Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Pchnięcie w związek rocznej znajomości

17 posts / 0 new
Ostatni
sajgon239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Olecko

Dołączył: 2014-11-18
Punkty pomocy: 17
Pchnięcie w związek rocznej znajomości

Witam, na początek kilka słów o sobie:
-22lata
-nigdy nie całowałem się po francusku (chodzi mi o taki dłuższy pocałunek)
-nie miałem związku
-sexu nie miałem
-macanie przez ubranie było, z dotykiem nie mam dużego problemu
-panicznie boje się pocałunku- tego dłuższego francuskiego
Czyli w skrócie jestem niby pewny siebie, robie z kobietą co chce ale na dotyku i flircie się to kończy. Boje się pocałować, dlatego nigdy nie miałem dziewczyny.
Mały obraz mojej pizdowatej osoby już macie. Więc opiszę o co chodzi.
Na początku roku akademickiego poznałem dziewczynę hb6/7. O rok młodszą ode mnie, wspólny kierunek studiów, taka nieśmiała zakompleksiona dziewczyna, zawsze ubiera spodnie i bluzki bez dekoltu lub długie bluzy. Podobno miała przez rok chłopaka, miała wtedy około 17lat. Zerwała z nim bo jej się znudziło. Wydaje mi się że to nadal dziewica... tak samo jak ja.
Ogólnie mówiąc dwie pizdy się dobrały, i żadna nie umie pchnąć relacji w przód (słyszałem to ostatnio na forum haha)
Początek znajomości był taki że wracaliśmy razem z baru, fajnie nam się rozmawiało. Na pożegnanie przytulas, a wiem że mogłem normalnie całować. Jestem osobą która szybko się zakochuje, więc się zakochałem. Później przez kilka dni do niej startowałem ale mnie olewała. Po tygodniu gdzieś się z nią zmówiłem, że jedziemy razem na zajęcia. Naczytałem się dużo porad typu: "całuj byleby pocałować". No i spojrzałem jej w oczy, a ona "co ty robisz?" No i po tym zdarzeniu, lekko moja pewność siebie spadła w stosunku do niej. Po tym zdarzeniu zmiana o 180 stopni. Przez cały październik było dużo kina na wykładach, a ja jej ani razu nie pocałowałem. Poza tym że raz wracaliśmy z zajęć, i przez całą drogę obejmowałem ją w tali, no i na pożegnanie lekko ją cmoknąłem w policzek. Kilka razy była ze mną na siłowni i tyle. Ani razu jej nigdzie nie zaprosiłem. Przez październik i listopad okazywała sporo zainteresowania. W grudniu była fochowata na mnie. Na czas przerwy świątecznej zerwałem całkowicie kontakt (snapy, mess itd) ale ogólnie na mess nigdy nie pisaliśmy dużo. Po świętach gdy się spotkaliśmy na wykładzie, kilka razy mi powiedziała " nie wysyłasz do mnie snapów i nie wiem co się u ciebie dzieje i co robisz ". W okolicach lutego wyszła na piwo z jakimś typem, nazwijmy go Darek. Później spotykaliśmy się co kilka dni na zajęciach. W okolicach luty-marzec spotkała się na piwie z Darkiem. Kilka dni przed zamknięciem wszystkiego z powodu korony. Ćwiczę sobie na siłowni, i widzę ją z daleka. Przyszła pierwszy raz na siłownię od listopada. Czekam aż ona wyjdzie z siłowni, bo chcę spotkać ją niby przypadkiem po drodze. No ale czekam czekam i nadal ona siedzi na orbitreku. Więc sobie myślę, może to ona czeka na mnie aż ja wyjdę z siłowni. Wychodzę z szatni patrzę jeszcze siedzi, jestem przy drzwiach wyjściowych, a ona wchodzi do szatni. Jestem na przystanku, ona zaraz przychodzi. Wracamy razem, no i nadal było widać te takie iskierki w jej oczach. Na drugi dzień mi mówi, że ona musi często wyjść gdzieś do baru, bo nie może siedzieć w domu. Odczytałem to jako "zabierz mnie kurwa w końcu gdzieś na randkę". Następnie mówi że idzie chyba dziś do baru z koleżanką. Z tego co słyszałem, ta koleżanka uczyła się na kolosa, i nie chciała wyjść. Więc ona poszła z Darkiem. Następnie wszystko zamknęli, z powodu covid.
Zrobiłem podczas pandemii pewną hackerską akcje na snapie. No i dzięki temu do mnie napisała na snapie. No i zaczęliśmy robić na nowo tak zwane dni. Więc chociaż wiem co się u niej dzieje (tak po części). Na początku czerwca miałem urodziny. Dostałem od niej życzenia "Dużo szczęścia, zdrowia, pieniędzy i miłości :P" ( na końcu emotikona buźka z językiem ). W sumie zastanawiałem się co ma oznaczać ta emotka:
-czy to że ona mi tą miłość da
-czy to że może w końcu sobie jakąś znajdę 
No dobra wiem, nie ma co tego analizować Laughing out loud Ale nie byłbym sobą gdybym tego nie zrobił Smile
No i w odpowiedzi jej zaproponowałem, że muszę kiedyś do niej wpaść gdy będę w jej okolicy by oblać nasze urodziny. Ona odpowiedziała że jest za. Nie wiem czy życzenia złożyła mi bo chciała, czy tylko dlatego że ja jej dwa miesiące temu też złożyłem. 
Myślałem że otworzą niedługo kluby, więc pewnie gdzieś bym się znalazł w pobliżu jej miejscowości. No ale nie wygląda na to że się to szybko stanie. Więc muszę po prostu do niej pojechać. Myślałem by pojechać pociągiem, no ale kiepskie połączenia. Więc pozostaje tylko auto. Więc mam mały problem. Mówiłem że się napijemy, no a co najwyżej mogę z nią piwo wypić. Wytrzeźwieć i wrócić do domu. Planuję pojechać do niej jak już się trochę ściemni. Wiecie wtedy jest taki klimacik ze wszystko łatwiej przychodzi. Dodam na koniec że kilka dni temu, przez kilka snapów lekko flirtowaliśmy.
W związku z planowanym spotkaniem mam kilka pytań:
1) Czy jeśli proponuję jej piwo, po tak długim czasie znajomości i nieudolnej próbie pchnięcia znajomości w związek. To ona może się domyślać że to nie chodzi o "piwo" a o to by coś podziałać?
2) Przed spotkaniem chciałbym dodać trochę pikanterii. I napisać jej by założyła bluzkę z dekoltem- nigdy nie nosi takich. Czy to dobry pomysł? Czy raczej zbyt nachalne i seksistowskie?
3) Plan działania: Kupno piwa w żabce->pójście na molo lub gdzieś indziej nad jezioro->kino->KC, jak by coś słabo wychodziło to odprowadzam ją do domu z buta (mówię że jeszcze dobrze nie wytrzeźwiałem i nie mogę prowadzić) i przy pożegnaniu całuję. Spotkanie w godzinach nocnych. Coś byście tu zmienili?
4) Będę jechał do niej spory kawał drogi, a wspominałem jej że zajadę przy okazji jak będę w pobliżu. W związku z tym gdyby zapytała dlaczego przyjechałem. Odpowiedzieć coś w stylu:
-nie interesuj się,
-przyjechałem by się z tobą zobaczyć,
-ściemnić że niby byłem w pobliżu.
5) W związku z tym że spotkanie będzie dla mnie stresujące i w dodatku jestem w niej zakochany. To macie jakieś sprawdzone metody na kino i pocałunek. (Słyszałem by robić test "złap za rękę i zobacz czy to odwzajemni"- wtedy pocałunek podobno wchodzi normalnie, oraz słyszałem o tym by kobiety dłoń położyć np. na swoje udo, wtedy łatwiej pocałunek wchodzi)
6) Jakieś porady odnośnie dłuższego pocałunku? Jak to ma wyglądać itd.

Z góry dzięki za przeczytanie i odpowiedzi Smile

BoLo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Dolnyslask.

Dołączył: 2015-06-09
Punkty pomocy: 157

Nie, nie jesteś pewny siebie, nie, nie robisz z nią co chcesz. Nikt Cię do podstaw nie gonił tu nigdy? Masz dążyć do seksu, ona do związku. Póki co jesteś dla niej kolega.
Nie masz co bać się pocałunku, ludzie tego nie uczą się na kursach. Nie planuj, nie kombinuj, ustal sobie wcześniej gdzie ja weźmiesz, bo te Twoje plany i tak się posypią,o ile już się nie posypały. Znajdź sobie też inne obiekty, bo jak za tą będziesz kolejny rok latał jak do tej pory to trochę słabo. Jedyne co możesz stracić to jedna z wielu. Zyskać doświadczenie. Masa blogów, podstaw, pod czytaj sobie najlepiej póki masz czas.

sajgon239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Olecko

Dołączył: 2014-11-18
Punkty pomocy: 17

Miałem kilka innych targetów, ale to nie to samo co z nią. Nie jeden raz dotykałem się z jakąś dziewczyną, ale po kilku minutach nudziło mi się to. Nawet na moich urodzinach w czerwcu był jeden target. Miałem ten target zabrać do domu, ale kilka razy ją dotknąłem złapałem i to żadna przyjemność bez miłości- wiem że pierdolę trochę jak baba ale tak jest.

BoLo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Dolnyslask.

Dołączył: 2015-06-09
Punkty pomocy: 157

Nie chcesz sexu bez miłości? To mi przypomina pierwszy sex po ślubie. Nie tędy droga. Wkręciłeś się w nią i innych nie chcesz, tyle. Im dłużej będziesz zwlekał tym szybciej ktoś Ci ją zwinie, a Ty będziesz gnił we friendzonie. Co masz do stracenia?

Jack Sparrow
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2019-08-21
Punkty pomocy: 491

"W związku z tym że spotkanie będzie dla mnie stresujące i w dodatku jestem w niej zakochany"

Zakochany? Chyba zauroczony.

Sajgon, co robiłeś przez prawie 6 lat na forum?

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 867

Nick sajgon jest adekwatny to sytuacji jaką nam tu przedstawiłeś...
Zagmatwałeś tę znajomość. Laska Ci się podoba to zapraszasz na jakieś piwo, wspólny spacer czy zwykły bilard. Dużo analizujesz (sam tak robiłem) niestety nie przynosi to nic dobrego.
Uwierz mi, że jak iskrzy między dwojga to nie trzeba wielogodzinnych analiz z Twojej strony - samo się dzieje naturalnie.

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"

sajgon239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Olecko

Dołączył: 2014-11-18
Punkty pomocy: 17

To jest akurat prawda. Nieraz coś planowałem z tym targetem, i już na początku plany poszły się...

sajgon239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Olecko

Dołączył: 2014-11-18
Punkty pomocy: 17

Z tego co wiem mój target ma aktualnie okres lub jest dzień lub dwa przed okresem. Więc muszę kilka dni poczekać. Przez ten czas odnawiam stare znajomości z różnymi znajomymi (nawet z przed 4 lat), wychodząc ze swojej strefy komfortu.
Mam dwa pytania:
1) Jak jej zakomunikować że to nie będzie zwykłe spotkanie na piwo? Przed spotkaniem napisać jej: "Mam nadzieję że założysz dziś bluzkę z dekoltem"- będzie to ok czy za bardzo seksistowskie? Ogólnie ona nie nosi takich bluzek, ale wspominała mi że ma kilka takich.
2) Cmoknąć ją w policzek podczas przytulania na powitanie? Czy lepiej tego nie robić? Bo to w sumie może być trochę dziwne?

senkei
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Sochaczew

Dołączył: 2016-01-19
Punkty pomocy: 314

Człowieku przestań sobie robić jakieś dziwne plany i strategie, powinieneś być elastyczny i umieć dostosować się do każdej sytuacji. Pamiętaj że najlepszymi cechami faceta to pewność siebie i spontaniczność.

1. Nic nie trzeba komunikować, zaprosiłeś na piwo, zgodziła się to tyle, reszta zależy od Twojego zachowania na samym spotkaniu. A co do ciuchów to ja bym sobie na Twoim miejscu darował takie teksty, bo jak się pannie podobasz to spokojnie ubierze się odpowiednio i tak Smile Ewentualnie o strój możesz zapytać jak planujesz coś innego np. wypad na gokarty, kajaki itp. to wtedy możesz zasugerować aby się ubrała tak lub tak.

2. Zrób tak jak uważasz za naturalne, ja akurat bardzo rzadko witam się z dziewczynami całusem w policzek czy coś, co nie przeszkadza mi potem w zdejmowaniu stanika w późniejszej części spotkania.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Zaproś ją na kolację do restauracji. To będzie dość jasny sygnał, a przynajmniej nie wypadniesz seksistowsko. Możesz ją pocałować w policzek i skomplementować:)

Bar1418
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-04
Punkty pomocy: 82

Analizowanie zachowania kobiet nie ma sensu, planowanie w sumie tak samo Smile

Ja kiedyś planowałem erotyczne spotkanie z kobietą a skończyło się że byłem o 21 sam w domu.
Innym razem pojechałem na zwykły soczek zapoznawczy a prawie bzykąłem klientkę w samochodzie na parkingu przy głownej ulicy tylko że się opamiętała że w sumie to jesteśmy w jej miescowości i przypał jak by ktoś zobaczył bo to wakacje godzina 20 Smile

Gdy przeczytałeś klilka razy podstawy z tego forum i masz jakieś doświadczenie z kobietami to widzisz mniej więcej na co sobie możesz pozwolić. Spotykasz się z kobietą i widzisz, czy się rozmowa klei, czy ona się uśmiecha, czy żartujecie, czy jak złapiesz ją z rękę aby pokazała Ci nowe paznokcie nie ma nic przeciwko, czy jak skracasz dystans i przybliżasz sie do niej pozwala Ci wejść w swoją strefę komfortu czy nie. Jeśli nie widzisz żadnych sprzeciwów z jej storny i negatywnych reakcji na twoje poczynania to działaj, złap ją po jakimś czasie za biodra i cmoknij w usta czy tam w policzek, obojętnie jak masz ochotę to nawet ugryź ją w dupę.

Jeśli kobieta będzie miała jakieś `ale` co do twojej osoby to odczujesz to na pewno, musisz po prostu są obserwować i jej zachowanie w stosunku do twoich poczynań Smile

Wiadome że jeśli spotykasz się z kobietą i rozmowa w ogóle się nie klei, nie macie o czym gadać, ona się nie uśmiecha spacerujecie ze sobą bo po prostu spacerujecie to wiadome że nawet objęcie jej czy złapanie za biodro Ci nie wejdzie bo ona nie pozwoli Ci przekroczyć swojej granicy komfortu.

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

ciezko powiedzieć i cokolwiek analizowac, ja mam teraz taką sytuacje: 2 spotkanie odbyło sie na weselu bo ja zaprosiłem, razem świetna atmosfera, rózne rozmowy, humor do łez, tance, ale cały czas jej dystans nawet w tancu, siedzielismy na ławeczce zabierała ręce, nie dała sie dotknąc. I jak to analizowac ? Nie ma co analizowac jak po 3 spotkaniu nie bedzie chętna na dotyk to lepiej dac sobie spokój Wink

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

sajgon239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Olecko

Dołączył: 2014-11-18
Punkty pomocy: 17

Dobra akcja grawitacja. Tak się złożyło że jesteśmy dziś razem w mieście studenckim. Ona przyjechała samochodem, a ja pociągiem. Więc wymyśliłem sobie, by mnie odwiozła do domu hahah Jeśli będzie chciała to świadczy o jej zainteresowaniu- prawda? Poświęcenie z jej strony niewielkie, bo moja miejscowość jest praktycznie po jej drodze.
Jak polecacie eskalować dotyk w aucie, i jak nakręcić ją przed spotkaniem które planuję za jakiś czas? Wspominać jej że chcę się z nią spotkać za tydzień? Czy lepiej nie?

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

Eskalować dotyk w aucie? Kładź jej ręce na kierownice Laughing out loud

BoLo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Dolnyslask.

Dołączył: 2015-06-09
Punkty pomocy: 157

Lepiej zaciągnąć ręczny na zakręcie, od razu poleci na niego.
Chcesz ja nakręcić na spotkanie, które nie Wiesz czy się odbędzie. Może lepiej nakręcić ją, żeby ona chciała się też spotkać.
Umów się z nią jak czlowiek.

sajgon239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Olecko

Dołączył: 2014-11-18
Punkty pomocy: 17

Nie wyszło. Gdy do niej napisałem jechała już do domu. Nie miała daleko do mnie, wystarczyło by zawróciła i podjechała po mnie 1km.
Napisała"sorki już wracam"
Teraz nawet mojej wiadomości nie odczytała. Albo mnie olała, albo nie była przygotowana na takie spotkanie. Najwyżej jej wspomnę że jak postawi mi piwo to pomyślę nad przebaczeniem. Oczywiście spotkam się z nią.

R8
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2020-06-15
Punkty pomocy: 1

Dla mnie to po prostu się spóźniłeś.