Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pewna dziewczyna

11 posts / 0 new
Ostatni
Kapski123
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Rybnik

Dołączył: 2018-02-04
Punkty pomocy: 0
Pewna dziewczyna

Witam. Nazywam się Piotrek mam 26 lat. We wrześniu zacząłem pracę w nowej firmie.od początku strasznie podobała mi sie pewna dziewczyna.miala jednak narzeczonego a nasz kontakt był praktycznie zerowy. W listopadzie on ja zostawił. Złamał jej serce i bardzo zranił. Tydzień po tej akcji , zaczęliśmy że sobą pisać. Czysto przypadkowo najpierw na fb.pozniej sms,dzwonienie. Gadamy przez telefon o wszystkim czasami przez godzinę. Ona sama do mnie pisze wiadomości od kilku miesięcy bez przerwy.gdy jednak proponuje spotkanie zawsze odmawia. Mówi że chce być sama i nie potrafi chyba z nikim być. Mówiłem jej że mi się bardzo podoba i mi zależy i to był chyba błąd. Mamy ze sobą dobry kontakt ale jednak przez 3 miesiące nic ruszyło. Dziś mi napisała że jedzie spotkać z kumplem. Nie Wiem już sam Co No tym myśleć i czy dalej to ciągnąć

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

"zacząłem pracę w nowej firmie.od początku strasznie podobała mi sie pewna dziewczyna"

I teraz się będziesz męczyć. Gratulacje Laughing out loud

"miala jednak narzeczonego"

A ile go miała? Listopad był niedawno..

" Tydzień po tej akcji , zaczęliśmy że sobą pisać"

Plasterek, czasoumilacz :]

"Złamał jej serce i bardzo zranił"

Biedactwo Sad

"Mówiłem jej że mi się bardzo podoba i mi zależy"

I co ci z tego przyszło skoro ona teraz siada na czyjegoś bolca?

Ona teraz będzie skakać z kwiatka na kwiatek albo z bolca na bolec Laughing out loud Będzie szaleć jak nigdy dotąd, a tacy jak ty są potrzebni by zapomniała o tamtym facecie :]

Kapski123
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Rybnik

Dołączył: 2018-02-04
Punkty pomocy: 0

Masz rację. Byli 4 lata. Za bardzo się nakrecilem i pokazałem jej że mi zależy i teraz są tego efekty. Jak myślisz jest szansa żeby Jeszcze to odwrócić i w jaki sposób bo z tego co widzę to najlepiej będzie jak odpuszcze

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Moim skromnym zdaniem nie ma co szukac partnera w swojej pracy bo jak nie wyjdzie to bedziesz cierpiec :]

A czy jest szansa? Nie wiem :] Czarować cie nie zamierzam. Poczekamy, aż kto inny sie wypowie.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Napisałeś:

"Ona sama do mnie pisze wiadomości od kilku miesięcy bez przerwy.gdy jednak proponuje spotkanie zawsze odmawia. Mówi że chce być sama i nie potrafi chyba z nikim być. Mówiłem jej że mi się bardzo podoba i mi zależy i to był chyba błąd."

Ona jeszcze nic dla Ciebie nie zrobiła, a Ty już jej wyznałeś uczucia, czyli pokazałeś jej, że już Cię zdobyła i nie musi się w żaden sposób o Ciebie starać.

Druga sprawa to utrzymywanie z nią kontaktu przez telefon, wpisałeś w jej rozkład dnia rozmowy z Tobą przez telefon jako pewnik, przez prowadzenie długich rozmów, godzinami umieściłeś się w jej głowie jak zwykły kolega, z którym można sobie porozmawiać o wszystkim. Dlatego telefonów z innymi kobietami używaj tylko do umawiania się.

Jeśli chcesz coś zmienić w tej znajomości, stań się trochę niedostępny, jak zadzwoni, powiedz, że nie możesz rozmawiać, bo właśnie jesteś z kimś na spotkaniu. Nie odpisuj od razu na jej smsy. Dla równowagi i większego luzu zainteresuj się też inną kobietą, nie jesteś w stosunku do niej w żaden sposób zobowiązany, więc możesz, się spotykać z kim chcesz i kiedy chcesz. A przede wszystkim przeczytaj podstawy na stronie.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

SIKS
Portret użytkownika SIKS
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 944

Krótko mówiąc laska ma Cię głęboko w dupie.

Nie szkoda Ci czasu na pisanie i gadanie z laską?
3 miesiące i się nie widzieliście?
Chyba jaja sobie robisz.

Jeżeli potrafiłeś utrzymywać platoniczną relację przez telefon aż przez 3 miesiące i wyznałeś lasce, że Ci na niej zależy to nie masz najmniejszych szans na jej zdobycie, temat jest spalony. Szkoda sobie zwracać głowę.

Niby ona nie chce teraz nikogo ale z kolegą się już spotyka... Tongue

Najlepsza rada to olać ją totalnie i interesować się innymi dziewczynami.

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

Olej ją, z tej mąki chleba nie będzie, w ogóle co to za dziwna moda pisania codziennie. Przez Messengera jej ani nie przytulisz, ani nie pocałujesz, ani dobrze nie poznasz. Należy od razu dążyć do spotkań, a nie gadać o dupie Maryni. Takie jest moje zdanie. Messenger może co najwyżej służyć do podtrzymywania kontaktu między randkami, a i do tego podchodziłabym z dużym umiarem. Podobnie rozmowy telefoniczne.

"Co ma płynąć, nie utonie"

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Popierdolić przez telefon to sobie można, jak Ci zdechnie chomik i potrzebujesz pocieszenia ale akurat masz sraczkę, to nie możesz wyjść z domu.

Przestań do niej się w ogóle odzywać jakieś dwa tygodnie. A potem ewentualnie możesz ją zagaić i już na wejściu zapytać czy idzie na piwo. Jak nie, to skasuj jej numer.

Wyznawanie uczuć lasce rozbitej po poprzednim związku? Na dodatek bez randkowania, seksu czy czegokolwiek? Z taką kobietą na seks bez zobowiązań jeszcze miałbyś szansę, gdybyś w tą stronę grał od początku. Krótko po nieudanym związku, kolejny związek to ostatnia rzecz o jakiej kobieta marzy. Mężczyzna zresztą też.

Kapski123
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Rybnik

Dołączył: 2018-02-04
Punkty pomocy: 0

Właśnie w tym jest problem bo widzę ja praktycznie codziennie 8 h w pracy. Wypisuje do mnie dniami wiadomości a w pracy się praktycznie cały czas patrzy. Sama do mnie przychodzi i zagaduje. Zastawiam się czy ona mną sie nie bawi. Nie wiem już jak do tego podejść i się zachować

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12893

no jak, k..., nie wiesz!!!!! Tyle ludzi Ci pisze, co masz zrobić, a ty pierdzielisz, ze nie wiesz!!

Nie wiesz, czy nie chcesz wiedziec? Nie dopuszczasz mozliwosci olania jej?
Kolejny załosny jamniorek!!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Przeczytaj jeszcze raz post powyżej. Zamilknij na dwa tygodnie pod jakimś głupim pretekstem i tyle.

Nie, ona się nie bawi. Ona potrzebuje pozbawionej penisa, aseksualnej przyjaciółki a Ty zgodziłeś się nią stać. Potrzebuje komuś wypłakać się w rękaw, poprawić sobie humor aż do czasu, kiedy znajdzie kogoś kto ją przeleci. Tą osobą nie będziesz Ty, przykro mi.

Wmawiasz sobie że ona na Ciebie leci. No niestety. Jak by tak było, już dawno byłbyś po seksie z nią.