Witam, mam pewna zagwozdke, ostatnio zakrecilem sie w okol pewnej dziewczyny. Juz na drugim spotkaniu poszlismy do łóżka lecz masza relacja dalej wyglada czysto kolezensko z wyjatkiem takim ze od czasu do czasu sie pocalujemy jak sie spotkamy. Ale nic miedzy soba nie ustalalismy ze jakis zwiazek czy tym podobne. Wczoraj bylismy na imprezie razem sie bawilismy itd. lecz pokazala mi zebym trzymal dystans wsrod innych do niej (ja to rozumiem, nie mam zamiaru sie narzucac czy jej pieskowac tym bardziej ze z nie jednym tam flirtowala itd i splynelo to po mnie jak po kaczce) i pisalismy smsy , po moim ostatnim smsie w ktorym zironizowalem ze mam trzymac od niej dystans ona zapytala sie czego od niej oczekuje( nie ukrywam ze chcialbym z nia cos wiecej bo jest swietna) teraz nie wiem co mam jej odpowiedziec na takie pytanie. I co oglonie odpowiedziec kobiecie na takie pytanie? Z gory dziękuję za pomoc.
Odpisz jej, że na razie chcesz ją lepiej poznać. Pamiętaj, że po seksie to kobieta ma dążyć do związku, nie facet!
A jeśli nie ma tego dążenia, to widocznie nie pokazałeś cech, których ona szuka w facecie do związku, ew. ona po prostu tego związku nie szuka.
Kontynuuj to co robisz, dodatkowo zacznij wzbudzać w niej zazdrość (np. wpadaj na te same imprezy co ona i podrywaj inne laski). Jeśli zobaczy, że może Cię stracić to sama zacznie za Tobą latać.
Dzięki wielkie , takiej odpowiedzi oczekiwalem
Dodam jeszcze swoje trzy grosze !
" Jeśli zobaczy, że może Cię stracić to sama zacznie za Tobą latać"
A najlepiej jeśli zobaczy, że nie może cię mieć ! Bo tylko ty jesteś właścicielem siebie samego. Jesteśmy na ten wolność i samotność , wręcz skazani ! I ja też uważam , że skormność w emocjonalnym przeżywaniu relacji z innymi ludźmi, dziewczynami przede wszystkim, spowodowana poprzez związek, to dla naszych uczuć pułapka. Dlatego nastawienie , w którym myślisz , że" fajnie by było z nią coś więcej " ,do niczego dobrego cię niezaprowadzi.
Pomyśl jak to by było pociągające , gdybyś tak napisałaś jej naturalnie , " chciałbym coś więcej z własnym Ja , bo jestem droga moja koleżanko , własnymi myślami o oczarowany! Chce czegow wielkiego ! "
By życie miało sens trzeba chcieć mu go nadać , zacząć działać zdobyć się na jakieś przedsięwzięcia. Zakochanie to taka przelotna pieszczota , jeśli się w niej podkochujesz , ciesz się tym uczuciem które ci się przytafilo, podziel się z tą dziewczyną własnym szczęściem , może ja tym zarazisz , bo jest to cholernie pożądane , bycie szczęśliwym! Podniecene i seks to bardzo ulotna sprawa. Zostają po nim wspomniane, najbardziej wyrazistych uczyć i przeżyć. Czuć smutek i tęsknota w duszy , radość w głębi serca, z podniecenia i nadzieja na miłość ostateczną .
Bo miłość jest ostateczna, tak jak śmierć. I w miłości nie chodzi o posiadanie ! Zupełnie nie pasuje, jednak tak to jest właśnie.
Po ostatniej mojej wiadomosci ktora byla w niedziele o tresci "na razie to chcialbym cie lepiej poznac" w ogole sie do mnie nie odzywa , nie odpisala na tego smsa nie pisala na fb ani zadnych snapow tez nie wysyla , przeczekac to , za jakis czas sie odezwac czy czekac na jej ruch?
A wiesz dlaczego tak się stało ?
Bo to nie było spójne z Tobą ! I ona to wyczuła.
Nie wydaje mi się, aby ona chciała czegoś więcej. Moim zdaniem seks był fajny i tyle. Ale ona chce poznawać kolejnych facetów. Może za szybko się otworzyłeś i przestałeś ją kręcić? Tak się czasem zdarza. Ja np. szybko bym się znudziła, gdybym na drugim spotkaniu poszła do łóżka z facetem. Ja lubię dozowanie emocji, a tutaj tego zabrakło. Trudno to będzie odratować, bo pierwsze wrażenie robi się tylko jedno. A Ty zrobiłeś takie, że jesteś jak centrum handlowe, do którego można szybko wpaść i zaspokoić swoją potrzebę. Ona nie musiała się zastanawiać, kiedy ją pocałujesz, czy Ci się spodobała na tyle, że pójdziecie do łóżka. Ona to dostała i stwierdziła, że było fajnie, ale pora szukać emocji gdzie indziej. W ogóle możesz spróbować, wrzuć na luz, nie pisz, nie dzwoń. Po góra dwóch tygodniach powinna sama szukać kontaktu, jak ma coś z tego wyjść.
Ok, dzieki za ta rade, chcialbym dodac ze na trzecim spotkaniu tez chciala zakonczyc w lozku mowiac ze nic nie chxe ale ja stwierdzielm ze nic nie bedzie po kimo jej gestow checi i zaangazowania wiec nie jestem co do niej przekonany co ma w glowie, czy aby na pewno stwierdzila ze nie ma zadnych emocji czy moze po prostu mnie testuje
Nie testuje, po prostu chce seksu. Nie związku, randek itp. Może nie jest teraz na nic gotowa.
Masz dwie opcje: korzystasz z seksu, ale wyłączasz się emocjonalnie na tę dziewczynę.
Olewasz ją przez najbliższy czas i czekasz na jej inicjatywę. Trochę olewczości nie zaszkodzi.