Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Problem z mojej winy

15 posts / 0 new
Ostatni
Terroro
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2019-10-17
Punkty pomocy: 0
Problem z mojej winy

Witam wszystkich, to mój pierwszy temat na forum i postaram się rzetelnie opisać mój problem.
Poznałem dziewczynę przet tindera w czerwcu i już od samego początku przyciągnęliśmy się do siebie.
W lipcu padła propozycja zamieszkania razem,tak więc to zrobiliśmy.
Problem polega na tym że byłem z nią zupełnie szczery prócz jednej mojej sfery życia. Mianowicie byłem w długach parę lat. Problemów z pieniędzmi nie miałem, bo to co mi komornik zabierał odrabiałem w innej robocie. Tyle że mimo że przyznałem się do problemów finansowych trochę nagiąłem rzeczywistą sytuację z tym że powiedziałem jej na początku że spłaciłem długi na początku roku a prawdą było to iż długi mi zeszły w sierpniu i tym że miałem odłożone jakieś pieniądze których rzeczywiście nie miałem, długo mnie to męczyło. Więc chciałem naprostować sytuację, więc w końcu się przyznałem i nagle po tym fakcie straciła do mnie zaufanie, przyjęła to spokojnie lecz widać było że czuła się zawiedziona. Podczas rozmowy z nią na spokojnie o tym mówiła mi że nie wie czy może mi zaufać i czy nie okłamie jej jeszcze w przyszłości. Jest mi z tym źle, szczególnie jak wczoraj będąc w pracy rozmyślałem o tym i gdy wróciłem do domu zastałem ją zapłakaną. Gdy zeszły jej emocje spędziliśmy cudowny wieczór. Był spacer jakby nigdy nic, później wspaniały sex. Przed snem znów rozmowa, opowiadała mi o poprzednich relacjach gdy ją oszukiwali, lecieli na jej pieniądze, o tym że leczyła się i psychologa po nich, chciała znać moje plany, motała się trochę o tym czego oczekuje teraz ode mnie raz proponowała przerwę, później żebyśmy dalej byłi razem, jakie mam plany na przyszłość, zacząłem odkładać już nawet powoli pieniądze na przyszłość i że nie widzi już tego że wszystko jest nasze lecz moje i jej. Całą noc spała wtulona we mnie. Z rana była bardzo przygnębiona. Zawsze przed pracą robiła mi śniadanie, tym razem już nie zobaczyłem tego. Mówi dalej że mnie bardzo kocha, przyszła mnie obudzić przed wyjściem, wtuliła się we mnie pocałowała przed wyjściem. Chcę naprawić mój idiotyczny błąd, lecz czy jest szansa w ogóle na to? Chciałbym poznać wasze opinie czy warto dalej to ciągnąć i jak to zrobić jeżeli jest to możliwe. Nie chcę by przez to cierpiała, dalej ją kocham i nie chce jej ranić. Co możecie mi na to poradzić?

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

Kto normalny poznaje panne w czerwcu i w lipcu z nia mieszka? Wy sie nie znacie, a od początku macie jakieś powazne oczekiwania wobec siebie. Mówicie, ze sie kochacie. Laska wymyśla, opowiada ci swoje historie, proponuje przerwę, a ty chodzisz przygnębiony. W ogole jakas pojebana akcja.

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

Pino co w tym dziwnego?
Ja z poprzednią zamieszkałem też prawie od początku i było spoko - po czasie rozjechały się oczekiwania ale tak to było zajebiście.
Wóz albo przewóz. Jak się z kimś mieszka można go bardziej poznać - tym bardziej w moim wieku już. Szkoda czasu.
A co do tematu to nie ogarniam po co w ogóle autor o tym mówił... tak jakby chciał się chwalić że ma hajs, którego... nie ma Laughing out loud

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

Ja nie należę do ryzykantów. Jak lubisz stąpać po cienkim gruncie to spoko Smile

Ja nie mógłbym zamieszkać z nowo poznana laska. Strach o jutro, zaraz szukanie nowej kwatery. Niewiadomo co jej może odpierdolić po miesiącu. Ja mam wszystko na uwadze. Powiesz, ze sram po majtach, ale nie mogę sobie pozwolić na błąd. Jak juz poznam dziewczynę lepiej i relacja ma wskoczyć na wyższy poziom to pewnie. Możemy razem zamieszkać, a tak to na spokojnie.

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

ja tyle lepiej miałem, że mieszkam sam w mieszkaniu 60 m2 więc to do mnie sprowadzanie się a zawsze jak coś nie zaskoczy to torby z ciuchami za drzwi i bywaj bejbe Laughing out loud
To nie kwestia srania w gacie - ja to rozumiem tak samo jak dla mnie zrozumiałe jest zamieszkanie na samym starcie po kilku spotkaniach.
Mam taki wiek, że już szukam stabilnej relacji i im szybciej tym lepiej a trzeba sprawdzić przecież czy np. będzie jej przeszkadzało czy walisz bąki w nocy, czy se latasz nago po chałupie z pindolem i czy skarpetki leżą koło łóżka.
Komuś nie pasuje jaki jestem normalnie na codzień, w warunkach domowych to od razu weryfikacja i szukam next. Z ostatnią nie wyszło po czasie a teraz z obecną - poznałem ją dość niedawno - kilka spotkań i już na weekendy do mnie wprowadza się i czasami na tygodniu.
Zobaczymy, kwestia kilku miesięcy dla potwierdzenia czy to ta "jedyna" haha Laughing out loud

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

Już nowa Laughing out loud? Gdzie ją zgarnąłeś Tongue ?

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

nie ma co się czaić - nie po to się szkoliłem w podrywie, żeby teraz być samemu Smile

Przechodziłem jakiś czas temu obok boiska do siatki gdzie grały dziewczyny i ją poznałem Wink może opiszę w wolnej chwili ale akcja jak większość moich - czyli normalne sytuacje, nigdy nie nastawiam się specjalnie że teraz wychodzę podrywać Laughing out loud

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Terroro
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2019-10-17
Punkty pomocy: 0

Pojebana to fakt, przyznaje bez bicia. Od czasu napisania tego tekstu przygnębienie mi przeszło dosyć szybko. Przemyślałem na spokojnie, samotnie te sprawę i za dużo pojebanych rzeczy się zdarzyło. Teraz zastanawiam się czy przeczekać i wyjaśnić z nią wszystko czy po prostu dać jej spokój. Podejdę na chłodno do tematu, gdyż ona ma na ten czas wąchania nastrojów i nie do końca chce mi się wierzyć w jej opowieści. Tu mi opowiadała że była w jednym dłuższym związku a tu nagle przyznaje że było ich więcej. Temat założyłem, gdyż chciałem zobaczyć opinie jak to z boku wygląda i nie podejmować decyzji i czynów pochopnie kierując się emocjami. No i wychodzi na to że wyłożyłem się na pierwszym związku po dłuższym czasie, wchodząc w czyny pochopnie i za szybko.

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 865

Ty stary i o co ten dym? No kurwa były problemy ale już ich nie ma. I gra i buczy, teraz ona gra w grę i będzie sobie wciskać Cie pod bucik. Weź ja troszkę zrugaj i się naprostuje bo jak tak patrzę to dziwna kobieta.

Przecież to twój hajs, a nie jej. Zresztą po chuj to gadałeś... To i tak nie miało znaczenia, chyba że chciała za twoj hajs balowac:)
Ogólnie fajnie że taka miłość od pierwszego włożenia, podziwiam:) ale może za wcześnie i za szybko wam to idzie do przodu Smile

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

Terroro
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2019-10-17
Punkty pomocy: 0

Nie pozwolę sobie na wejście pod jej bucik, cały czas wyjaśniam jej sytuację na spokojnie i bez krzyku a gdy wpada w płacz daje jej spokój niech sobie wyrzuci emocje z siebie. Do domu wracam jutro na wieczór może sobie przemysli to bo nigdy jej nie zdradziłem i nie kręciłem na boku po prostu lekko nagiąłem prawdę gdy się poznawaliśmy.

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 865

Nie obraz się ale mówisz o 3 miesięcznym związku... Laughing out loud to "nigdy" brzmi abstrakcyjnie.
Nie tłumacz jej już niczego, bo widzisz co to robi. Jak zapyta to powiedz że zrobiłeś tak bo uwazałes że będzie dobrze i koniec tematu. Jak kontynuuje to zmieniasz temat albo idziesz w pizdu. Nie wracasz, nie przypominasz. Bawisz się po 3 miechach to powinna na wszystko przystać i zapomnieć bo tak działają emocje u zakochanej kobiety. Bo przecież tylko Ty się liczysz Laughing out loud

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

Terroro
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2019-10-17
Punkty pomocy: 0

Dzięki za podpowiedź, tak właśnie zrobię bo to co miałem powiedzieć już powiedziałem i tyle wystarczy. I albo się wszystko poprawi albo nie zobaczymy.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Przestan juz robic z siebie ofiare losu bo jak nie jebnie z twojego klamstwa to jebnie z twojej cipowatosci... masz zostawic temat i juz. Jak zalezy to zapomni a jak bedzie dalej robic jazdy i grac jakimis histerycznymi akcjami to znaczy ze ma cos z glowa i trzeba sie ewakuowac.. toz jej kompletnie nie znasz

Terroro
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2019-10-17
Punkty pomocy: 0

Oke, spoko ital już nie zamierzam drążyć.