Cześć ! chciałbym prosić was o rade gdyż nie wiem do końca jak dalej działać.Mam znajomą którą poznałem kilka miesięcy temu ,na poczatku nie utrzymywaliśmy wgl kontaktu a widywaliśmy sie tylko na imprezach bo mamy wspólnych znajomych ale na jednej z takich imprez zaczęliśmy dość intensywnie rozmawiać ,żartować ona opowiedziała mi dużo o swoim życiu ,swoich ex itp ja również to zrobiłem,od tamtej pory sporo do mnie pisała czasem wysyła dość pikantne wiadomości na któe ja staram sie reagować w fajny sposób ,ja nadal nic od niej nie chciałem wiec przeważnie odpisywałem dość chłodno,praktycznie nigdy nie pisze pierwszy itp,w końcu ze znajomymi(ona też była) wybraliśmy sie na 2 dni na domki ,jak tam jechaliśmy to po drodze wszyscy troche wypili
i po dotarciu na miejsce(była to juz 12 w nocy xd) podbiegła do mnie i powiedziała że my to dzisiaj śpimy razem ,potem już w łóżku coś mi sie odpaliło po alko i pocałowałem ją kilkukrotnie + macanie ,klepanie po dupie itp xd seksu nie było bo zaczęła sie śmiać że co my robimy itp że mam jej powiedzieć ile dziewczyn miałem (odpowiedziałem że to nie ważne w tym momencie xd) jeśli chce z nią coś tej nocy robić ,byłem bardzo zmęczony po pracy i niestety zasnąłem bo męczyła mnie tymi pytaniami.Ostatnio zaprosiłem ją na wspólną wycieczkę tylko we 2 ,wszystko było spoko umiejętnie jej dotykam, staram sie być tajemniczy i inny od reszty jej adoratorów gdyż dużo mi opowiada jacy oni są żałośni i nieudolni w podrywaniu jej, rozmawialiśmy też sporo o tamtej sytuacji z domków ona się smieje z tego mowi że to było przez alkohol.i tu moje pytanie czy w takiej sytuacji mogę spróbować działać coś już w normalnych warunkach czy ona traktuje mnie jedynie jako przyjaciela/kolegę?gdyz nie potrafie tego stwierdzić.pozdrawiam
Nie rozumiem czemu się z nią jeszcze nie umówiłeś. Czekasz na nasze pozwolenie? Nie rozkminiaj zbyt wiele tylko działaj.
blokuje mnie troche brak czasu oboje jestesmy dość zajęci zapomniałem dodać ze podczas tej ostatniej wycieczki spytała mnie dlaczego ją wgl zaprosiłem skoro nigdy wczesniej sie nie spotykaliśmy ,skoro teraz mam ją zaprosić to co powiedzieć w takiej sytuacji żeby za bardzo nie zdradzić moich zamiarów i fajnie to wyszło?? pozdrawiam
xxx
Czasami trzeba się trochę postarać
Wynajmij jeszcze raz ten domek, przygotuj kolacje, wyśpij się tym razem,zrob listę odpowiedzi na kartce a4 na wszystkie możliwe pytania i to tyle co potrzebujesz by spędzić z nią fajne chwile.
Ja bym tak zrobil póki jest ciepło miedzy wami. Nie wdawaj się w pisanie bo nie będzie happy endu, postaw na kreatywność pomysłowości zdecydowanie zaskoczenie i pewność
Hahahha jak ty zabierasz laske na 2 dni i nic z nią nie dzyngolisz. Ona opowiada o nieudolnych próbach podrywu a Ty zachowujesz się jak mało zdecydowana faja... To sory, nie mam stary pytań. Zostań jej koleżanka z fiutkiem:)
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
przecież napisałem że nie byliśmy sami,to moi znajomi zorganizowali ten wyjazd i tylko mnie zaprosili na niego ,wszystko wyszło na totalnym spontanie, no ale nie ważne wezmę sie do roboty
xxx
Czas najwyższy...
Nawet na tej wycieczce... To jak nie było alko to powinieneś ja normalnie całować... Jak się spotkała, to liczyła na kontynuację... Jak wy słabo czytacie miękkie piłki ehhh kurła. Nie wiem. Napisać wam bloga o miękkich piłkach od lasek chyba trzeba. Albo już gdzieś jest nie wiem...
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
"pocałowałem ją kilkukrotnie + macanie ,klepanie po dupie itp xd seksu nie było bo zaczęła sie śmiać że co my robimy itp że mam jej powiedzieć ile dziewczyn miałem jeśli chce z nią coś tej nocy robić ,byłem bardzo zmęczony po pracy i niestety zasnąłem bo męczyła mnie tymi pytaniami"
Okej, skoro dawała Ci się dotykać, to czemu nie było seksu? Będziesz tutaj sypał marną wymówką że zasnąłeś zmęczony po pracy? To co Ty robisz? Kłody, kurwa, przekładasz? Jak dla mnie sam zjebałeś nie zabierając się za nią bo byłeś wielce ZMĘCZONY. Jeżeli cipka nie jest dla Ciebie wystarczającą motywacją do działania to nie wiem czy Ci coś pomoże.
Dziewczyna była na Ciebie napalona i zadała Ci takie pytanie, wystarczy było rzucić C&F (i tu Ci jeden przytoczę) ,,Przestałem liczyć kiedy obudziłem się w łóżku z Tomkiem" uśmiechasz się i działasz...
Maly dobrze wyżej podkreślił - ona Ci mówi o nieudolnych podrywaczach a Ty sam zachowujesz się jak niepewna siebie cipcia.
Cześć,
czytam twój wpis to trochę mi się średnio widzi to:
"wszystko było spoko umiejętnie jej dotykam, staram sie być tajemniczy i inny od reszty jej adoratorów "
Staram się być tajemniczy - brzmi to jakbyś robił to na siłe i nie był do końca sobą, z tego co można nauczyć się z tego forum, że nie masz przekombinowywać w uwodzeniu, tylko być najlepszą wersją samego siebie.
Kolejna sprawa - "zmawialiśmy też sporo o tamtej sytuacji z domków ona się smieje z tego mowi że to było przez alkohol.i tu moje pytanie czy w takiej sytuacji mogę spróbować działać coś już w normalnych warunkach czy ona traktuje mnie jedynie jako przyjaciela/kolegę?gdyz nie potrafie tego stwierdzić"
Nie pytaj nas o zdanie, nie rozmawiaj z kobietami o w oparciu o logikę i racjonalne zrozumienie sytuacji, zbywaj takiego pierdolenie i zrób swoje następnym razem.
Trzymam kciuki.