Cześć.
Na wstępie powiem, że dawno już tu nie zaglądałam ale przejdziemy do mojego problemu.
Jestem w związku od około 2 miesiący pewnie jak to na początku poznajemy się starałem się zachowywać z zasadami ogólnymi uwodzenia ale od jakoś tyg zrobiło się bardzo dziwnie otoz do mojej dziewczyny odezwał się jej były z którym była około roku powód rozstania to brak kontaktu z jego strony i olanie. Ale od momentu jak wrzucila zdjęcie nasze do poratalu spolecznosciowego zaczął do niej wydzwaniac zalic się i płakać. Dziewczyna od tej pory zaczęła mnie inaczej traktować tak jakby oschle starałem się nie pokazać zdenerwowania i nie kierowałem się emocjami tylko dałem jej czas na przemyślenie i stosuje chłodnik. Wiem że ona jednak chce być ze mną i w dupie ma jej ex. Panowie macie jakieś rsdy jak się zachować i nie wkurzac się?
Pozdrawiam
już pełno razy było tutaj to samo, wpisz w wyszukiwarke. Jesteś plastrem na jej zranione serduszko. A wrzuciła pewnie do sieci zdjęcie razem, żeby wzbudzić zazdrośc u ex faceta i jak widac poskutowało bo lata za nią.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Jak mam się zachować w tej sytuacji? Bo nie ukrywam boli mnie to. Dzisaj nawet wydarzyła się taka sytuacja że do niej zadzwonił ona przy mnie odebrała telefon i traktowala go tak jakby miała wy*bane no ale pewnie to jej gierka. Nie ukrywam wkurwilem się i chciałem już wyjść żeby wrocic do domu. Ona z łzami w oczach mnie zarrzymala i powiedziala że on ja już nie intersuje i chce być ze mną.
"Wiem że ona jednak chce być ze mną i w dupie ma jej ex."
A po czym to poznajesz? Facet się żali, liże jej dupe. Skąd o tym wiesz? Może twoja kobieta tak tylko mówi, aby uśpić twoją czujność, ponieważ straciłeś w jej oczach atrakcyjność.
Pamiętaj... Nie liczy się co kobiety mówią, a co robią, to jest wyrocznia, to jest wyznacznik.
"Panowie macie jakieś rsdy jak się zachować i nie wkurzac się?"
Bądź facetem. Bo po co kobiecie druga cipa? Weź ją za rękę i powiedz jej, że chciałbyś wprowadzić nową zasadę do związku, żadnych zdrad, po prostu jeżeli ona uzna, że będzie szczęśliwsza z kimś innym, niech ci o tym powie, a ty ją puścisz wolno - bez scen. Taka postawa działa na kobiety, jak magnes, ale musisz szczerze to mówić.
I obserwuj... I pamiętaj: jeżeli kogoś bardzo kochasz, pozwól mu odejść, a jeżeli wróci, to znaczy, że nikt go nie chciał i każ mu spierdalać... Next.
Temat zdrad poruszany był już na samym początku warto przypomnieć? Druga kwestia jest to żeby poczekać do spotkania czyli do srody czy przez telefeon?
" jeżeli kogoś bardzo kochasz, pozwól mu odejść, a jeżeli wróci, to znaczy, że nikt go nie chciał i każ mu spierdalać... Next."
złoto XD
~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!
nikt za ciebie nie bedzie decydował. Poczytaj sobie inne wpisy na forum w wyszukiwarce.
Po 1 nie bierze się od razu panny do relacji po innym związku bo własnie takie kwiatki wyskakuja.
Masz 2 wyjścia albo nastepuje ewakuacja i zyczysz szczęsliwego życia z jej ex. A jak wiadomo ona nie jest jego pewna, więc będzie płakac i błagac zebyś tego nie robił. Albo mówisz, ze nie podoba ci sie jej zachowanie, bo może doprowadzic do zniszczenia waszej relacji i najlepiej zeby zakonczyła sprawe z ex, inaczej bedziesz musiał odejść. Trójkąty to nie dla Ciebie. Nastepnie Obserwujesz sytuacje i jezeli nic sie nie zmieni jestes facetem i odchodzisz.
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Dzięki wielkie Panowie za pomoc. Temat uwazam za zakonczony. Pozdrawiam
Wypersfaduj jej poządnie z Cipska jej byłego swoją fujarą to nie będziesz miał takiego problemu po 2 miesiacach związku.
POZDRO
"i tylko dałem jej czas na przemyślenie"
Czas na przemyślenie czego?
Powiedz, żeby się z nim spotkała. Może się zmienił i teraz jest już spoko. Bez jakiegoś wyrzutu i tyle. Jakby miała troche oleju w głowie to by go olała. Widocznie nie chce.