bezmyslnie w klawiature ?
W ktorym on momencie napisal ze jest pijana w sztok, nieswiadoma ?
"Przytulania pocałunki są, wracamy razem do domu. I czy wtedy prowadzić do sexu gdy ona jest nie za bardzo świadoma i pijana?". Napisal wyraznie ze sie przytulaja i caluja, wiec nie jest nietomna, jest pod wplywem ale nie jest najebana w sztos. Ja to tak widze, jesli sie myle i nie czytam ze zrozumieniem to prosze udowodnij mi po czym wywnioskowales z jego postu ze ona jest najebana w sztos ? Jesli sie caluja i przytulaja to co on to robi ze zwlokami ? Jesli tak, to samo to jest nie na miejscu.
"I czy wtedy prowadzić do sexu gdy ona jest nie za bardzo świadoma i pijana?"
no chyba że gościo sam sobie przeczy we wpisie ale moim zdaniem powyższe oznacza, że jeśli nie bardzo świadoma i pijana to znaczy, że praktycznie zwłoki.
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
Za dużo rozkminy, a rżnij ile wlezie (tylko bezpiecznie). Marna szansa, że poznasz w klubie miłość swojego życia. Możesz próbować zaciągnąć do łóżka, jak "da" to wyruchaj i tyle. Nowopoznana laska, która zdejmuje majtki przed obcym jej chłopem to słaby materiał na żonę.
Po alko kobietom puszczają hamulce, o ile nie jest najebana w trzy doopy to śmiało, żeby rano nie obudziła się z płaczem, że została zgwałcona ;D
Popieram Eldokę. Jeżeli to ona się do Ciebie zacznie dobierać pijana w domu to odmów, wyjaśnij jej dlaczego odmówiłeś. Laskę na pewno wtedy zamuruje Twoja postawa (pozytywnie oczywiście), no i na pewno jej tym zaimponujesz. No chyba, że nie chcesz LTR, to jeb ile wlezie.
Wszystkie czynności seksualne dokonywane na osobie nieświadomej tego co się dzieje, wydającej opinię w sposób nie do końca jasny po alkoholu lub innych używkach są uznawane za gwałt, który w Polsce jest ścigany z urzędu. Nawet jak laska "chce", to potem może Cię oskarżyć i będzie w swoim prawie, bo jej decyzja nie była w pełni świadoma. Lepiej jak takiej dziewczynie zapewnisz bezpieczeństwo niż skorzystasz z kiepskiej okazji. Nawet jak już później się nie odezwie, to przynajmniej masz satysfakcję, że zachowałeś się, jak przyzwoity człowiek. A bycie przyzwoitym zawsze w życiu procentuje - jak nie dziś, to jutro. Bo np. laska może potem powiedzieć o Tobie koleżance, z którą się spotykasz, że to taki "przyzwoity koleś". Taka opinia wśród kobiet (koleżanki, znajome etc.) zawsze się przydaje.
No i prawdziwy uwodziciel brzydzi się gwałceniem bez względu na poziom jego penalizacji. Nie tylko on, oczywiście, ale w szczególności powinno być to w jego "uwodzicielskiej" etyce. Tak samo nie wykorzystuje się innych słabości kobiet: słabszej pozycji w pracy i w innych hierarchiach, trudnej sytuacji materialnej lub psychicznej (np. osoby tak chorej psychicznie, że nie jest ona świadoma tego, co się dzieje). Prawdziwe, tzn. dające realną satysfakcję, uwodzenie jest wtedy, gdy podrywasz tylko swoimi cechami i umiejętnościami.
Nie bać się, tylko działać.
Ten komentarz powinien w zasadzie zamknąć temat, brawo.
Wykorzystywanie sytuacji, że ktoś jest pijany i nieświadomy, jest poniżej krytyki. Dlatego kobiety często więcej nie odzywają się do takiego faceta. Zresztą jak słusznie zauważył przedmówca to jest to forma gwałtu. Dlatego spotkaj się z nią, gdy obydwoje jesteście trzeźwi i wtedy do czegoś dąż.
@smerf8903
Poniekąd się zgadzam, ale tylko w określonych przypadkach, bo co innego, gdy dziewczyna jest bliżej wymiotów niż chęci na seks, zalana w przysłowiowego "trupa"- wtedy fakt, podpisuję się dwoma rękami, że jest to już "forma gwałtu" ; wykorzystanie sytuacji etc.
Jeśli natomiast poznaje się para, powiedzmy w sieci, miją trzy godziny od czasu pierwszego spotkania w realu, jest jakaś chemia i powiedzmy oboje się sobie podobają, wypili po 3 drinki i dwa piwa ( zaznaczam, że oboje).
Ona ląduje u niego właściwie bez żadnego "za wcześnie" itd., nikt nikogo nie zmusza, jest seks, a rano dziewczyna budzi się z kacem moralnym, że wyszła na łatwą to wybacz. Dla mnie to nie jest gwałt.Bo równie dobrze facet też mógłby uznać, że został wykorzystany w końcu też był pod wpływem.
A i PS. " nie odzywają się do takiego faceta"
Fakt, ale w przypadku wyżej opisanym jest im bardziej głupio, albo same potraktowały to jako sport. Przyzwolenie jest, nikogo to nie dziwi, że dzieje się co się dzieje