Cześć,
Jesteśmy w świeżym związku, wybraliśmy się razem w podróż do innego kraju. Z racji tego, że zaczęliśmy jechać w nocy, byłem jeden dzień w plecy ze snem, dodatkowo na energetykach.
Po przyjeździe do hotelu, bez chwili zastanowienia wyszliśmy na miasto, zwiedzaliśmy do wieczora, było chłodno, deszcz i wiatr nie fajnie działały na nas. Byliśmy lekko zdenerwowani na siebie. Postanowiliśmy jednak zapalić sobie skręta... i tutaj zaczęła się akcja.
Wziąłem jakieś trzy małe hity, było normalnie, ale telefon od wody zaczął mi świrować, a dziewczyna tylko nakręcała atmosferę "jak teraz wrócimy". Próbowałem opanować sytuację, ale wchodząc skręt tylko ją utrudniał. W końcu udało mi się uruchomić ponownie telefon, ale czułem, że za chwilę odpłynę. I tak się stało. Ocknąłem się na ziemi, pomagali mi ludzie i dziewczyna, ogarnąłem się w 15 min, ale ona przeżyła szok, jedynie co, to wezwała taksówkę i pojechaliśmy do hotelu.
Od tamtej pory nie każe się dotykać, całować nic. Sprawy łóżkowe również odłożone.
Czy Waszym zdaniem można to jakoś jeszcze uratować? Czy to już definitywny koniec?
A przeprosiłeś? Bo chyba niezłą akcję odjebałeś.
Przeproś po prostu raz a dobrze, ale bez wdawania się w jakieś dyskusje, błagania, litości i pieskowanie.
Po prostu przyznaj, że zjebałeś, że taka sytuacja nie powinna była mieć miejsca. Że to ty powinieneś był kontrolować sytuację. No i tyle. Jak po tym dalej nie będzie się odzywać, to po prostu odpuść i poczekaj aż sama wyjdzie z inicjatywą. Nie ma co też komuś do dupy wchodzić.
Dziewczyny mają tendencję do księżniczkowania w takich momentach, więc uważaj, bo jak raz zobaczy, że może tobą manipulować wykorzystując tę sytuację ze skrętem, to przegrałeś.
Pzdr,
DF
Oczywiście, przeprosiłem za tą sytuację, na drugi dzień mieliśmy wracać, ale zostaliśmy do końca. Było normalnie, ale bardziej "koleżeńsko". W ostatnim dniu, kiedy próbowałem ją pocałować, to się odsunęła i powiedziała, że potrzebuje paru dni.
Stwierdziłem, że ok. Po powrocie jedynie przytulenie na dobranoc.
Gentleman by Day, Philosopher by Night, Pervert by Choice, Rebel by Fate.
Nie bede komentowal tej sytuacji, niech to bedzie dla ciebie nauczka I lekcja zarazem.
Panna? Nie dziwic sie jej, zrazila sie do ciebie aczkolwiek nie wiem jaki ona ma stosunek do ziola bo jak tez lubi to niech nie udaje teraz swieta proste.
Jak to uratowac? Przyznac sie do winy, powiedziec ze to byl glupi pomysl I poczekac na efekt. Poczekac az zle emocje sie rozplyna. Nie pieskowac na sile.
Bo ćpać, to trzeba umić.
A tak na poważnie nie ma co kręcić afery, przeproś za zachowanie i nie pozwól się obrzucać gównem w tym momencie. Baby mają tę tendencję (może to dewiza części, ale jednak takie zachowanie się dość często przejawia) że jak zaczniesz miśkować i czuć się winnym to tylko się mocniej pogrążysz. Przeproś, z używkami zbastuj skoro głowy nie masz i keep going.
NARKOEDIT zachowanie swoją drogą bardzo nieodpowiedzialne. Niestety przez takie ekscesy ludzie patrzą na używki jak patrzą, a szkoda bo demonizowanie używek to też błędne koło.
A jak na moje to problem lezy gdzies głębiej i juz dlugo wstecz miedzy wami nie uklada sie, na rejonie nie jest kolorowo i dziewczyna sie wyladowuje i ma preteksty do usprawiedliwiania swoich mysli w glowie mianowicie ze nie jestes tym z kim chcialaby dzielic swoje zycie.
No bo sluchajcie,ktora zakochana dziewczyna po takiej sytuacji odmawia blizszego kontaktu i jest az tak zimna.
Przy swojej bylej potrafilem ostro przesadzic z alkoholem robiac jakas głupotę - dziewczyna mnie ogarniala, wiedziala ze to moja mala wtopa, droczyla sie nastepnego dnia. Widziala ze jest mi głupio buzi buzi i po problemie.
Nie wchodz jej teraz w dupe, chocby Cie skrecalo by sie odezwać to tego nie rob. Jej kolej. Jak tego nie zrobi bedzie wszystko jasne
Laska zobaczyła, że nie zawsze może na Ciebie liczyć jako na opiekuna i zapala się jej czerwone światełko, że ta sytuacja może się powtórzyć np. w chwili kiedy będzie zagrożona. To jest czysto biologiczne zachowanie. Samica szuka silnego samca, przy którym będzie bezpieczna, który się o nią zatroszczy. Ty przez ten zjazd na dragach dałeś jej przykład, że nie zawsze będziesz w stanie ją obronić. I ona teraz ze sobą walczy, bo doskonale sobie zdaje z tego sprawę.
Po prostu dałeś dupy, po całości. Jedyne co w takiej sytuacji może zrobić mężczyzna, to wziąć swój błąd na klatę i nie popełnić go ponownie. Przeprosić raz za sytuację i już nigdy do niej nie wracać oraz odstawić te zjebane narkotyki.
"Ocknąłem się na ziemi"
Cała noc nie śpisz, lecisz na energetykach i jeszcze dobijasz się zielskiem? Czy ty jesteś poważny?
Lubię uczyć się na błędach... w tym przypadku poważny nie byłem. Zjebałem, tyle wiem.
W tej chwili myślę o naszym krótkim związku za dużo, usunęła moje komentarze pod zdjęciami, a jej mama usunęła nasze wspólne zdjęcia. Więc chyba już wiem na czym stoję... No nic, wiecie już co człowiek czuje w takich chwilach... muszę zająć się sobą.
Gentleman by Day, Philosopher by Night, Pervert by Choice, Rebel by Fate.
wychodzi na to, że twoj wyjazd to był ten z serii "make it or breake it".
a tak bardziej poważnie, to może sie ogarniesz Wodzu?
Słabo stary więcej lolków jaraj, a coś czuje ze jak nic do tyłu jesteś to i feta w gre wchodzi..Laske masz co liczy sie z opinia innych skoro zrobila dystans do ciebie..Zjebałeś przyznaj sie do winy, nie przepraszaj, tylko zrób coś by ją zaskoczyć pozytywnie działaj czynami a nie słowami..Choć uważam że chuja ugrasz w dłuższej peespektywie.☺
Hmm, lolek raz na jakieś 3 tyg. Mam dosyć dobrą pracę i palenie mi nie w głowie, te parę razy jedynie ze znajomymi, jak mamy jakiś wolny weekend. Innych używek nie, tym bardziej wciągania.
Co do dziewczyny, nic zrobić nie mogę tylko czekać, w połowie miesiąca mamy zaplanowany kolejny wyjazd... Nie wiadomo czy do tego czasu jednak nie będzie rozstania.
Gentleman by Day, Philosopher by Night, Pervert by Choice, Rebel by Fate.
Nie macie żadnego wyjazdu jak teraz tak odjebałeś. W sumie nie ma co się jej dziwić.
"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz
Dzięki za odpowiedzi, trzeba czasem pomyśleć bez negatywnych emocji.
Gentleman by Day, Philosopher by Night, Pervert by Choice, Rebel by Fate.