hmm wsumie dobrze zrobiles, ale ja osobiscie niczego bym nie zabranial tylko robil bym to samo skoro ona moze pisac z jakims kolesiem to ty rowniez..

Nie masz wystarczająco silnej ramy w oczach swojej dziewczyny. Widać, że ignoruje to co mówisz - wie, że i tak nie będziesz miał jaj tego zakończyć.

Dziewczyna ewidentnie szuka wrażeń - nudzi się z Tobą dlatego szuka innych alternatyw.
Nie wiem czym jest to spowodowane ale mogę tylko przypuszczać, że nie dajesz jej odpowiedniej ilości emocji.

Widzę takie opcje:
1) Zrywasz z nią - Mówisz, że uprzedzałeś ją i nie będziesz tolerował totalnego braku szacunku wobec swojej osoby.
2) Jebiesz totalny chłodnik na tydzień dając dziewczynie pole do popisu, jeżeli nie zmieni swojego zachowania patrz pkt 1.
3) Zrywasz z nią, bierzesz się za siebie umawiasz się z Karłem na plażowanko w Poznaniu i zaczynasz cieszyć się życiem i innymi kobietami

Wydaje mi się, że zadajesz się z jakąś gówniarą która sama nie wie czego chce (17-18 lat). Dziewczyna już szuka innych wrażeń - kiedy puści Cię bokiem to tylko kwestia czasu. Najprawdopodobniej poprowadziłeś cały związek źle od początku.

Co ja bym zrobił?
Jeżeli nie zależy Ci na tej kobiecie, zrywasz zaczynasz pracę nad sobą + zaczynasz spotykać się z Poznańską ekipą = efekty + zajebista zabawa gwarantowana.

Masz prawo się denerwować i być zazdrosny w tej sytuacji... Ale weź usiądź, wyluzuj, pomyśl... Jaki ten gość jest?

Jest mega needy, robi wszystkie możliwe błędy jaki można robić i żyje w wielkiej nieświadomości jeśli chodzi o kobiety... Sądzisz, że ktoś taki może być dla Ciebie jakimś zagrożeniem? Musisz jej pokazać, że to Cię nie rusza, bo taki gość to, żadna konkurencja...

Zacznijmy od początku możesz się spinać , wkurwiać albo mieć wyjebane. Czaruj swoją laskę tak żeby zapomniała o tych sms-kach. Przecież to ,że się tak wkurwiasz świadczy o twojej niepewności tak jakbyś bał się coioty która zamiast języka ma szybko piszące palce. Sam nakręcasz akcję twoja laska zapewne element zazdrości ,więc nie daj jej tej satysfakcji i daj spokój. NAjlepiej zaproś ją w jakieś zajebiste miejsce żeby zapomniała o swoim telefonie.
Pozdrawiam

Do mojej dziewczyny też piszą kolesie a wiesz co ja robię?

Idę do kumpli na browara/w piłkę pograć zajmuję się sobą a konkurencją się nie martwię bo i tak ich nie stać na nic więcej niż kolorowe emotikony.

"Sama mi powiedziała, ze z kims takim i tak by nie była"

kobieta mówi jedno drugie...

"na tego kolesia jestem uczulony i nie dam rady miec na niego wyjebane"

Twoja oznaka słabości

" a robi to nadal"

a dziwisz się? widzi że robisz jej jazdy o jakiegoś kolesia to oznacza że czujesz się zagrożony idąc dalej tym tropem ona Cię prędzej kopnie w dupe niż Ty ją i pobiegnie do tego kolesia

Jeżeli tylko pisze to bym olał... Ale jak się z nim spotka to kończ znajomosc..

"to wyobraźcie sobie taką sytuacje, że ja odpuszczam, a ona sobie pisze ciagle z tym kolesiem i uświadamia sobie, ze jemu bardziej zależy i leci do niego "

To się potwierdzi teza że to był chuj nie związek

Moja do mnie:

ona- jestes zazdrosny?
ja - nie, nie jestem..
ona - nawet jak kolega napisalby do mnie "sloneczko"?
ja - nawet tak.. bo zauwaz on pisze a ja sie z Toba kocham

Usmiecham sie i zmieniam temat (czyt. dobieram sie do niej)

"Mnie to irytuje, nie pozwole sobie, zeby pisała z kolesiem, który w niej sie zakochał tymbardziej że wczesniej coś miedzy nimi bylo... " --- jakie to hmmm, głupie! A wytłumacz mi co cię interesuje tego gość i to co pisze do twojej dziewczyny?
Sneakers napisał w skrócie to co chciałem ci przekazać, że on może do niej nawet MMS'y wysyłać ale ty ją i tak ty dalej z nią się będziesz kochać a on... ty jej będziesz zapewniać emocje w łóżku a on jedynie strzeli jej minkę w tekście. Więc zadaj sobie pytanie co zrobi jej lepiej? Kolega spinasz się jakby miała prowadzić przez ten telefon tzn. smsa jakieś seks rozmowy. A ja się pytam po co... lub dobitnie po huj?
Co ty chcesz związek na terrorze budować? Że jeśli dziewczyna tego a tego nie zrobi to wyjazd? Nie tak to działa i zmień szybko fundamenty na takie coś jak ZAUFANIE!\

"ie bede z siebie robił frajera i podchodził do kolesia i mu tlumaczyl swoje, skoro własna dziewczyna tego nie potrafi zrobic, kto jest dla niej wazniejszy ja czy on" - a to mnie rozjebało, 20 lat tak? Hmmm to trzeba trochę męskości w siebie wpompować. Wgl co to za pytanie kto jest ważniejszy? Emocje tobą szarpią i ogarnij je szybko jak chcesz jeszcze cieszyć się związkiem z tą dziewczyną.

miałem podobną sytuację , byłem z dziewczyną 2 lata , związek jak związek raz lepiej , raz gorzej , będąc ze mna pisało do niej 3 niby kolegów , mi te sms wogóle nie przeszkadzały , jak z nimi pisała to sie śmiałem , wogóle nie byłem zazdrosny . Widząc że mam to w dupie , specjalnie pisała sms przymnie , ok powiedziałem jej wtedy że niech sobie pisze z kim chce , ale nie w moim towarzystwie , zrozumiała
tak na prawde żal mi było tych kolesi, ona sie nimi bawiła, a jak wiadomo dziewczyny lubią adoratorów
wszystko ładnie pieknie , tych 3 niby kolegów miała w dupie więc nimi sie nie przejmowałem i też niby ja kochali ...

ale teraz najważniejsze kolesie pisali ok , chuj im w oko
ale potem sie dowiedziałem , że spotkała sie w tajemnicy przede mną z innym kolegą z którym się przylizała , ja dowiedziawszy sie tego , z nia zerwałem i do dzis nie żałuje swojej decyzji , a minął juz rok od tego zdarzenia

ten związek nauczył mnie jednego , jak dziewczyna chce "zrobic skok w bok" to nie zrobi tego z kolesiem o którym wiesz , z którym aktualnie pisze . Ona zrobi to z innym kolesiem żebyś się tego nie dowiedział i nie będzie sie z tym reklamować ...

Że tak powiem sam sobie wlazłeś na głowę choć nie wiem jak to możliwe ale sam stworzyłeś ten problem

zajeb mu ..

a tak na poważnie czym się przejmujesz ? ma odejsc to i pojdzie czy Ci się to podoba czy nie

Takimi myślami burzysz sobie fundamenty waszego związku. Prędzej czy później będą kolejne kłótnie. Ja bym jej wyjaśnił, że nie chcesz takich rzeczy, mimo że mówiłeś jej, że ma z tym skończyć, a jak będzie robiła wymówki, to zakończ to. Zobacz ile jest dziewczyn dookoła, ile potencjalnych targetów, ile możesz zdziałać, a tracisz czas na zamartwianie się, że ona z nim pisze.

Zrobisz jak uważasz

skoro ona pisze z kolegami,to Ty pisz z koleżankami. Pamiętaj kobiety są strasznie zazdrosne o inne kobiety. A jak nie będziesz dawał rady a ona dalej będzie pisać to rzuć coś w stylu " Wiesz skarbie,ostatnio Edyta się do mnie odezwała,i zgadaliśmy się na kebab/piwo/kino/ co tam chcesz,i w tygodniu mamy się dogadać co jak i gdzie. Super,dawno się z nią nie widziałem,tyle rzeczy mamy do obgadania"

dokładnie, miej to w dupie.. jak już wyżej pisali, on sobie tylko pisze i może minki strzelać, a Ty jej możesz dotykać i co tylko chcesz..
Jak Cię bedzie miała zostawić, to zrobi to nawet wtedy gdy będzie żyła w celibacie i będzie znała tylko Ciebie i tylko z Tobą pisała.. Ty ją ograniczasz, a pamiętaj " zakazny owoc lepiej smakuje ", jeśli Ty jej czegoś zabraniasz, ją do tego ciągnie jeszcze bardziej, tracisz czas kolego na to ograniczanie i jej tylko robisz chore sceny zazdrości, które tutaj wgl nie są potrzebne.. ;]

powiedz nam potem jak to się skończyło wszystko, bo osobiście jestem bardzo ciekawy

na przyszłosc zapamietaj.

Kolesie niech sobie pisza.. to jest ICH problem, ze podoba sie im Twoja laska. Nie ma u nich winy, ze podoba im sie.

Wina bedzie tylko Twojej laski... jesli bedzie ta sytuacja zabawiac sie..(czyt. flirty, potajemne spotkania, zdrada itp)

Jezeli laska dopusci sie braku szacunku to kopnij ja w dupe. A jak jakis koles Ci w tym pomoze to postaw mu litra i podziekuj.

to JEGO problem stary....

jak ona mowi, ze pisze to mow "za to ze mna sie kochasz" i bierzesz ja ostro dasz jej emocje to tamten pozostanie frajerem z tego pisania.

A nie widzisz że laska wykorzystuje informacje "kolega do mnie pisze", patrz jak się denerwujesz. Jak ci następnym razem powie że kolega do mnie napisał, powiedz to super i zmień szybko temat, zobaczysz jej reakcje.