Cześć, od 2tyg piszę/pisałem z dziewczyną której zaproponowałem ostatnio spotkanie, zgodziła się po czym ustaliłem godzinę spotkania a z jej strony nagle cisza... odpisała rano, że coś jej wypadło i nie mogła ja odpisałem że mogła wczoraj napisać a teraz to juz nie ma znaczenia, odpisała czy jestem zły ja napisałem że nie mam zamiaru jej traktować poważnie skoro mnie wystawiła zaczęła mnie przepraszać i się tłumaczyć ja odpisałem ze rozumiem ale nie mam ochoty gadać i się ładnie pożegnałem na co ona odpisała znow że przeprasza i się pożegnała, moim zdaniem to była jakaś gierka bo do tej pory było ok chętnie pisała i wgl a gdy przyszło do konkretów to nagle problem gdzie nawet mnie nie uprzedziła, nie wiem co zrobić.. odezwać się? czy czekać? nie mamy kontaku około 5dni
ps laska 10/10 gdyby to miało wam pomóc udzielić mi odpowiedzi
"ps laska 10/10 gdyby to miało wam pomóc udzielić mi odpowiedzi"
yyy ale w czym to ma pomóc?
" odpisała rano, że coś jej wypadło "
Czizys.. jak mozna latać za dziewczuszkami, które nie tratkują drugiej osoby poważnie?
Uważam, że przesadziłeś, a pisząc do niej nagle po 5 dniach tylko udowodnisz, że udawałeś samca alfa, bo w sumie udajesz. Poza tym w ciągu tych 5 dniu lasce 10/10 już pewnie zdążyli nawinąć się inni i o tobie zapomniała.
Nie no chłopie zajebałeś focha lepszego niż moja była Szacunek, szacunkiem, ale może serio jej coś wypadło ważnego. Potrafiła przeprosić więc nic nie stało na przeszkodzie żeby spróbować ustawić nowe spotkanie. Ale skoro 10/10 to może lepiej, że nie będziesz zawracał jej głowy swoimi fochami, ktoś inny na tym skorzysta.
była na fb a nie odczytywała wiadomości
Dokładnie. Teraz pełno atencjuszek w necie. Zliczają sobie liczbę odwiedzin i to je jara. A o spotkaniach nawet nie myślą. Widzę, że coraz więcej zwichrowanych panien w dzisiejszych czasach.
Ja rozumiem wszystko, tylko czy tak ciężko odpisać "dziś nie dam rady jednak" tylko okazywać brak szacunku? gdzie była dostępna na FB? mi to śmierdzi dlatego ją zjebałem. Gdyby napisała normalnie po ludzku "nie moge" to bym napisal "dobrze rozumiem" i jej nie jebał
Dobrze zrobiłeś, że ją zjebałeś.
Narobbiło się spermiarzy,co się boją opierdolić nieznajomą laskę.
Bardzo dobrze. Teraz olej ją i nie wracaj w ogóle do tematu.
Wiadomo ze smierdzi.
Reakcja dobra ALE..
1) zbyt impulsywna I w zlej formie
2) nie rob wywodow tego typu osobie ktorej nawet nie znasz
Wystarczyloby powiedziec.. "jasne, rozumiem" a z tylu glowy miec lampke
NAUCZ SIE KONTROLOWAC NIEPOTRZEBNE EMOCJE
"Jestes na mnie zly"?
"Nie no skąd..spoko, mialem przez to okazje spotkac sie ze znajomym"
Piszesz jedno a robisz drugie, nie jestes na nia zly ale spotkania juz nie proponujesz
jeśli nie ogarniecie tego że przez wiadomości i neta często będzie chujnia to dalej będziecie w dupie czarnej.
Brać numer jak najszybciej i umawiać spotkanie. Nie chce, wypadło, przeprasza to... nie proponujesz drugiego - jak ona tego nie zrobi to znaczy że nie ma ochoty i tyle.
NA LITOŚĆ BOSKOM! SZANUJTA SIĘ CHŁOPY!
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
"Nie chce, wypadło, przeprasza to... nie proponujesz drugiego - jak ona tego nie zrobi to znaczy że nie ma ochoty i tyle."
Jest to tak banalne, a zarazem dla wielu ciezkie do zrozumienia.
Teraz zapędziłeś się w róg swoim zachowaniem. Jasne że szacunek szacunkiem ale taki foch nie był potrzebny. Czasami trzeba to olać i mieć jednocześnie to na uwadze, nie proponować od razu kolejnych spotkań, trochę się zdystansować. Nie jest dobrym rozwiązaniem fochac się czy robić wywody osobie której nie znasz i z którą cię nic nie łączy. Powiedziałeś A to się tego musisz trzymać. Postanowiłeś ja ukarać brakiem kontaktu to teraz chujowo wyjdzie jeśli sam go odnowisz. Bedzie wyglądać na to że udajesz twardego, a nie jesteś. Panna przeprosiła wielokrotnie więc można to było rozwiązać inaczej.
_____________________________________
''Człowiek może powiedzieć Ci miliony pięknych słów, ale kiedy patrzysz na jego zachowanie, dostajesz wszystkie odpowiedzi.''
Nie ścigaj kogoś kto nie chce być złapany.
Napisałem reakcja neutralna, nie nawiązywałem do tamtej sytuacji rozmowa na stopie koleżeńskiej , dzięki za rady odpuszczam panowie, nawet z mojej strony czuję że robi się to mdłe i za długo trwa jedyna szansa jak sama się odezwie
Takie inne pytanko, co można pisać z laską przez 2tygodnie? Ja zazywczaj pisze dzień-dwa, średnio wypada 30-60min i atakuje na spotkanie
W sumie to rozumiem czemu dziewczyny mi mówiły że jakiś "szybki" jestem
Co 4 dni po 15 wiadomości w odstępach 3h