Od takich kobiet trzeba od razu z daleka. Nie dość, że szuka bolca na boku to jeszcze sieje fałszywe oskarżenia. Wypierdol ją jak najszybciej i zerwij całkiem kontakt. No i w razie jakiejś rozmowy używaj dyktafonu, bo z zemsty może Ci zniszczyć życie, a jak widać jest zdolna do tego.
Typowa żmija
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
Ja zrobiłem tak - wyrzuciłem z domu, napisałem, że dopóki nie odda pieniędzy, to nie dostanie rzeczy. Auto oczywiście też ma oddać. Oddała pieniądze, przyszła po rzeczy, coś tam jeszcze pisała nawet po 4 miesiącach z innych numerów, od razu blok. Powodzenia.
Ja nie rozumiem tego, jak wiele osób nie umie szanować samego SIEBIE.
Bardzo fajnie, że na przestrzeni całego tematu chłopaki nakierowali Cię na właściwą drogę.
Od siebie mogę dodać, że za żadne Chiny do niej bym nie wracał. Co więcej, powinieneś jak najszybciej doprowadzić do jej wyprowadzki. I nie ma tutaj znaczenia że nie ma gdzie mieszkać. Mogła się tym wcześniej martwić. To już jej problem. Dodatkowo także odzyskanie auta potraktowałbym jako priorytet (dlaczego masz być sponsorem?), ale to już zależy jak to prawnie sobie tam rozstrzgnęliście. I zakończył definitywnie tą znajomość, pozostając obojętnym na jej próby powrotu. Masz być facetem,mieć jaja żeby podejmować trudne decyzje i być stanowczym. A nie chorągiewką i zmieniać zdanie, bo uroniła kilka łez.
Wielu radzi , wielu to przechodzilo i doswiadczylo na wlasnej skorze zreszta ja tak samo ze powroty to ideea bez zadnego sensu. Ale zaloze sie ze nie odpuscisz i jej wybaczysz . A tak propo to jaki wogole byl powod tego rozstania ? mysle ze tak jak podales powod o braku seksu i fizycznosci to malo a wynikal napewno odgornie od jej nastawienia . Jak sie para kocha i obojgu zalezy to nad tym moga popracowac. Prosila Ciebie o pozwolenie na zerwanie?! Jakies jaja , poprostu wie ze jestes ogarnietym kolesie , wie to ona i pewnie wiedza to tez jej znajomi i rodzina, poprostu chciala miec w Tobie winnowajce calego odejscia i sie usprawiedliwic. Pojawia sie koles ktory potrafil na dany moment wzbudzic jej emocje ktorych widocznie nie dostala od Ciebie i przekreslajac tym samym 5 lat wspolnego zwiazku wiezi uczuc to ona ma cos nie tak z glowa. Do tego foty w bieliznie , no stary szanujmy sie , jakbys sie o tym nie dowiedzial ciekawe do jakiego monentu by to ciagnela . Zapytaj ej sie po co to robila i co chciala tym osiagnac , co nia sterowalo? Kazdy musi przejsc rozstanie i powrot do bylej aby dostac jeszcze bardziej po dupie , zobaczyc ze to strata czasu energi i wtedy odbic sie od dna . Ty mozesz byc madrzejszy , zycie jest sztuka wyborow. pozdro
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Od takich kobiet trzeba od razu z daleka. Nie dość, że szuka bolca na boku to jeszcze sieje fałszywe oskarżenia. Wypierdol ją jak najszybciej i zerwij całkiem kontakt. No i w razie jakiejś rozmowy używaj dyktafonu, bo z zemsty może Ci zniszczyć życie, a jak widać jest zdolna do tego.
Typowa żmija
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
Ja zrobiłem tak - wyrzuciłem z domu, napisałem, że dopóki nie odda pieniędzy, to nie dostanie rzeczy. Auto oczywiście też ma oddać. Oddała pieniądze, przyszła po rzeczy, coś tam jeszcze pisała nawet po 4 miesiącach z innych numerów, od razu blok. Powodzenia.
Ja nie rozumiem tego, jak wiele osób nie umie szanować samego SIEBIE.
Bardzo fajnie, że na przestrzeni całego tematu chłopaki nakierowali Cię na właściwą drogę.
Od siebie mogę dodać, że za żadne Chiny do niej bym nie wracał. Co więcej, powinieneś jak najszybciej doprowadzić do jej wyprowadzki. I nie ma tutaj znaczenia że nie ma gdzie mieszkać. Mogła się tym wcześniej martwić. To już jej problem. Dodatkowo także odzyskanie auta potraktowałbym jako priorytet (dlaczego masz być sponsorem?), ale to już zależy jak to prawnie sobie tam rozstrzgnęliście. I zakończył definitywnie tą znajomość, pozostając obojętnym na jej próby powrotu. Masz być facetem,mieć jaja żeby podejmować trudne decyzje i być stanowczym. A nie chorągiewką i zmieniać zdanie, bo uroniła kilka łez.
Wielu radzi , wielu to przechodzilo i doswiadczylo na wlasnej skorze zreszta ja tak samo ze powroty to ideea bez zadnego sensu. Ale zaloze sie ze nie odpuscisz i jej wybaczysz . A tak propo to jaki wogole byl powod tego rozstania ? mysle ze tak jak podales powod o braku seksu i fizycznosci to malo a wynikal napewno odgornie od jej nastawienia . Jak sie para kocha i obojgu zalezy to nad tym moga popracowac. Prosila Ciebie o pozwolenie na zerwanie?! Jakies jaja , poprostu wie ze jestes ogarnietym kolesie , wie to ona i pewnie wiedza to tez jej znajomi i rodzina, poprostu chciala miec w Tobie winnowajce calego odejscia i sie usprawiedliwic. Pojawia sie koles ktory potrafil na dany moment wzbudzic jej emocje ktorych widocznie nie dostala od Ciebie i przekreslajac tym samym 5 lat wspolnego zwiazku wiezi uczuc to ona ma cos nie tak z glowa. Do tego foty w bieliznie , no stary szanujmy sie , jakbys sie o tym nie dowiedzial ciekawe do jakiego monentu by to ciagnela . Zapytaj ej sie po co to robila i co chciala tym osiagnac , co nia sterowalo? Kazdy musi przejsc rozstanie i powrot do bylej aby dostac jeszcze bardziej po dupie , zobaczyc ze to strata czasu energi i wtedy odbic sie od dna . Ty mozesz byc madrzejszy , zycie jest sztuka wyborow. pozdro