Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Oddala się. Koniec związku?

9 posts / 0 new
Ostatni
Ammari
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24 - 2021
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-02-15
Punkty pomocy: 5
Oddala się. Koniec związku?

Witam.
Troszeczkę się zagubiłem. Opowiem w lekkim skrócie.
Jestem z dziewczyna od 1,5 roku. Od pół roku mieszkamy razem. Dziewczyna była dziewica, ja prawiczkiem kiedy z nią zacząłem być, na początku wiadomo, poznawanie ciał, petting, wszyskto super, jedynie z seksem musiałem czekać dłużej, możliwe ze przez patologie w rodzinie, ojciec bił matkę i był alkoholikiem. Z tego tez powodu postanowiłem ze zamieszkamy razem, bo działało na nią to strasznie negatywnie. Zamieszkaliśmy, pierwszy seks, przez kilka razy ja jeszcze bolało, później już było wszystko okej, tylko pewnego razu podczas seksu nie chciał mi zwyczajnie stanąć (przy drugim razie) dziewczyna coś tam zaczęła się śmiać itp, zlalem to uśmiechem i poszedłem do łazienki się ogarnac. Wkurwiony byłem, ale następnego dnia przeszło, pozniej przy kolejnych zbliżeniach miałem problem, za szybko dochodziłem, 3 min i koniec. Pewnego razu mówię, ide po gumkę i spróbujemy jeszcze raz, była obrażona i powiedziała ze nie czuje przyjemności bo ona nie ma orgazmu. Pogadaliśmy szczerze i seks był tak samo jak wcześniej, było okej, tyle ze dalej miałem i mam ten sam problem, za szybko dochodzę, orgazmy później miała, bo czułem (ale tylko łechtaczkowy) wydłużyłem grę wstępna i bardziej się nią zająłem. Weszło mi to ostsrobw banie te dwie sytuacje i chyba dlatego mam problemy z wytryskiem. Zacząłem czytać i z tym walczyć, ale równie w tym samym momencie dziewczyna nie chciała uprawiać seksu. Od tygodnia nie okazuje żadnych większych uczuć, w nocy nie przytula się tak jak wcześniej, tylko tuli się w koldre, nie caluje, raz na dwa dni sama przytuli. No skała. Przez kilka dni okazywałem czułość itp, byłem blisko. Bo mowila ze ma gorsze dni i jej przejdzie, no ale to trwa ponad tydzień i tez zacząłem być chłodny, bo nie zamierzam latać jak piesek. Nigdy wcześniej tak nie robiła. Jak czytałem inne tematy to przeważnie kończyło się końcem związku. Nie chce tego, ale jak sytuacja będzie się utrzymywać to wątpię ze będę chciał siedzieć w takim związku.
Jeszcze dodam ze od zawsze seks i zbliżenia były rzadko, dwa razy na dwa tygodnie średnio, teraz ostatni raz był, dwa tygodnie temu. Ogólnie tydzień przed okresem zawsze była taka inna, chłodniejsza, teraz jest właśnie ten czas, no ale nigdy nie było to aż tak widoczne.

Myślicie ze jak z nią teraz szczerze porozmawiam to będzie najodpowiedniejsze wyjście? Powiedzieć dlaczego tak się ze mną dzieje i z czasem będzie lepiej, ze widzę ze ma mnie ostatnio w dupie i jak tak dalej pójdzie to nasz związek nie będzie miał sensu.

huka
Portret użytkownika huka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 32
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-07
Punkty pomocy: 935

Dziewczyna jest DDA, ma złe doświadczenia rodzinne, do tego z sexem się wam nie układa .
Jeśli chcesz ratować związek, namów ją na wizytę u specjalisty. Może seksuolog pomoże.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3635

Rzadki seks, śmieje się z twoich problemów no i na pewno Kłoda. Po co komu taka laska? Męczysz się tylko przy niej kolego Smile

Stifler
Portret użytkownika Stifler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Californication

Dołączył: 2015-04-26
Punkty pomocy: 225

Laska ma pstro w głowie. Jak tak reaguje na twoje łóżkowe niepowodzenie to nie jest to materiał na budowanie związku. Tylko silne charaktery potrafią obrócić to w żart ale za którymś razem i tak zostanie cos w głowie co pogłębi problem. Seksu sie trzeba nauczyć a to wasze pierwsze erotyczne podboje więc takie sytuacje są normalne, jesli tego nie rozumie i jeszcze ci dogryza to sprawa prosta, olać ją. Pewnie sama leży jak żaba na lisciu i czeka na ostry seks nie robiąc nic poza zamknięciem oczu i rozłożeniem nóg. Jak ci cos dojebie, że nie stanął to powiedz, ze jak jest dobra ogrodniczka to każdy kwiat urośnie. Na takie babki tzreba miec ciety język jak miecz ninja. Laughing out loud

Rozrywkowy
Portret użytkownika Rozrywkowy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2017-02-07
Punkty pomocy: 456

Słabo kolego to widzę. Jeśli śmieje się z Twoich problemów to nie jest odpowiednia kandydatka na wspólną przyszłość. Powinna pewne sprawy zrozumieć i pomoc Ci je rozwiązać a nie śmiać się z Ciebie. Takim podejściem powoduje tylko nasilenie problemu. Bo Ty będziesz się jeszcze bardziej stresował i chciał być lepszym co pogorszy sytuacje. Musisz przestać o tym myśleć i nie spinać się tak a jeśli Ci na niej zależy to z nią porozmawiaj. I zobacz jak na to zareaguje czy będzie chciała wspólnie temu sprostać czy zostawi cię z tym problemem samego. Mnie kiedyś też laska upokorzyła podczas seksu. Z tym że ja nie mogłem dojść, a ona akurat była kłodą. Skończyłem zabawę bo posuwanie drętwej lalki mnie nie bawi, I po tym co zrobiła nie widzialem innego wyjścia, to się oburzyła zajebała focha i do domu chciała jechać, droga wolna. Ja nie pozwolę sobie na takie zachowania. Zakładam że twoja wymagania ma wygórowane a sama nie wiele działa. Zastanów się kolego nad tą dziewczyną naprawdę bo dziewczyny z takich domów na ogół maja problemy ze sobą delikatnie mówiąc. Cięzko do nich dotrzeć, osoby takie mają problem aby się do kogoś zbliżyć. Poczytaj o DDA. Jesteś jej pierwszym facetem więc zapewne dojdzie ciekawość jakby to było z innym. Ja bym sobie odpuścił taka dziewczynę jak mam być szczery, a przynajmniej nie robił sobie większych nadziei na wspólną przyszłość. Jesteś młody i też musisz co nie co w życiu jeszcze posmakować.

_____________________________________

''Człowiek może powiedzieć Ci miliony pięknych słów, ale kiedy patrzysz na jego zachowanie, dostajesz wszystkie odpowiedzi.''

Nie ścigaj kogoś kto nie chce być złapany.

Ammari
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24 - 2021
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-02-15
Punkty pomocy: 5

Jakoś tego mocno nie wyśmiewała, ale wyśmiała - to fakt.
Bardziej dotknęło mnie to za drugim razem jak za szynko doszedłem, bo nie udało jej się dojść i nie przytuliła się, tylko siedziała wkurwiona. Widziałem co się dzieje, a wychodziłem do pracy i zapytałem o co Ci chodzi. W końcu powiedziała ze nie ma z tego przyjemności, wkurwilem się i wyszedłem do pracy, później mnie przepraszała ze ja ja niby zle zrozumiałem, ze to ona jest problemem, bo nie może dojść itp. Pierdolenie zwykle, później miała orgazmy, bo czułem, płakała po nich i było inaxzej, ale dziwne. Bo od kiedy zaczęła je mieć seks odszedł na dalszy tor.
Nie wiem panowie co robic, ale mysle ze bycie zdystansowan i rozmowa szczera to najlepsze co mogę zrobić.

Mam jednak jedno pytanie. Mogę powiedzieć coś takiego w rozmowie, czy to jednak będzie brzmiało jak samiec beta i piesek? Coś w stylu „słuchaj, chce z tobą być, ale od kilku tygodni zachowujesz się jakbyśmy byli zwykłymi współlokatorami, zmieniłaś się, seks jest równie ważny co uczucia, a nie ma ani jednego a drugiego. Jeśli przez moje problemy się tak zachowujesz i się oddalasz to się zastanow czy chcesz ze mną być. Bo tak życ w związku się nie da i w spokoju odejdę”

Wiadomo ze nie powiem tego słowo w słowo, chodzi o główny sens

Rozrywkowy
Portret użytkownika Rozrywkowy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2017-02-07
Punkty pomocy: 456

Tak dystans i rozmowa to dobra opcja. A na pewno jej nie nagradzaj za chujowe zachowanie. Jak juz wspominałem musisz sam wiedzieć czego chcesz. Na spokojnie sie zastanowić co Ty z tego wszystkiego masz i co ona Ci daje. I nie szukaj wytłumaczenia na jej chujowe zachowanie bo jak będziesz przymykal oko na takie sprawy, a jak dla mnie to są one poważne, to będzie pozamiatane. Ty jestes facetem i prowadzisz ten związek więc od Ciebie też wiele zależy i ona musi wiedziec ze masz jaja i też masz jakieś wymagania.

A co do rozmowy jaka zaproponowałes. Jak dla mnie początek może być ale do tej części:

'' Jeśli przez moje problemy się tak zachowujesz i się oddalasz to się zastanow czy chcesz ze mną być. Bo tak życ w związku się nie da i w spokoju odejdę”

Mam pewne ale. Tzn ja bym w ten sposób tego nie powiedział. Bo brzmi to według mnie tak jakbyś dawal jej wybór ale jednocześnie licząc że ona zacznie mówić że chce z Tobą być. Dajesz jej możliwość podjęcia decyzji co z wami dalej będzie i przyjmiesz wszystko co ona zechce. Stawiasz się w roli proszącego. A to Ty masz wiedzieć czego chcesz i co z wami dalej będzie. Ona musi wiedzieć że może Cię stracić. Jeśli będziesz ją tak tylko straszył a jednocześnie liczył że ona będzie starała się ciebie zatrzymać, to ona to wyczuje i wyjdziesz słabo w jej oczach. Jak w ten sposób chcesz stawiać sprawy to zamiast tego powiedz ze musisz sobie przemyśleć wszystko i tyle. Lub konkretnie musisz się zastanowić czy taki związek Ci odpowiada. To Ci da odpowiedź czy jej zależy czy nie.

Dodam jeszcze że seks dużo mówi o związku. I nie ma się tu co zastanawiać. Jeżeli jest go mało i jest słabej jakosci to źle świadczy kolego. Jeżeli kobieta jest zakochana i w jej oczach masz duża atrakcyjność to nie ma opcji żeby ten seks był rzadki. To tak jak z nami, jeśli podoba nam się kobieta jest dla nas atrakcyjna, kręci nas i jej pragniemy to nie odmowimy sobie seksu z nią prawda? Jak ta atrakcyjność i zainteresowanie spada masz takie właśnie efekty. Zaczyna się to zawsze ''niewinnie''. Najpierw jest mniejszy entuzjazm gdy nas widzi. Później nie inicjuje już kontaktu fizycznego, nie przytula się, nie całuję. Kolejno zaczynają się drobne kłótnie o pierdoly , sprzeczki,pretensje, jest uszczypliwa.
Pozwalając na takie szopki facet traci w jej oczach i zaniedlugo dostanie kopa w dupe. Później już jest amba. Kłótnie są ciągle, jest nie miła, zaczyna się sinusoida raz jest miła raz wredna. Ona wtedy z facetem tylko tkwi szukając nowego. Przemysl jak jest między wami do pewnego momentu da się to naprawić,jeski zaszło to za daleko no pozamiatane.

P. S Co do szybszego finału nie jest tak że za bardzo skupiasz się na tym aby ją zaspokoić? Aby wytrzymać jak najdłużej? Stres i strach że nie wyjdzie tak jakbyś tego chciał? Za dużo o tym myślisz. Podejrzewam że tak może być i to będzie powodowało taki stan rzeczy. Do tego rzadszy seks. Pozdro.

_____________________________________

''Człowiek może powiedzieć Ci miliony pięknych słów, ale kiedy patrzysz na jego zachowanie, dostajesz wszystkie odpowiedzi.''

Nie ścigaj kogoś kto nie chce być złapany.

Rozrywkowy
Portret użytkownika Rozrywkowy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2017-02-07
Punkty pomocy: 456

Jeszcze Ci kolego dodam coś na temat rozmowy. Brak komunikacji w związku to bardzo poważny blad. Komunikacja i szczerość jest mega ważna. Brak komunikacji zabija zwiazek. Jeśli coś w zwiazku nam nie odpowiada powinnismy o tym mówić otwarcie i szczerze. Jeśli takie sprawy zostawiasz dla siebie i milczysz powodujesz narastanie frustracji. Coś ci nie pasuje i wkurwiasz się że nic sie nie zmienia. Zaczynasz po czasie inaczej patrzec na drugą osobę, zaczynasz czuć niechęć i zaczyna Cię ta osoba drażnić. Mniej więcej tak to działa. Przemilczysz tak kilka spraw i one zaczynaja się piętrzyć. Chodzisz wkurwiony i przybity. Wymagasz czegos od drugiej osoby jednocześnie nie mówiąc jej o tym, licząc że sama się domyślić. Z mojego doświadczenia powiem Ci też że jeżeli Ty próbujesz porozmawiać ze swoja dziewczyna szczerze, a ona obraca kota ogonem mówiąc np. że się jej czepiasz, że według niej wszystko jest ok. To swiadczy właśnie o tym że jej nie zależy. Nie podejmuje rozmowy i nie chce rozwiązać problemu. A zarzuca takim podejściem to, że z Tobą jest coś nie tak, bo jej wszystko pasuje. I to w kwestii obu stron powinno działać. Rozmowa jest bardzo ważna. I jasne ona nie widzi potrzeby zmian, jej jest dobrze bo ona nie chce niczego więcej. Nie traktuje już chłopaka jak swojego faceta więc nie ma potrzeby nic zmieniać. Taka mała wskazówka na przyszłość.

_____________________________________

''Człowiek może powiedzieć Ci miliony pięknych słów, ale kiedy patrzysz na jego zachowanie, dostajesz wszystkie odpowiedzi.''

Nie ścigaj kogoś kto nie chce być złapany.

benrot
Portret użytkownika benrot
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Wroclaw

Dołączył: 2012-12-05
Punkty pomocy: 247

Związek powinien polegać na zaufaniu, wspieraniu siebie w problemach i wzajemnym zrozumieniu, rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać a jeśli się nie będzie dało to wypierdolic za drzwi xD masz problemy z przedwczesnym wytryskiem? Nie szukaj pomocy w internecie ale idź do seksuologa! To jest zaburzenie, które trzeba wyleczyć, normalna sprawa, nie Ty pierwszy Smile!