Witam, jestem tutaj nowy i od razu chciałbym podziękować za przyjęcie bo już nie wiem gdzie szukać pomocy. Może coś o sobie.. 23 lata, mieszkam w Holandii (jestem dość często w Polsce). Od czterech lat po zerwaniu z dziewczyną unikam związków, tylko friends with benefits lub znajomosci na jedną noc. W tym czasie „zaliczyłem” prawie 30 panienek, co sprawia, ze jestem święty... Ale przejdźmy do tematu... 3 dni przed sylwestrem umówiłem się ze znajomą (ma 21lat, znajomość kilkuletnia, idealna figura, długie blond włosy, studiuje w dużym mieście) od znajomych słyszałem ze jest łatwa dlatego wpadłem na pomysł ze zaproszę ją na sylwestra (wiadomo łatwy temat) lecz najpierw 3 dni przed sylwestrem spotkanie u mnie żeby lepiej się poznać... chyba nie muszę mówić jak się skończyło to spotkanie. Oczywiście zaliczona. Seks był długi i widać ze jej się podobało. Po tym spotkaniu napisałem dopiero w sylwestra o której będą u nas. Wtedy jeszcze traktowałem ją jak pannę, którą zaliczyłem i było fajnie, nie czułem nic więcej. Był sylwester i było już po północy, chcieliśmy pojsc do osobnego pokoju lecz był zajęty to pojechaliśmy do niej, wiadomo jak się skończyło, spałem u niej i było naprawdę przyjemnie. Poza takimi szczegółami jak: spała tyłem do mnie, nie była zbytnio chętna do przytulanek itp. A i zapomniałem dodać najważniejszej chyba rzeczy, na pierwszym spotkaniu rozmawialiśmy o tym ze nie chcemy związków, byliśmy z tym zgodni. W sylwestra zapytałem ją o to samo ze nie chcemy pakować się w związki, odpowiedziała zdecydowanie, ze nie nie.. żadne związki. Jest 1 stycznia godzina 15 i ja wracam do siebie a następnie pisze czy chętna wieczorkiem na spotkanie, lecz odpisała ze jest chora i nie da rady bo śpi ciagle. Powoli się już wkrecilem.... (pierwszy raz od czterech lat i to w takiej osobie, która nie pakuje sie w związki i zmienia partnerów seksualnych czyli tak samo jak ja aż do tego dnia..) później nie pisałem nic. Dwa dni później napisałem na Facebooku czy napijemy się kiedyś winka jeszcze (napisałem do niej bo od tego czasu aż do teraz jedyna o czym myślą to Ona. Już mi głowa pęka i chce tylko spać żeby nie myśleć.) Odpisała mi ze jeśli się nadarzy okazja to pewnie, napisałem ze może ten piątek.. odpisała ze nie da rady bo znajomi przyjeżdzają w weekend, odpisałem ze spoko to może kiedy indziej jak będzie miała chwile. Nie pisałem dużo, nie lizalem jej dupy, żeby nie zauważyła ze latam za nią jak każdy inny facet. Chce żeby była moja, lecz wiem ze ona nie chce związku a seks ze mna był pewnie tylko dla fanu. Na początku chciałem tego samego co ona lecz mi się odmieniło (w życiu bym nie pomyślał...) kto wie może coś widzi we mnie tez jak ja w niej ale przecież nie napisze bo się spale... stad moje pytanie czy ktoś wie jak ją zdobyć? Jak rozkochać w sobie? Jak sprawić żeby mnie pragnęła? Bo narazie cienko to widzę choć wiem ze seks ma ze mną dobry.. nie chce jej odpuścić sobie.
Dodam ze jest to pierwszy taki przypadek, ze po seksie ze mną nic do mnie nie pisze i wyglada jakby miała wywalone, zawsze po zaliczeniu panienek to one się odzywały i chciały czegoś więcej i więcej spotkań lecz teraz...
Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.
Po seksie chce czegoś więcej z „Bad bitch”
śr., 2021-01-06 16:07
#1
Po seksie chce czegoś więcej z „Bad bitch”
Dodam, że z doświadczenia zauważyłem ze jak po wspólnej nocy z pannami się następnie nic nie odzywam i zlewam to je jeszcze bardziej do mnje przyciąga. W tej sytuacji to na 95% nic nje da bo sama się nie odezwie. Myśle ze jest to już wyższy level żeby ją zdobyć na dłużej i żeby była tylko dla mnie. Lecz może znajdzie się jakiś czarodziej, który znajdzie na tę sytuacje odpowiedz..
Duzoduzo
Czyli parafrazując laska zrobiła Ci z głową co Ty innym dziewczynom. Dostała to co oczekiwała czyli seks bez zobowiązań a ty wkrecajac się dałeś jej troche falszywy sygnał że ci zaczyna zależeć i może to ją spłoszyło.
Pewnie nie robił bym kompletnie nic i czekał co się wydarzy, ciągnie nas do rzeczy niedostępnych, albo złych, które mogą nam szkodzić.
Możliwe, że nic się nie wydarzy i ty byłeś jej ONSem
Zgadza się, jedynie sygnał z mojej strony ze zaczęło mi zależeć nie był raczej fałszywy. Jestem teraz w Holandii i zastanawiam się czy w piątek nie przyjechać do Polski i nie spróbować z nią pogadać, wiem ze to głupie ale już nie wytrzymuje z tymi myślami. Chciałbym zrobić wszystko żeby to przekształcić na coś więcej a tym bardziej jak myśle ze pewnie sypia z innymi. Czy dałoby radę to jakos rozegrać tak żeby nie zauważyła ze zacząłem o niej myśleć inaczej niż jak o fwb? Czy może lepiej jakby się dowiedziała co o tym myśle i ze zwariowałem przez nią..
Duzoduzo
Jak dla mnie tą sytuacje wyjaśni tylko czas. Ale na tą chwilę jesteś za bardzo wkręcony i wariujesz o czym dobrze wiesz. Daj sobie czas i za 2 tygodnie zawojujemy to może coś się bardziej obiaśni. Musisz się bardziej wczuć w sytuacje bo na razie jesteś w ciemnej dupie. Chociaż nadal uważam to za poroniony pomysł Panie kolego
"Czy może lepiej jakby się dowiedziała co o tym myśle i ze zwariowałem przez nią.."
Oj nie, to chyba najgorsze co możesz zrobić, na pewno nie na tym etapie relacji. Możliwe, że Ona potraktowała Cię tylko rozrywkowo, poruchać i cześć. Jak teraz wypalisz, że szalejesz myślami za nią to się spłoszy na jakieś 120%
Ogólnie z takim podejściem to możliwe, że i tak to spierdolisz koncertowo, brakuję tu zimnej głowy i rozgrywania tego na spokojnie.
Trzymam kciuki za Ciebie, żebyś ochłonął bo co innego to podrywanie lasek i zaliczenie jednorazowe/wielorazowe a późniejsze budowanie czegoś trwałego. To wymaga trochę raportu.
Nosił Wilk razy kilka, ponieśli i Wilka. W dodatku z Panna, na którą wołają Algida.
"Jestem teraz w Holandii i zastanawiam się czy w piątek nie przyjechać do Polski i nie spróbować z nią pogadać, wiem ze to głupie ale już nie wytrzymuje z tymi myślami."
Nie żartuj,ze będziesz jechać z Holandii, zeby pogadać z ta laską? Przecież nie macie o czym gadać. Teraz pewnie inny ją posuwa. Jej grafik jest napięty jak na chuju żyła. Taki ruchacz jestes,a zawiewa lekko desperacją.
No zryła mi laska łeb, chyba tak jak kolega wyżej napisał, ze ciągnie nas do rzeczy niedostępnych, zabronionych. Przez tyle lat nie miałem uczuć, lecz teraz się obudziły dlatego wieje desperacją bo już zapomniałem jak to jest.. z jednej strony wiem, ze powinienem ją sobie odpuścić ale z drugiej strony chciałbym spróbować z nią. Wiem ze wygląda to desperacko i wieje stuleją trochę ale jak zawsze wiedziałem jak rozkochać w sobie tak teraz czuje się bezsilny, wziąć to na przeczekanie, dalej milczeć i za kilka tygodni się umówić sie na seks.. może to jest jakieś rozwiązanie tylko czy istnieje jakaś możliwość żeby laska inaczej na mnie spojrzała i nie widziała tylko bolca..
Duzoduzo
Zostałeś wyruchany.
Teraz wiesz jak się czują te wszystkie twoje poprzednie.
POZDRO
Niestety racja, lecz często jak na pierwszym spotkaniu wskakują mi do łóżka to jak mogą liczyc na więcej...
tymbardziej ze po tym nic nie czułem do nich.. teraz czuje i teraz to ja jestem w dupie
Duzoduzo
Ty też jej wskoczyłeś na pierwszym spotkaniu do łóżka, więc jak możesz liczyć na więcej?
No pewnie ze wskoczyłem, który facet by nie wskoczył... chociaż pewnie i tacy są
chcieliśmy się tylko zaliczyć (zrobiliśmy to dwukrotnie). Ale jak bym miał to powiedzieć inaczej to skakałem z kwiatka na kwiatem aż się nadziałem, nadziałem na nią.. jakkolwiek to brzmi 
Duzoduzo
Rozwalają mnie takie komentarze, gramy do jednej bramki panowie czy wspieramy wroga? lol
Miłości nie ma. Są tylko stany emocjonalne związane z wydzielaniem hormonów. Naucz się je wywoływać a będziesz mógł robić z kobietami co chcesz. One są jak psy, a psa trzeba wytresować!
Jestem w gotowości, jeśli masz złotą radę, złoty plan.. to ja jestem gotowy i open. Tymbardziej, ze nie chce odpuszczać bo „to taki typ, odpuść ją sobie”. Ja sam święty nie jestem, a ona ma zaraz 22 lata. Kto wie.. może czas się ogarnąć?
Duzoduzo
Bez urazy,ale tak nie zachowuje sie facet który wyruchał taką ilość dziewczyn...Na pewno chcesz sie tak poświęcać dla-jak to sam napisałeś „łatwego tematu”?
Skoro- jak twierdzą twoi znajomi,jest łatwa i ma kolesi na skinienie palca,to prędzej czy późnej pójdziesz do odstrzału,tym bardziej,ze jesteś za granica..
Dziewczyny w takim wieku potrzebują sie wyszaleć,zmądrzeją w wieku ~30 lat,chyba ze zalicza wpadke.
Skoro nie masz problemu z dupami,.leć na miasto i zarwij cos,a tą może pukniesz przy okazji pobytu w kraju.
Pzdr
Normalnie bym tak zrobił, znalazł następną. Ale wiem ze nie będę miał znowu tego uczucia co teraz mam, mam je pierwszy raz od 4 lat. Przez ten okres dziewczyny traktowałem przedmiotowo bo nic nie czułem. Jak w końcu mi się teraz to udało to nie chce tego spieprzyc i chce chociaż spróbować. Jak nie teraz to już wydaje mi się ze nigdy nic nie poczuje i zawsze będę traktował przedmiotowo choc wcale tego nie chce..
Duzoduzo
Ogólnie samo jego zachowanie na jej punkcie trochę przeczy temu, że tyle wydymał lasek.
Ogólnie, kto to liczy z iloma się spało, no chyba że do podbicia swojego ego i wartości
Happiness is nothing
Rok temu kumpel zapytał to podliczyłem
nie liczę tego na bieżąco, zreszta bym nie wysmyslal nic. Dodałem to żeby opisać dokładnie wszystko ze szczegółami. Z nadzieją ze dokładniej zrozumiecie sytuacje
Duzoduzo
Ogólnie jako jego dobry ziomek potwierdzam tą liczbę. Co do całej sytuacji to mam dość bo tak chłopakowi odwaliło, że masakra. Nigdy go w takim amoku nie widziałem. Żadne porady czy argumenty do niego nie przemawiają aktualnie.
Starzejesz się duży i zachowujesz obecnie jak psychol
Nie, nic z tego nie będzie. Każdy Twój ruch to tylko strzał w kolano.
1. Jeśli podałeś tu cytaty swoich wiadomości - to wyobraź sobie że wylądowałeś na orbicie "piesek". Możesz tylko bardziej się uganiać i skomlec spełniając jej rozkazy.
2. Masz pierdol...a Na jej punkcie. Podstaw ja na piedestale, zrób jej ołtarzyk z zdjęciem i najlepiej wstaw na FB. POKOCHA Cię....
3. 30 kobiet w 4 lata... Wszystkie ONS ? I mam dziwne przeczucie że ta Twoja luba byla najładniejsza z nich wszystkich.
Ps. Dla mnie to żaden mega wynik...
Teraz stawiam na jakość a nie ilość.
4. Owszem możesz ją zdobyć.
Zacznij od siebie. Skoro masz ja na FB pokaż swoje wartości i jak prowadzić swoje życie w atrakcyjny sposób. Niech mi je czasu Twoja głowa się ostudzi.
Wróć do kraju, najlepiej na stałe, umów się z nią krótko lub znajdź się na domówce gdzie ona. Porządnie ją wyruchaj dając niesamowite emocje i spraw by to ona chciała następnego spotkania.
Wtedy może Ci się uda ją zdobyć i sprawić że będzie Twoja wierna su... Kobieta.
Zastanów się tylko czy warto i czy Ty jesteś gotów na takie poświęcenie ?
Good Luck.
30 łącznie przez cały mój żywot ;p czy była najpiękniejsza? Nie powiedział bym, miałem styczność z ładniejszymi. Myśle tez ze głównym czynnikiem sprawiającym ze zgłupiałem na jej punkcie to to ze po tym jak poszliśmy do łóżka ma wywalone i się nie odzywa, a cała reszta zawsze się odzywała aż czasami nie dawały spokoju. Wiem ze nie jest najlepszym materiałem na dziewczynę, czyli jest „zakazana”, lepiej z nią nie być - może to kolejny powód dlaczego dzieje się ze mna to co się dzieje..
Duzoduzo
Skoro wiesz że jak zacznie się do Ciebie odzywać i za Tobą latać to ją olejesz, to po co tracić na to czas i energię?
_____________________________________________________________
Ludzie są jak kwiaty!
Jeżeli nie będziesz czystą wodą, twoja kobieta nie zakwitnie!
Jeśli ona zacznie się odzywać to akurat będę w niebie haha naam soe z tego smieje dlaczego akurat ona.. nie mogę tego pojąć.. ale to nje był mój wybor, tak się stało
Duzoduzo
Gość sie zakochal w dupodajce osiedlowej. Czizys
W drodze powrotnej do Holandii juz bys musial dzwonić po assistance bo by ci rogi przednia szybe rozwaliły.
"- 1 Byczq za brak podstaw."
O jakich ty podstawach mówisz?
Mozemy tak wiele rzeczy rozdradniac na czynniki pierwsze. Uważasz,ze łatwa laska, moze sie zakochać w kimś i przestanie wypinać dupe innym? Choć słyszałem od swojego kumpla, ze ma ziomka, który związał sie z laska,która sie nie oszczędzała.
Ciężki temat nie ma co ukrywać. Przez doświadczonego podrywacza, było by to do ugrania. Ale trzeba by tutaj chyba być mysterim albo przynajmniej podchodzić pod poziom mysteriego aby zdobyć taką laskę. Osobiście robiłbym to co mówią wszystkie zasady uwodzenia, czyli ty jesteś nagrodą, tak też sie zachowujesz, zgrywasz niedostępnego. Teraz musisz miec wyjebane przez najbliższy czas. Ona mysli pewnie ze znowu bedziesz na coś nalegał i znowu bedzie musiała cie spławić. Założę się ,że miała juz takie sytuacje i bedzie im zapobiegać, zwłaszcza że jest dupodajką. Teraz musisz poczekać na kolejne nic niezobowiązujące spotkanie a jak juz do niego dojdzie musisz spróbować ją zmanipulować, polecam zaznajomić się chociażby z nls które mogłoby ci pomóc. Jak nie masz pojęcia o podrywaniu wykwalifikowany metodami to może być po prostu ciężko, podszkol się troche!
Miłości nie ma. Są tylko stany emocjonalne związane z wydzielaniem hormonów. Naucz się je wywoływać a będziesz mógł robić z kobietami co chcesz. One są jak psy, a psa trzeba wytresować!
Taki obeznany jesteś a obsrałeś gacie, bo kobieta nie zrobiła tego co według ciebie powinna. Jesteś słaby jak każdy co łyknie coś tematu i rucha ile się da a później skamle, bo kobieta jest silniejsza od niego i jest w dupce zakochany po uszy. Po co się zastanawiać, co zrobiłeś źle, jeśli dobrze sobie radzisz z innymi. Ja bym się zastanawiał, co moge zrobić, by być silniejszym psychicznie i nie mieć takich rozterek w przyszłości.
Polecam pogadać z Dobrodziejem. Trochę znam temat i miał nieco zbliżoną sytuację, rozegrał to koncertowo. Nie jest to łatwe, bo trzeba w to włożyć sporo pracy nad sobą i swoim podejściem do panny, a później wywrzeć zgoła inne wrażenie niż dotychczas, pokazać się z innych stron. Do ugrania, z tym, że może się wiązać z powrotem do PL w pewnym momencie.
Czyli dobrodziej tez się kiedyś zabujał w tego typu lasce,ktora byla uwazana za łatwa i ugral z nią coś poza seksem?
1. Tajemnicza, mało o niej wiem. Ironiczna, nie wiem kiedy mówi prawdę a kiedy żartuje. Pewna siebie, sukowata. Wygląd tez robi robotę. Mądra, na studiach dobre wyniki, interesuje się tym co ja. Taka fajna tylko szkoda ze się kurwi..
2. Wrócić nie planuje, niestety mam tutaj zbyt dobrze ustawioną przyszłość.. jestem dość często w Polsce, mogę być nawet co 10 dni aż skończy studia a został jej ostatni rok, ona ma taki kierunek i na tyle zna angielski ze kto wie, może by chciała wyjechać..
3. W przypadku porażki, nie będę żałował ze nie spróbowałem, lub porażka pokaże mi ze nie było warto.
4. Teraz kontaktu nie ma, jedyne co napisałem po sylwestrze to.. a może wkleję całą tą rozmowę... „ (JA) Napijemy się jeszcze winka kiedyś? (ONA) No ewentualnie jak się nadarzy okazja jakaś .. (JA) W piątek myśle czy nie przyjechać czasami.. (ONA) W ten weekend to nie mogę bo znajomi przyjeżdzają z wrocka (JA) to wtedy 28-29 jakos (ONA) A wtedy to nwm jeszcze co będzie bo moja lodziarnia już otwarta wtedy XD (JA) Raczej no ja i tak będę w Poznaniu wtedy kilka dni to najwyżej jak będziesz miała chwile XD”
Tak wyglądała nasz ostatnia rozmowa po sylwestrze wiem ze zjebalem i śmierdzi pantoflem ale byłem zamroczony. Teraz bym to rozegrał inaczej no ale stało się. Na ta ostatnia wiadomość mi nie odpisała, wiec już nie pisałem więcej. Choc mnie ciagle coś korci, żeby coś napisać chociażby jak się czuje bo po sylwestrze bo była chora to wiem, ze nie mogę tego zrobić.
Duzoduzo
Ehhh było Ciebie za dużo, jeżeli ona jest tak to trzeba grać w jej grę ale być lepszy, bardziej przebiegły, tajemniczy i pewny siebie.
Do tego bzykneła Ciebie bez uczuć a Ty ja postawiłeś na piedestale. Miałeś być inny niż inni a nie taki sam... Jesteś jej psem na smyczy. Jak pani każe skakać to nie zapytasz "po co? "tylko "jak wysoko?". Odsłoniłeś się odrazu nie byłeś żadna tajemniczą jednostka o którą ona może się starać. Według mnie za dużo złych zwrotów, nie pytasz czy ona ma ochotę, czy ma czas. Tylko raczej dyktujesz czas jaki Tobie pasuje. Nie jeździj do niej, nawet jak szalejesz na jej punkcie. Traktuj teraz tak jak ona Ciebie, albo nawet z większym dystansem, ale to ma być dystans nie udawany FOCH!! Ma być uśmiech, żarty, negi, dotyk ale niesostepność Ciebie niej.
Jeżeli jesteś w NL to słabo to widzę, słabo to można rozgrywać na odległość, musiałbyś się z nią widywać gdzieś. Tutaj głównie chodzi żeby zostać nagroda a nie gościem na skinienie. Gdybyś jej powiedział że nie jesteś taki łatwy, ale jak się postara bardzo to może kiedyś dasz jej szanse okazałbys się jakimś wyzwaniem. Czymś zagadkowym, a tak pomyślała "Eee niby fajny ale mam takich wszędzie" :]
Ochłonąć musisz i odezwij się za jakiś czas czyt. Za dłuższy czas:)
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano