Siemanko,
Mam do was pytanie od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem kursu „Potężna Pewność Siebie” od Marcina. Ponieważ moim problemem jest to, że nie potrafię podniesc rozmowy z dziewczyną na bardziej flirciarski poziom itp. Mam wrażenie, że jak jest jakaś fajna dziewczyna z, którą gadam to momentalnie tracę pewność siebie i robię się jak zagubiony chłopczyk. A chciałbym nauczyć się jak być bardziej pewny siebie i takie rzeczy. Czy ktoś z was kupił ten kurs i moze powiedzieć jakie są efekty? Czy rzeczywiście pozwala to odblokować psychikę i byc o wiele bardziej pewną osobą. Proszę o pomoc
"Mam wrażenie, że jak jest jakaś fajna dziewczyna z, którą gadam to momentalnie tracę pewność siebie i robię się jak zagubiony chłopczyk. "
Po prostu przestań stawiać je na piedestale.
Tyle wystarczy.
To jestem w stanie zrobić, ale chodzi mi, że i tak nie mam takiej pewności siebie, żeby tak rozmawiać luźno z żadną dziewczyną itp. Dlatego zastanawiam się nad kursem
Wydaje mi się, że Twoim problemem jest nieumiejętność prowadzenia rozmowy, a to pociąga ze sobą spadek pewności siebie. Nie wiesz o czym rozmawiać, jak flirtować, jakimi tematami manewrować, boisz się ciszy itd., a to powoduje, że czujesz się niepewnie. Naucz się rozmawiać, a automatycznie skoczy Ci w górę Twoja pewność siebie.
Jak pogrzebiesz na stronie to znajdziesz trochę blogów na temat rozmów, jak je prowadzić, co powinny zawierać itd.
Jest raczej odwrotnie, boisz się powiedzieć lub zrobić coś, po czym laska Cię odrzuci czy oleje, dlatego jesteś skrępowany, nie pozwalasz sobie na swobodne zachowanie i rozmowę, zachowanie i jakich słów używasz wychodzi z Twojej gry wewnętrznej, czasami można gadać takie głupoty, że głowa mała a jakoś magicznie działa, bo czuć od takiej osoby moc.
Tak, o coś takiego chodzi nie wiem jak się pozbyć takich wewnętrznych blokad i przekonań. A moim problemem faktycznie może być to, że nie wiem o czym rozmawiać i jak prowadzić ciekawie rozmowę przez co automatycznie moja pewność siebie spada. Czy macie jakieś sposoby jak wy z czymś takim walczyliście, albo nadal walczycie bo taki strach przed rozmową, że coś źle powiem to się przekłada na całe życie w sumie nie tylko na rozmowy z kobietami. Przez co wydaje mi się, że jest to mój największy problem i chciałbym to zwalczyć. Chętnie posłucham jakiś porad
"Chętnie posłucham jakiś porad"
No to leci pierwsza, jakichś, nie jakiś.
Bum, napisałeś coś źle. Stało się coś strasznego? Nie kurwa, możesz się czegoś nauczyć.
Bierz swoje życie w łapy, zaakceptuj siebie niezależnie od tego co zrobisz, powiesz etc. Błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi, tyle że wtedy nie rusza też z miejsca.
Clear eyes, full hearts, cant lose.
Jest takie bardzo banalne powiedzenie, które tak naprawdę nie dociera do zbyt wielu ludzi:
,,praktyka/trening czyni mistrza"
ŻADNA książka nie sprawi, że nagle będziesz bogiem prowadzenia rozmów i podrywu. Żaden przeczytany tutorial, filmik. To jest tylko teoria. Musisz zrozumieć, że nie ma wręcz szans, że przeczytasz książkę i nagle będziesz kozakiem. Musisz po prostu zacząć to robić, ponosić porażki, uczyć się na błędach, analizować to co zrobiłeś dobrze i źle. A w międzyczasie przeplatać to teorią. No chyba, że jesteś pewny, że od razu po przeczytaniu pójdziesz praktykować, to co innego.
A co do samego kursu to nie znam, ale w dzisiejszych czasach w internecie jest dosłownie wszystko, ZA DARMO, i dziwię się, że ludzie jeszcze takiego rodzaju materiały kupują. Ale może jak kupisz to będziesz czuć potrzebę, że musisz to wykorzystać, więc może i to dobry pomysł