Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pół roku i co dalej?

12 posts / 0 new
Ostatni
zbylus
Portret użytkownika zbylus
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: RJS

Dołączył: 2020-08-19
Punkty pomocy: 108
Pół roku i co dalej?

Dziś przychodzę do was z pytaniem,czy da sie stworzyć związek bez miłości?

Zdaje sobie sprawe,ze związek kontroluje ten,co inwestuje mniej uczuć,ale czy jest sens tkwić w czyms takim?Próbowałem sie nie wkręcić ale nie udało sie i zaczęło mi zależeć... hmm..trochę czuje sie jak robot,musze panować nad tym i nie okazywać co czuje,bo prawdopodobne strace kontrole,i zarazem jej zainteresowanie.Na początku naszej znajomości,oznajmiła mi,ze jeśli widzi,ze facetowi zaczyna zależeć,automatycznie robi wszystko,by go od siebie odrzucić,lub urywa kontakt...powiedziała też,"ze tym razem jest inaczej,dajmy temu szanse,niech to leci własnym tempem i zobaczymy co sie stanie"...To typ osobowości INFP (pośrednik)stanowią tylko 4% społeczeństwa,dlatego czesto stają sie niezrozumiani...
Postanowiłem ją sprawdzić,lekko ochłodziłem kontakt,już po tygodniu zauważyła to,i zapytała mnie dlaczego tak jest..

Fizycznie czujemy do siebie duży pociąg,często rozmawiamy o naszych fantazjach,o seksie...wyglada tak niewinnie,a w łóżku to bardzo niegrzeczna dziewczynka...Wiem,ze na początku relacji jest ogień i dużo intymnych emocji.Ten etap trwa zwykle do pół roku..potem troche to gaśnie,zaczynaja sie schody i prawdziwe budowanie związku...U mnie ten etap właśnie nastąpił.

Ostatnio zapytala mnie czy jeśli zakochałbym sie w niej,powiedziałbym to.Odbiłem-ze nie jestem taki kochliwy,ale nie jest mi obojętna...ona zaś twierdzi,ze bardzo mnie lubi,nigdy wcześniej nikomu nie wyznała tego co czuje...Czy ona mnie testuje,czeka aż powiem to pierwszy?A może jest ze mna tylko po to,by czerpać przyjemności czysto fizyczne,lub jak sama mówi-jestem inny,ogarnięty i wie,ze żyłoby sie ze mna dobrze..

Z przeczytanych przeze mnie blogów wynika,ze kobiecie trzeba robić emocjonalne jazdy,to powoduje ze sie zakochują...w związku nigdy nie może być do końca dobrze,bo kobieta szybko sie znudzi...co w sytuacji,gdy mamy świetny kontakt,mam specjalnie wywoływać konflikty??

Chce zaznaczyć -To bardzo wierząca dziewczyna,w domu panują zasady,jestem pierwszym którego przedstawiła rodzinie/nocuje u niej.To nie jest jakaś tam miastowa dziunia,a skromna góralka,mieszkająca w małej wiosce koło Zakopanego.

Tom97
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2016-01-08
Punkty pomocy: 15

emocjonalny rollercoster zawsze spoko ale no jak jest dobrze to nie wyjebiesz lasce z łokcia bo za spokojnie ale to chyba nie trzeba tłumaczyć Laughing out loud

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Ja bym inwestował dalej w seks i ani drgnął o byciu razem. Dobry fundament to dlugi fundament

zbylus
Portret użytkownika zbylus
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: RJS

Dołączył: 2020-08-19
Punkty pomocy: 108

#sequel,nwm czy doczytałeś,ale to nie żadne fwb/FF...jesteśmy razem pół roku...
Wspomniała tez,ze chce aby nasz związek miał solidny fundament,nie porywisty...
Być może,tłumi to w sobie,podobnie jak ja,ale tak ciężko mi ją rozpracować.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Doczytałem.. odpowiem nieco inaczej. Zamiast szukania konfliktów (nie wiem skąd ten poroniony pomysl) lepiej kup jakieś dobre packi do jej pośladów albo zacny knebel i praktykuj z nią takie figle gdzie górska kòzka widziala tylko w telewizji a o byciu jej partnerem i dalekiej przyszłości się nie przejmuj. Ty chcesz wywoływać na siłę burze niespójnych emocji kiedy to tak naprawdę wystarczy pełnić swoją rolę. Wiesz o kobiecie sporo, dostałeś wskazówki, nie masz się zmieniać by utrzymać związek, to głupota. Bycie biernym bądź ten ulepszanie swoich mocnych stron (danie to kobiecie) również buduje związek a nawet przeważnie. Więc moja rada jest taka, inwestuj w seks, rob swoje i nie kłopocz sie tym czy coś wygasnie czy nie.

XxxTantation
Portret użytkownika XxxTantation
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Mała

Dołączył: 2020-06-02
Punkty pomocy: 43

Pół roku i ani ona ani ty nie wyznaliście sobie miłości? To co to za związek.

Odpowiadając na pytanie:
Dać się jak widzisz da, sam jesteś tego przykładem. Ale czy to tak powinno twoim zdaniem wyglądać? Bo moim nie...
Zasady trzymania ramy to jedno ale prawdziwy zwiazek to są przecież uczucia, a nie ciągła gra. Bez urazy ale dla mnie to wygląda bardziej jak ff. Odpowiedz sobie szczerze przed sobą. Jesteś w tej relacji szczęśliwy nie wiedząc na czym stoisz po takim czasie?

zbylus
Portret użytkownika zbylus
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: RJS

Dołączył: 2020-08-19
Punkty pomocy: 108

Moim zdaniem to zależy...jedna dziewczyna w momencie gdy wyznasz jej miłość będzie super happy,a druga możesz tym samym spłoszyć.
Widze,ze ostatnimi czasy dziewczyna inwestuje sporo,ale póki co,nie ma rozmowy na temat wspólnej przyszłości,a o miłości tym bardziej.

Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1076

A ja chyba jak zwykle pod prąd.
Dobrze jest co w tym wszystkim? Bo jak tak to na chuj się zastanawiać i martwić.

Mi też się często wydawało że nic się nie dzieje, żadnego uczucia, a jak się kończyło to jakiś smuteczek się pojawiał jednak.
Może po prostu sam się nie przyznajesz przed sobą, może nie, ale jak jest dobrze to na chuj drążyć.

Annabelle
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 28
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2020-09-02
Punkty pomocy: 46

Takie gierki mogą być dobre na etapie randkowania, a tutaj moim zdaniem jest już czas na budowanie czegoś prawdziwego.

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Z tymi emocjami to działa u nastolatek i do 25roku zycia. Pozniej juz nie ....

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1083

Jakby to powiedział Mechanik..

- Jeździć, obserwować Laughing out loud

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3936

Nie wiem co wy macie z tymi związkami.

Związani czym? Jakimiś zobowiązaniami względem siebie, wiążącymi?

Związki to są zawodowe, małżeńskie, albo na fejsbuniu w statusie, żeby inni widzieli, że kogoś masz.

Ludzi łączą relacje - różne.

Kiedy łączy ludzi seks i wspólne spędzanie czasu to jest to fwb, jeśli już ktoś ma potrzebę nazywać i szufladkowac relację.

Można się spotykać na wyłączność z kimś,to zaledwie jakiś aspekt relacji między dwojgiem ludzi, nie musi tam być wielkich uczuć, miłości.

Miłość przychodzi z czasem, rozwija się. Wykracza poza zwykłe namiętności związane z hormonami i stanem zauroczenia. W miłości jest jeszcze intymność, bycie z kimś bliżej, wewnętrznie, dzieląc różne rzeczy. Do tego dochodzi zaangażowanie, i nie piszę tu o spotykaniu się, tylko wspólnych planach, inwestycji w relację, konstruowania.

Jak dla mnie tzw "związek", o który się pewnie rozchodzi, jest wtedy kiedy te wszystkie warunki są spełnione, wtedy jest miłość, wtedy jest związek, wspólne życie, dzielenie czegoś więcej niż łóżko. Dopóki tego nie ma to jest po prostu jakaś relacja która łączy dwoje ludzi na różnych płaszczyznach, w zależności od tego co sobie tam ze sobą robią.