Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Proszę o pomoc, PILNE

10 posts / 0 new
Ostatni
jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225
Proszę o pomoc, PILNE

Panowie (i Panie),
poproszę o szybką pomoc, gdyż sprawa pilna. Wczoraj zacząłem pewnego rodzaju kurs, który będzie trwał do niedzieli. Poznałem fajną dziewczynę. Na kursie nie ma szans zostać sam na sam. Jest to niemożliwe nawet żeby ją wyciągnąć, odciągnąć żeby pogadać i się poznać. Dzisiaj zaproponowałem jej, że odwiozę ją do domu. Po namowach się zgodziła, zważywszy że było to bardzo nie po drodze. Nie mniej jednak to nie tak, że tu był jakiś wyjątek. Ja lubię jeździć i nie raz podwożę kogoś do domu, czy to jakiś kumpel, nawet nowopoznany czy dziewczyna. Chociaż z przyczyn oczywistych dziewczynę chętniej i mogę nawet dalej. Po prostu sama rozmowa jeśli złapię z kimś kontakt sprawia mi przyjemność. No ale chodzi mi właśnie o tą podwózkę. Zaproponowałem jej, że jutro po nią przyjadę. Oczywiście odmówiła, a ja (w moim odczuciu) wyszedłem jak każdy się domyśla. W związku z tym, że kurs trwa do niedzieli tylko, nie mam bardzo manewrów w stylu odczepić się od niej na kilka dni żeby "zapomniała" o moim natręctwie. Tym bardziej, że w rozmowie wyszło, że jutro bardziej by potrzebowała mojej podwózki. Poczuła się źle, że "naciągnęła mnie na koszta, na poświęcenie jej czasu" i zaproponowała, że w zamian zaprosi mnie na ciastko. I teraz jak Wy byście zrobili. Już nie chce ocen tego co zrobiłem, ale pytanie: czy jutro, wiedząc że potrzebuje, zaproponować podwózkę? nic dzisiaj nie oferowałem. Czy może dać jej kilka dni, a z końcem kursu wymienić się kontaktami i przypomnieć o "zaległym ciastku"? Czy kuć żelazo póki gorące i zaproponować jej podwózkę jutro, a ciastko w piątek? w czwartek nie mogę. w moim odczuciu samo podwiezienie nie jest złe, mimo że naciągane. przecież trudno by było porozmawiać z nią na kursie

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

Właśnie też czuję, że należy od razu pokazać, że jestem facet a nie baba. pokazać, że umiem być konkretny i zaprosić bez zbędnej zwłoki. tylko dałem jej propozycję, zalała mnie falą argumentów, więc tylko powiedziałem ok. bardziej sama propozycja "wożenia" mogła być informacją dla niej "przyjaciel - taksówka". Dziękuję za szybką odpowiedź, ale dwóch gości pod spodem zgodziło się ze sobą, żeby czekać do niedzieli a teraz wszystko odpuścić. zrobił mi się mętlik w głowie

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

Lubię konkretne odpowiedzi (nie żebym lubił te, na które się po prostu nastawiam) Smile. jak to mawiają, nie ma co chłodzić Smile dzięki Smile

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Dupa. Jak jest taka sytuacja gdzie laska widzi jego "nadmiar dobroci" to kucie nic tu nie da. Trzeba to naprawić, do niedzieli jest czas i potem dopiero ewentualnie przypomnieć o ciastku.

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

ale o jakim naprawieniu piszesz? jeśli ją całkiem oleje, to przecież ona nie będzie przekonana do tego. raz z nią pogadałem, a w niedzielę przypominam o ciastku? to dostanę odpowiedź "spiszemy się", a chciałbym naturalnym tempem, bo wiem, że nie każdą taką odpowiedź uda mi się odbić

VJED
Portret użytkownika VJED
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1994
Miejscowość: Śląskie/Małopolskie

Dołączył: 2014-11-18
Punkty pomocy: 123

Pokazałeś się jako miły gość, teraz pokaż się jako bad boy. Do niedzieli masz czas, żeby pozapalać w niej większość kontrolek i do siebie zachęcić ale bez gigantycznego parcia. Porozmawiaj z innymi laskami na tym kursie, może jak zobaczy, że nie jest jedyną, z którą rozmawiasz to zmieni zdanie. W niedzielę, przy zakończeniu kursu porozmawiaj z nią i powiedz, że przemyślałeś jej propozycję i ostatecznie dasz jej się zaprosić... ale ma Cię nie podrywać Wink

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

tak, ale ja nawet z nią nie zacząłem, żeby przeciągać. to że będę podbijał do innych, to nic, bo i tak to robiłem i robię