Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Po miesiącu czasu moja dziewczyna ma do mnie dystans...

13 posts / 0 new
Ostatni
gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3
Po miesiącu czasu moja dziewczyna ma do mnie dystans...

Witam Panowie,
Poznałem swoją obecną dziewczynę miesiąc temu i mam taki problem że mi wgl nie ufa. Nie chce rozmawiać o swoich problemach, nie mówi co czuje, tłumaczy się non stop że potrzebuje czasu. Widujemy się może raz, dwa razy w tygodniu ponieważ mnóstwo czasu poświęca pracy. Powiem wam tak, zależy mi na niej i chcialbym od niej tego samego ale niestety, nie zadowala mnie jej podejście. Nie powiem, proponuje ona sama spotkania itd ale na tym się kończy. Co panowie myślicie o tym? Za bardzo dalem się jej podejsc i wyszedłem na pantoflarza?

snowmann
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 387

Poznałeś miesiąc temu, spotykacie się raz w tygodniu, więc ile było do tej pory randek? Cztery? Był chociaż seks?

Jak dla mnie to w dalszym ciągu jesteście na etapie randkowania i to nic dziwnego, że dziewczyna jeszcze Ci nie ufa i nie chce o wszystkim opowiadać. Zamiast naciskać to rób dalej swoje, rozkochuj ją w sobie a na rozmowy o uczuciach przyjdzie czas.

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Może i masz rację

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Randkujecie. Seksualnosci I pozadania brak, a w miejsce tego ogromna potrzeba bycia z kims I zwiazanie sie z dziewczyną. Przedwczesny nacisk I okazanie zaangazowania powoduje podduszanie targetu I ostateczne uduszenie relacji

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Masz rację. Spróbuję teraz trochę odpuścić i nie nalegać. Może ona zacznie sama z siebie bardziej się starać.

chmiel
Portret użytkownika chmiel
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 34
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-08-13
Punkty pomocy: 423

Ło panie! "Nie chce rozmawiać o swoich problemach, nie mówi co czuje" WTF?

Jak myślisz dlaczego? Umawia się na randkę, chce spędzić miło czas, wyluzować i (teraz uwaga bo runie świat) odpocząć od swoich problemów, złych emocji, oderwać od codzienności!

Po to umawia się z facetem na spotkanie towarzyskie żeby mieć trochę przyjemności, a zamiast tego ma popadać w melancholijny nastrój i schodzić na tematy, które wcale nie są dla niej komfortowe?

Chłopie! Ty się ciesz że trafiłeś na dziewczynę, która nie próbuje obarczać ciebie swoimi problemami, rozterkami itp.

Jeszcze przyjdzie czas żeby udowodnić sobie wzajemne zaufanie. Po drodze jeszcze wiele rzeczy musi się wydarzyć, ale najlepiej zacząć od tych przyjemniejszych.

Nie właź sam na siłę w ramę przyjaciela, któremu można wypłakać się w rękaw. Jak widać nie traktuje cię w ten sposób więc postaraj się nie robić nic więcej żeby zmieniła zdanie.

WildGuy
Portret użytkownika WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 565

Może sam zacznij jej mówić pewne rzeczy o sobie, wtedy pewnie się otworzy. A jeśli nie ma do ciebie zaufania, to po co ci taka dziewczyna. Nawet nie możecie być przyjaciółmi, bo nie ma zaufania, a co dopiero związek. Z drugiej strony może czuje się za bardzo oceniana przez ciebie, albo ją krępujesz. Ewentualnie zaproś ją na wino, to może czegoś się dowiesz Laughing out loud
A w 'czas' nie wierzę. Ile razy słyszałem historie od lasek, których nigdy nie mówiły swoim mężom... i to po paru godzinach. To raczej kwestia tego, czy jesteś godny zaufania, czy oceniasz ludzi za ich czyny, co robisz z tą wiedzą i jak oni się czują, gdy ci o czymś powiedzą. Ogólnie warto sobie poczytać Dale Carnegiego i stosować w życiu.

~

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Witam panowie,
Po tym poście trochę się poprawiło, spędziliśmy super noc no ale...
Kolejnej nocy niewiadomo dlaczego kazała mi wracać do siebie spać. Nie czaje tego. Myślę że po prostu jestem jej zabawką. Co myślicie??? Starać się dalej czy pierdolnąć to?

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Zapytałem to powiedziała że wymyślam..

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Odpuszczam całkowicie. Dzisiaj nawet buziaka mi nie dała. Dystans ma ogromny do mnie. Nie na moje nerwy takie jej zachowania Smile