Siemka. Mam małą zagryche. Poznałem na wyjeździe pewną dziewczynę. Parę razy sie widywaliśmy, miałem wrażenie, że nadajemy na tych samych falach (być moze mylnie). Ale w momencie gdy zapytałem o nr tel to usłyszałem słabą wymówke. Teraz w poniedziałek nadchodzi czas powrotu. Będę ją widział góra dwa razy.
Co robić w momencie odmowy? Nie ukrywam, że chciałbym kontynuować tą znajomość. Zapytać ponownie o ten numer? Dać jej swój numer, może się odezwie? Czy zostawić po sobie jak najlepsze wrażenie i olać temat?
Rozumiem, ze laska robiaca problemy z tak trywialnej rzeczy jak numer telefonu jest w twoim typie. Gratuluje.
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
Nie oceniam ludzi po tym czy chce dać coś czy nie. Nie chce dać bo nie chce albo sie zgrywa. Nie wiem. Chcę tylko zrobić tyle ile mogę aby znajomość kontynuować lub odpuścić z klasą i dlatego pytam innych co by zrobili na moim miejscu.
Ja olewam słowiańskie wannabe pseudoksiężniczki, które grymaszą przy czymś tak trywialnym jak danie kontaktu. Nie są w moim typie.
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
Na FB możesz założyć 1000 kont i stalkerować do woli. Gorzej z numerem telefonu. Jak zablokujesz, to delikwent musi kupić co najmniej starter. Ten argument jest nielogiczny.
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
Nie na leb, nie bylo pytania.
Albo z Tobą pogrywa
Albo ma faceta
Kobieta to wielka tajemnica do rozwiązania
Narząd nie używany staje się nie użyteczny
Za bardzo moze nalegasz ? Jeśli babka nie chce dać nr to może coś źle robisz ??
-Lepszy jeden czyn, niż tysiące planów
To że laska nie daje numeru telefonu to akurat znak że warta jest grzechu, bo co za sztuka wyrwać pannę, która daje każdemu? Moim zdaniem trochę się podpaliłeś z tym numerem. W czasie jakichś wyjazdów czy takich okazji dobre jest czekać do ostatniej chwili i raczej działało u mnie. Teraz to już ciężko będzie Ci odkręcić, bo ponawianie próby będzie desperackie. Jeśli jest zainteresowana, da Ci ten numer w końcu sama. Ty swoje już zrobiłeś. Jeśli nie da, to znaczy że i tak byś nic nie ugrał, nawet jak byś jakoś na siłę wysępił od niej inny kontakt.
Wszystko też zależy jak zapytałeś, w jakich okolicznościach etc.
Jeśli czujesz, że wszystko było spoko, ja bym podbił i powiedział, że chcę dalej utrzymywać kontakt i poproszę o numer. Jeśli i tym razem nie dałaby, spytałbym z ciekawości o powód - ale to jestem ja, generalnie lubię dużo wiedzieć i jeśli np. problemem jest mój wygląd, to chciałbym taką bezpośrednią informację.