Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pytanie o zdradę. Jak odpowiedzieć?

9 posts / 0 new
Ostatni
kosaa12
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: ...

Dołączył: 2014-11-30
Punkty pomocy: 193
Pytanie o zdradę. Jak odpowiedzieć?

Cześć wszystkim! Nie było mnie już trochę czasu na forum i wracam z pytaniem.

Pytacie Waszą kobietę czy wybaczyłaby Wam zdradę. Na przykład odpowiada że nie/to zależy. A teraz jej kolej:

-Kochanie, a Ty wybaczyłbyś mi zdradę?

Co odpowiadacie?
1. Tak - (słabe, a jeśli kobiecie zależy i jest kumata to zacznie podejrzewać, że już ją zdradziliście lub macie taki zamiar i analogicznie dajecie jej na to przyzwolenie/nie zależy Wam).
2. Nie - (spoko, zgodnie z prawdą, ale jeśli kobieta Was faktycznie zdradzi, to czy nie zatai przed Wami tego, bojąc się o to, że z nią zerwiecie? IMO to najprostszy sposób na zostanie anonimowym rogaczem.
3. To zależy - Ona zapyta: Od czego? Wy odpowiadacie: Wiesz, ktoś na przykład może Cię wykorzystać gdy będziesz podpita na imprezie/na urodzinach koleżanki itd.

Do czego zmierzam.
Nawet, jeśli kategorycznie nie wybaczylibyście zdrady swojej kobiecie, to może lepiej odpowiedzieć kobiecie 3 opcję, czyli "to zależy"? W takim przypadku ona chętniej w razie zdrady wyjawiłaby prawdę chcąc oczyścić sumienie licząc na to, że jej wybaczycie, a Wy z ochotą kopnęlibyście ją w dupę na pożegnanie.

Rozumie ktoś o co mi chodzi? Smile

Nie wiem, czy ktoś się nad tą sprawą zastanawiał, ale to ciekawy temat. Kobiety bardzo zwracają uwagę na słowa, także musimy ważyć je roztropnie.

Jak odpowiedzielibyście swojej kobiecie, jak sądzicie?
*Nie bierzemy uwagę "wyjątkowych" dziewczyn, jedynych na milion. Zwykły, prosty związek i normalna dziewczyna.

Zapraszam do dyskusji!

Aleus
Portret użytkownika Aleus
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: W PL

Dołączył: 2015-07-17
Punkty pomocy: 1400

Może lepiej nie zadawać głupich pytań?Laughing out loud

Ja Cię kręcę, jaki napoleoński plan:D

Rozumiem cały ten konstrukt myślowy, ale możesz się przejechać na tym szybszym odkrywaniu zdrady, bo jak ona będzie wiedziała, że dostanie szansę, to może być bardziej skora. Wszak mniejsze sankcje, czyż nie?

Inne metody są odkrywania zdrady - http://www.podrywaj.org/forum/da...

Poszukaj tam mojego posta.

-----
W życiu nie chodzi o racje a o wibracje.

syouth
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-06-02
Punkty pomocy: 209

Nie bawić się w strategie tylko mówić zgodnie z prawdą. Ja zawsze określam granice w rozmowach na początkowym etapie związku, taką granicą jest dla mnie zdrada, która zawsze równa się natychmiastowemu zakończeniu związku. Nie ma od tego żadnych odstępstw.

A jeżeli facet nie jest ślepy, to zapewniam Cię że w 90% przypadków powinien się zorientować, że jego panna wywija coś na boku.

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Mówiąc że wybaczyłbyś jej zdradę dajesz jej do zrozumienia, że jesteś jeleniem.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

Ja od razu mówię, że jak mnie kobieta zdradzi to daje kopa na pizde. Nastepnie znajdę sobie kogoś kto mnie doceni.

Nie ma, że imprezka czy urodziny koleżanki. Pisząc, że ktoś może ja wykorzystać to dajesz jej zielone światło. Ona się napierdoli i ktoś ja bzyknie i co? Ona jest usprawiedliwiona, przecież ty to wybaczysz.

Zdrada = koniec zwiazku!

kosaa12
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: ...

Dołączył: 2014-11-30
Punkty pomocy: 193

No i to jest chyba najlepsze i słuszne rozwiązanie. Kobieta musi się trochę bać, że Was straci, więc tylko opcja nr 2. Dzięki za komentarze!

Woodpecker
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Kuj-Pom

Dołączył: 2017-03-06
Punkty pomocy: 342

Tylko co jeśli traficie na taką manipulantke co by jej ucinali ręce i nogi i tak by sie nie przyznała. Wtedy jestescie nieswiadomymi Jeleniami Tongue

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Jeśli jesteś jeleniem, nie robi wielkiej różnicy czy jesteś świadomy czy nie. Jeleń to jeleń.

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1600

"Gdybyś mnie zdradziła, to mój kutas byłby na mieście na długo przede mną..."