Siemka, spotkałem się raz z dziewczyna i się całowaliśmy, zrobiła mi handjoba, po spotkaniu zasugerowała mi bym na kolejnym spotkaniu przyjechał do niej które może sie odbędzie dziś lub jutro.. Chciałbym doprowadzić do tego by zrobiła mi loda lub do seksu, ale jak przebić jej opory? Bo wtedy powiedziałem jej by wzięła go do buzi to było, że niee i taka logiczna wymiana zdań, nie wiedziałem jak to obejść w jakiś sposób by jednak to zrobiła a po drugie jest jeszcze dziewicą, chciałbym zaoszczędzić sobie czasu, stąd to pytanie jak obejść jej opory i podniecić jak najbardziej.
Sama weźmie jak będzie chciała. Zrobiła to reka, to dobry omam na dalsze stopnie gadanie nie przeszło więc je pomin
Po pierwsze to zadbaj o dwie rzeczy:
*komfort,
*podniecenie,
Możesz przy handjob'ie widząc, że "wkręciła się" w tą zabawę próbować delikatnie aczkolwiek stanowczo nakierować jej głowę w tamte rejony. Albo pójdzie albo będzie opór do zbicia
Życie to fala podjętych działań w oceanie możliwości.
Przede wszystkim nie zmuszaj, bo jak za bardzo ją nakłaniasz, to tak naprawdę ją zniechęcasz. Nikt nie lubi być przymuszany. Niech to wyjdzie z jej strony. Może sama się wkręci do tego stopnia?
"Nikt nie lubi być przymuszany. Niech to wyjdzie z jej strony. " ok, więc będzie czekał do usranej śmierci. Chyba, że chodziło Ci o to, żeby sprawić aby to wyszło "od niej" wtedy jak najbardziej się zgadzam. By the way... nie które lubią być przymuszane
Niech sprawi, aby to wyszło od niej. Ja mam trudny charakter, jak się mnie ciśnie, to złośliwie robię na przekór. Lepiej mnie do czegoś przekonać bez nacisków.