Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Poker jako praca, czyli postrzeganie mnie jako hazardzisty.

36 posts / 0 new
Ostatni
Milanista
Portret użytkownika Milanista
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 30
Poker jako praca, czyli postrzeganie mnie jako hazardzisty.

Czesc wszystkim.

Juz na wstepie przepraszam za brak polskich znakow, posta pisze korzystajac z telefonu.

Problem, z ktorym sie borykam i byc moze bede borykal sie jeszcze bardzo dlugo idealnie zostal ujety w tytule tego wpisu, jednakze od poczatku...

Texas holdem towarzyszy mi juz bardzo dlugo, zeby Was nie sklamac, od momentu gdy na karku pojawilo mi sie wiosen nascie, czyli dziesiec lat temu. Zaczynala sie, jak to za malolata, gra na wirtualne pieniadze, a ciagnelo sie to przez bardzo dlugi okres czasu, dopoki nie osiagnalem pelnoletnosci. Wtedy kolega wciagnal mnie w swiat tego prawdziwego pokerOa, gre o prawdziwe pieniadze. Poczatki, jak to zwykle bywa, byly bardzo mizerne, twierdzilem wtedy ze dobrze gram, ale najzwyczajniej w swiecie mam pecha. Bylem wtedy jeszcze przekonany, ze poker w duzej mierze jest gra losowa i przestalem grac na jakis czas. Po kilku miesiacach kolega odezwal sie do mnie ponownie, powiedzial ze zainwestuje we mnie pieniadze i zysk bedzie na pol pod warunkiem, ze bede ogladal filmiki, analizowal swoje gry pod wzgledem zarowno matematycznym jak i logicznym, uczyl sie szacowac oraz obliczac prawdopodobienstwo - jak powiedzial, tak zrobil. Zaczalem sie w to wciagac, dostrzegac pokera jako gre niehazardowa tylko sportowa, w ktorej licza sie umiejetnosci - owszem, na malej probce gier szczescie jest wazne, ale na duzej prawdopodobienstwa nie oszukasz. Zaczalem grac co raz wiecej, nauczylem sie zarzadzac bankrollem, ze nawet majac slabe dni przegrywam pieniedzy ktorych straty specjalnie nie dostrzegam. Aktualnie jestem na takim poziomie, ze ludzie we mnie inwestuja, ja zarabiam naprawde mnostwo pieniedzy, przez to rzucilem studia. Ale czemu to pisze? Od jakiegos czasu mam problem, ludzie poznajacy mnie czesto skreslaja po pytaniu co robie w zyciu, czy pracuje czy studiuje.. na poczatku problem olewalem, w sumie mialem to w dupie, bo uwazalem ze ludzie sa po prostu zazdrosni dlatego, ze jestem w stanie robic dobra kase klikajac przed komputerem, uwazalem i w sumie nadal uwazam, ze kazdy powinien miec jakis pomysl na siebie. Niestety nie wiem jak sobie z tym poradzic w spoleczenstwie, dziewczyny ktore poznaje najzwyczajniej w swiecie tego nie akceptuja, ostatnio jedna stwierdzila, ze nie bedzie sie wiazac z hazardzista. Rozwiazanie jest proste - przestac grac wiadomo, jednak znalazlby sie ktos kto by to zrobil majac swiadomosc, ze sprzed nosa ucieka dobry pieniadz? Za wszelkie rady bede bardzo wdzieczny.

lubiepatrzećwkosmos
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Saturn

Dołączył: 2015-08-15
Punkty pomocy: 19

Dlaczego miałbyś rezygnować ze swojego hobby które lubisz i daje Ci hajs tylko dlatego bo jakas dupa ma jakieś przekonanie do osób uprawiających hazard. Rób to co lubisz, a na pewno ktoś to doceni.

Timberlake
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Podkarpackie

Dołączył: 2015-06-21
Punkty pomocy: 7

z tego co pamietam to HeadCluster z podrywaja miał diament na pokerstrategy

Milanista
Portret użytkownika Milanista
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 30

Znaczy sie, ja nie mam zadnego problemu jezeli chodzi o znajomych, poznawanie dziewczyn itp - jezeli chodzi o znajomych to czesc o tym nawet nie wie, bo osobiscie tez niespecjalnie sie tym afiszuje, a z dziewczynami jest mega okej, do momentu kiedy relacja bedzie juz na jakims poziomie, a ta burza emocji z poczatku ttoche oslabnie.

marine_trooper
Portret użytkownika marine_trooper
Nieobecny
Nienawidzi Kobiet
Wiek: 24
Miejscowość: Zagranica

Dołączył: 2015-02-03
Punkty pomocy: 269

Jak myślisz, jaki procent osób wchodzących w pokera (swoją drogą grasz online?) traci na nim? Jakie jest ryzyko?

Przepraszam, że pytam w takim wątku, ale ostatnio intersowałem się tą tematyką i nikt mi wprost na to pytanie nigdy nie odpowiedział.

Co do Twojego problemu: a nie znasz jakichś pokerzystek?Smile

Timberlake
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Podkarpackie

Dołączył: 2015-06-21
Punkty pomocy: 7

Ja na pokerze zarobiłem na prawo jazdy, długo grałem i pare groszy miałem, ale to prawdziwy poker gdzie trzymasz sie statystyki i analizy, to jest większa walka z sobą

bali
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: POL

Dołączył: 2015-01-03
Punkty pomocy: 253

Zjeść ciastko i mieć ciastko?
Prawda jest taka że grać nie przestaniesz. Ciężko zrezygnować z czegoś w czym się sprawdzamy a każda laska prędzej czy później pomyśli o stabilizacji.
Inny, dodatkowy zawód? Może, ale to pociągnie za sobą szereg frustracji. Prędzej czy później przełożysz to na związek. Tak nie dobrze i tak źle.
Co zrobić?
Pokazać partnerce że wiesz gdzie leżą granice. Musi Ci zaufać w 100%. Da się to zrobić... a w przyszłości intercyza:)

Znaczenie życia jest takie, że ma być przeżywane, nie sprzedawane, konceptualizowane lub wciskane w jakiś schematyczny system.

Bloy
Portret użytkownika Bloy
Nieobecny
Wiek: 000
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2015-07-30
Punkty pomocy: 200

Skórki, ze to wgl na tej stronie wklejam ale sie przewinęło to pisze. INTERCYZA to najlepszy instrument prawny w tym kraju i proponuje to każdemu jeszcze przed ślubem...dlaczego? wszyscy narzekają ze w tym kraju jest ciężko i tak dalej.ale zamiast ciągle narzekać lepiej zacząć wykorzystywać nasze zjebane prawo na swoja korzyść.ja dzięki intercyzie prawnie nie posiadam nic.domu,auta,telefonu ani telewizora.dodatkowo mam dzieci na utrzymaniu.wg prawa jestem STRASZNIE BIEDNY.nawet nie wyobrazacie sobie ile razy mi to dupe uratowało:)

gdy to ona się zastanawia-wygrales
gdy ty...zaopatrz się w apap bo pewnie będzie ja glowa bolec

Bloy
Portret użytkownika Bloy
Nieobecny
Wiek: 000
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2015-07-30
Punkty pomocy: 200

Ja obstawiam, ze nie grał. Ale znanie ludzi dużo robi. Czasem umiejętność bycia dobrym obserwatorem daje więcej bo na siebie nigdy nie popatrzysz obiektywnie.

gdy to ona się zastanawia-wygrales
gdy ty...zaopatrz się w apap bo pewnie będzie ja glowa bolec

Milanista
Portret użytkownika Milanista
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 30

Zgadzam sie, mam problem z pokerem, jednak musisz wiedziec, ze ten problem jest dokladnie taki sam, jaki Ty posiadasz z rzekomo normalna praca. No, bo za nim podejmiesz ta rzekomo normalna prace, musisz, podobnie jak ja, nabyc pewne umiejetnosci, ktore bedziesz wykorzystywal oraz ktorymi bedziesz sie poslugiwal. Po pracy zapewne czujesz sie zmeczony, prawda? To dokladnie jak ja! Po kilku godzinach monotonnego klikania w komputer rowniez mam dosc. Dostrzegasz pewna zaleznosc?

Co do mojej racji, zaglebilem sie w ten temat tylko i wylacznie dlatego, ze spodziewalem podobnych komentarzy. Temat jednak nie jest o tym, czy poker to gra losowa czy tez nie, oraz o tym, jak postrzegaja to inni ( bo o tym zdazylem sie juz nie raz przekonac ) tylko o akceptacji. Naprawde nie potrafie zrozumiec, dlaczego ludziom, zwlaszcza potencjnym partnerkom to tak przeszkadza, skoro potrafi zagwarantowac to stabilizacje?

Co do tego, ile pokerzystow zarabia na dluzsza mete, a ile traci - nie znam dokladnych statystyk, ale podejrzewam, ze ok. 98 procent przegrywa. Zarabiaja tylko dobrzy pokerzysci, skorzy do nauki oraz realizujacy pewne schematy - zeby wejsc na wyzsze stawki, trzeba miec odpowiedni kapital oraz umiejetnosci. To jest cos w stylu piramidy - na wyzsze nie wejde, bo nawet przy odrobinie szczescia moge wygrywac, ale w koncowym rachunku wyjde na minus bo sa tam po prostu lepsi gracze ( zdarzaja sie wyjatki ), na nizsze nie zejde bo nie zarobie tyle ile zarobilbym na obecnych stawkach. To proste.

Timberlake
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Podkarpackie

Dołączył: 2015-06-21
Punkty pomocy: 7

Najlepsze jest to, że o pokerze najwiecej gadają Ci którzy nigdy nie grali, mają obraz pokera z filmów. A tak naprawde texas to jest czysta statystyka i wytrwałość. Możesz grać czysto matematycznie i wynosić zyski, ale potrzeba do tego ogromnej wytrwałości. Profesjonalny poker ma dużo wspólnego z giełdą czy tradingiem coś takiego. Wiadome, że każdy by chciał wejść na stół i non stop ubijać po 100$, ale tak się nie da Smile wytrwałość, alaliza. Społeczność pokerstrategy, a podrywaja ma wspólne to, że dużo tam jest rzeczy o samorozwoju

Bloy
Portret użytkownika Bloy
Nieobecny
Wiek: 000
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2015-07-30
Punkty pomocy: 200

No oczywiście możesz tez wziasc się do roboty i zacząć zarabiać jak reszta obywateli tego kraju...jak mówisz masz zdolności analityczne. Wykorzystaj to i pomysł trochę o przyszłości. Z doświadczenia wiem ze łatwa kasa szybko się kończy. Naprawdę łatwa kasa przychodzi sama w momencie gdy pieniądz robi pieniądz a nie przypuszczam ze póki co masz 1mlm zlociszy by zacząć z głową inwestować(mowie o momencie gdy zarabiasz pieniędzmi taka kasę ze o innej robocie zapominasz). Chcesz się ustabilizować w przyszłości. Nie graj. Niestety ale taka prawda.

gdy to ona się zastanawia-wygrales
gdy ty...zaopatrz się w apap bo pewnie będzie ja glowa bolec

Timberlake
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Podkarpackie

Dołączył: 2015-06-21
Punkty pomocy: 7

Bloy nadal mówisz jak ktoś z obrazem pokera z TV,
Uwierz, że możesz ze mna usiasc na skype i na głupim limicie nl2 zarabiac, marne grosze, ale zaraiać samą automatyką i statystyką

Milanista
Portret użytkownika Milanista
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 30

MrSnoofie - akurat w tej kwestii sie mylisz, ale nie mam Ci tego za zle, bo de facto nie jestem w stanie Ci tego udowodnic. Tak samo, jak nie jestem tego udowodnic potencjalnym partnerkom, ba, nawet gracze ktorzy sporo graja w holdema nie potrafia tego zrozumiec. Skoro znasz gosci, ktorzy byli na gorce i sie wyjebali, to zapewniam Cie, ze Ci goscie nigdy nie byli dobrymi pokerzystami - dobry pokerzysta nigdy nie dopusci do takiej sytuacji. A wiesz dlaczego? Bo grajac w pokera co najmniej polowe czasu poswiecasz na samorozwoj, glownie psychologie, ale rowniez jak i cierpliwosc i wytrwalosc. Nawet glupie gesty, mowa ciala ma ogromne znaczenie. Druga sprawa, dobry pokerzysta trzyma sie pewnych schematow - to wcale nie jest tak, ze wygrasz kilka razy i idziesz na wyzsze stawki - na to pracuje sie tygodniami, miesiacami. Mozesz to osiagnac uczac sie zarzadzania bankrollem oraz samodyscypliny. Pamietam swoje poczatki, gdzie zaczynalem grac na stawkach 0.01/0.02 usd, majac 30 dolarow. Aby wejsc na stawki 0.02/0.05 musialem uciulac 150 dolarow. Zmudna gra, nieprawdaz? A wiesz dlaczego sie tak robi? Aby wyeliminowac losowosc. Majac 150 dolarow i wchodzac na stawki 0.01/0.02 wkupujesz sie za dwa dolary, czyli przypuscmy majac nawet ogromnego pecha i przegrasz 10x z rzedu z lepsza karta, tracisz co najwyzej 1/7 Twojej calosci. Nawiekszej probce, jesli grasz dobrze mimo zlej serii i tak Ci sie zwraca, bo matematyki nie oszukasz.

Reasumujac, nawet nie jestes w stanie sobie wyobrazic, jaka stabilizacje potrafi zagwarantowac poker dobremu graczowi. Dobremu, czyli takiemu, ktory maksymalnie eliminuje losowosc i nigdy nie pozwoli sobie aby z gory wjebac sie na sam dol. Z reszta kolega Timberlake dobrze prawi, widac, ze ogarnia temat

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

czyli obecnie jestes na etapie jakichs rozgrywek "live", gdzie siadasz przy stole i grasz z realnymi graczami, tak?

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Milanista
Portret użytkownika Milanista
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 30

Dokladnie, w tym momencie jestem w Barcelonie, gdzie probowalem dostac sie do ept main eventu, gdzie juz gra duzo slaw ( nie tylko pokerowych ) jednakze nie podolalem Smile. Chociaz to akurat byl czysty przypadek, gdyz do Barcelony pojechalem w zupelnie innym celu, co bedzie uwzglednione w blogu, ktory zamierzam napisac za kilka dni.

Chociaz prawde mowiac, nie gram zbyt duzo live, od czasu do czasu i to zazwyczaj za niewielkie pieniadze, bo prostu poker live jest duzo ciekawszy Smile jezeli chodzi o zyski, nie ma znaczenia czy sie gra przez internet czy live, w sensie nawet w glupim internecie organizowane sa turnieje gdzie w puli pojawia sie 1 mln baksow. Grunt to miec zapasowe lacze.

Bloy
Portret użytkownika Bloy
Nieobecny
Wiek: 000
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2015-07-30
Punkty pomocy: 200

nie mam obrazu pokera z TV bo nie ogladam TV. nie znam się na pokerze, analityce etc...
znam się trochę na życiu i wiem ze gdzie kasa tam kłopoty. A bawisz się w biznes gdzie musisz sobie zrobić jaja ze stali i zacząć zrec ludzi bo inaczej sami cie zezra...nie takich hojrakow widziałem...może się myle, ale z doświadczenia swojego i paru kumpli wiem, ze jak chcesz się z czystym sumieniem dorobić to chwyc się roboty...zresztą sam lepiej wiesz co dla ciebie najlepsze

gdy to ona się zastanawia-wygrales
gdy ty...zaopatrz się w apap bo pewnie będzie ja glowa bolec

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

Milanista - dziwny jesteś, wpierw zadajesz pytanie na które w sumie jest jedna odpowiedź, a potem przekonujesz wszystkich, że nie mają racji i poker jest super, czyli te kurwy paskudne nie mają racji i tylko się czepiają... Sam zdecyduj - damy na blacie czy walet w ręce... i tyle...

edytowałem początek, bo nicki mi się pojebać raczyły...

Milanista
Portret użytkownika Milanista
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 30

Owszem, poker jest super pod wieloma wzgledami - jednak za nim sie siadzie do gry, trzeba duzo popracowac nad swoim charakterem. Ja grajac dosc dlugo wciaz czasami mam z tym problem, jednak kazdego dnia staram sie niwelowac wszelkie aspekty ktore moga przyczynic sie do slabej gry. Jednakze wcale nikogo nie przekonuje, a i nie zamierzam - slowami " to jest gra losowa " zostalem wezwany do rozjasnienia kilku kwestii.

I zeby nie bylo - poki co gram i zarabiam, ale to nie znaczy, ze grac bede zawsze.

gen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: stary
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 3490

"Niestety nie wiem jak sobie z tym poradzic w spoleczenstwie, dziewczyny ktore poznaje najzwyczajniej w swiecie tego nie akceptuja, ostatnio jedna stwierdzila, ze nie bedzie sie wiazac z hazardzista. Rozwiazanie jest proste - przestac grac wiadomo, jednak znalazlby sie ktos kto by to zrobil majac swiadomosc, ze sprzed nosa ucieka dobry pieniadz?"

przeczytaj swoje zdanie - tak na zdrowy rozum masz dwa wyjścia - grać dalej licząc na to, że spotkasz kiedyś dupę która zaakceptuje taki sposób na życie, lub postawić sobie coś w rodzaju deadline, gram jeszcze rok/dwa czy ile tam, a potem jebię kartami, wyciągam kasę ze skarpety i zaczynam życie układać na ogólnych zasadach...

Milanista
Portret użytkownika Milanista
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 30

Zlota rada jakby nie patrzec, mozna by bylo pogodzic dwie rzeczy.do tego jednak, abym wyciagal pieniadze ze skarpety potrzebuje jeszcze mnostwo czasu - to jest cos jak marketing wielopoziomowy - w zaleznosci ile czasu i pracy poswieciles, w takim stopniu zaowocuje to w przyszlosci. Jak juz pisalem - zle sie wyrazilem co do mnostwa kasy i czujesie troche dziwnie gdy widze, ze ludzie robia ze mnie milionera. Do tego dluga droga, poki co stac mnie na godne zycie a i grosza troche sie odlozy. Niemniej jednak co raz bardziej rozwazam powrot na studia.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2661

A mnie się wydaje, że chcesz się troszku pochwalić tym, jak zgarniasz hajs. Mam zioma - który TYLKO z netowego poksa żyje. I ludzie, którzy siebie ogarniają, podziwiają go za to, że łbem zarabia mamonę, i nie musi rączkami na chleb zapieprzać. Reszty ludzi, czyli tych, co się wiecznie potykają i się również skrobią w łeb dlaczego, zdania nie znam, bo jakoś coraz mniej ich w moim życiu.

Poszukaj wartościowych ludzi - takich, którzy nie opierają swojej wartości na Tobie.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Milanista
Portret użytkownika Milanista
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 30

Dzieki za ten post, szczerze podniosles mnie na duchu. Mnie najzwyczajniej w swiecie naszla taka refleksja, gdyz z poczatku myslalem, ze to moze ja mam pecha, byc moze zbyt malo kobiet poznaje, jednakze, jak sie pozniej okazalo nie tylko ja mam takie problemy. Okazuje sie jednak, ze istnieja ludzie, ktorzy potrafia to docenic.

Bloy
Portret użytkownika Bloy
Nieobecny
Wiek: 000
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2015-07-30
Punkty pomocy: 200

A tak z ciekawości...jakiego rzędu kasę zgarniasz?chodzi o to czy wgl ten temat jest wart tego Smile

gdy to ona się zastanawia-wygrales
gdy ty...zaopatrz się w apap bo pewnie będzie ja glowa bolec

JohnnyDrama
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2011-10-01
Punkty pomocy: 33

Proponowałbym Ci dalej grać, a na pytanie czym się zajmujesz, odpowiadać, że jesteś inwestorem.
Nie przestawaj tego robić, tylko dlatego, że ludziom się to nie podoba.

Lasce na początku skłamiesz, ale jak już się w Tobie zauroczy, to wtedy możesz wprowadzać ją POWOLI w arkana poksa i tłumaczyć o co w tym naprawdę chodzi.
Nawet jak tego nie zaakceptuje, to w większości przypadków nie zerwie z Tobą z tego powodu.

Bloy
Portret użytkownika Bloy
Nieobecny
Wiek: 000
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2015-07-30
Punkty pomocy: 200

A ja bym na twoim miejscu pomyślał czy prócz kasy masz z tego jakieś profity. W każdej robocie musisz czuć się dobrze bo jak nie to nawet mając z tego kupe kasy koniec końców się zajebiesz. Na twoim miejscu ogarnalbym z tego ile się da by mieć na początek czegoś stabilniejszego i walil do przodu.

gdy to ona się zastanawia-wygrales
gdy ty...zaopatrz się w apap bo pewnie będzie ja glowa bolec

Milanista
Portret użytkownika Milanista
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 30

Przez to, ze troche zle sie wyrazilem w pierwszym poscie, robisz ze mnie milionera - spoko, nie mam Ci tego za zle, jednak do tego jeszcze dluga droga. Slowa mnostwo uzylem troche na wyrost ( bo to bylo cos na zasadzie ze mnostwo jak na prace, ktora postrzegaja inni jako prace lajtowa, chociaz tak wcale nie jest - zapewniam Cie, ze po kilku godzinach grania bywam przemeczony psychicznie ). Nie zmienia to faktu, ze juzw tej chwili jestem sam sie w stanie utrzymywac, pozwalac na wszelkie wyjazdy etc.

mysle troche przyszlosciowo i wiem, ze jezeli nadal bede pracowal nad soba oraz nad swoja gra, stopniowo bedzie co raz lepiej. Po prostu boje sie co bedzie dalej - jestem mlodym czlowiekiem, poznaje mlode dziewczyny ( 21 - 24 lata ), ktore mimo, ze pewnie nie mysla o slubie ze mna, juz teraz widza problem. anyway dzieki za rade, ktora de facto nie jest glupia.

inwestor12345
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Wawa, ...

Dołączył: 2013-09-29
Punkty pomocy: 15

Tylko że że kobieta widzi jedno - kiedyś poniosą cię emocje i zagrasz wa bank i stracisz. (one często widzą analogię - jeżeli mężczyznę dobrze podniecę poleci za mną jak pies, więc jak podniecą go pieniądze poleci za nimi)

Pocieszę cię - na początku studiów grałem na giełdzie z sukcesami i wszelkie kobiety gdy tak zarabiałem reagowały tak samo - wiedzą że tam faceci tracili fortuny i zwyczajnie się tego boją ale to nie zawsze wyczytasz. Nie mniej powodzenia życzę Smile

Dam ci taką luźną obserwację. Mam od paru lat dobrą znajomą która jest sportsmenką. Kiedyś ją poznawałem, jej dzień wygląda tak że idzie do pracy, ma 2 treningi(przed pracą i po pracy) a praktycznie resztę dnia przygotowuje sobie odpowiednią dietę i analizuje swoje wyniki, czyta nowości jakie wdroży do treningu. Dziewczyna ma sukcesy, jest wysportowana i nie miała faceta dłużej niż 2-3 miesiące. Jeżeli już jakiegoś chłopaka miała to dosłownie więdła w tym związku bo facet zwykle był bez ambicji przez co nie rozumiał jej, później kłótnie o brak czasu bo ona go nie ma, zwykle zdrada ze strony faceta. Dziewczyna odpuściła sobie już facetów, żaliła mi się że odpuszcza związki. Dwa lata temu po którymś treningu odprowadziła mojego najlepszego kumpla bo akurat rozwalił sobie kostkę - teraz ma w drodze dziecko i planują ślub Smile Trenował obok niej ładne parę lat ale ona w życiu nie pomyślała żeby związać się z kimś kto też trenuje, teraz w obojgu widzę zadowolenie z życia. Przemyśl czy związek z pokerzystką nie był by dobrą drogą Smile