Cześć! Zastanawia mnie wasze zdanie na temat pewnego zjawiska jakie zauważyłem u niektórych kobiet. Chodzi o skłonność dziewczyn do mówienia o swoich "przypadłościach" na bardzo wczesnym etapie znajomości. Przez takie "przypadłości" rozumiem różne wysypki, ropne rany, albo inne rzeczy które dla mnie są po prostu są obrzydliwe. Czasami zdarza się również że przesyłają zdjęcia jakby sama opowieść nie była wystarczająco przekonująca. Część to opowieści z przeszłości, a część to świeże tematy.
Czy tylko dla mnie jest to obrzydliwe i z miejsca skreśla kobietę, czy to ze mną jest coś nie tak? W końcu mi do głowy by nie przyszło żeby wysyłać zdjęcie ropiejących oparzeń albo wysypki nawet bardzo bliskim znajomym (bo po co, kogo to interesuje), a co dopiero dziewczynie która mi się podoba.
Czy spotkaliście się z czymś takim? Z czego to może wynikać? Teoretycznie wiem że to może być próba spławiania ale w niektórych przypadkach to na pewno nie było to (niektóre z tych kobiet po moim zrezygnowaniu z kontaktu same próbowały jeszcze parę razy go nawiązać a nawet proponowały spotkania).
Każda taka wzmianka to sygnał od panny, że chce, abyś był jej doktorem i zbadał ją na tylnim siedzeniu samochodu...
Scoobydoya!
Ok, to dla jasności dodam że nie mówię tutaj o rzeczach pokroju "bolą mnie plecy" tylko skrajnie obrzydliwych rzeczach w stylu "krew w stolcu".
O czym Ty gadasz z tymi laskami :D
No właśnie się zastanawiam dlaczego one mi to mówią Dlatego założyłem ten wątek
Wyślij mi swoje strupy a pokaże Ci swoją krew w stolcu.
Zdziwilbyś się jak bardzo baby potrafią być obrzydliwe.
Robienie gały nieumytemu penisowi np.
Rimmin, kiedy ona nie ma pewności, że d... jest czysta.
_____________________________________________________________
Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.
Chyba w filmach pornograficznych. Zejdź na ziemie
Mesut za mało w życiu widziałeś... I przeżyłeś. Za dużo komedi romantycznych:)
One też walna bąka obok w łóżku i nakryją Cie kołdra. Tak samo. Obleśne są i zboczone jak my:) Kobieta pozwoli sobie dużo jak czuje się mega swobodnie z facetem:) jak wie że to są żarty, że się nie wkurzysz itp. Tak jak facet sobie głupio żartuję, tak i one.
Mnie np nie ruszają rany, krew itp. Ciekawi mnie to i spotkałem akurat laske która mi opowiada o różnych takich. Pokazuje czasem i wsumie jest fajnie:) ale jak masz słabe podbrzusze to nie polecam:)
Jeden zemdleje na widok krwi, a inny przy rozwalonym przedramieniu i sikające krwi będzie się uśmiechał i patrzył jak mu szyją z zaciekawieniem i milionem żartow i pytań:)
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Słaba strona w porównaniu do tego co mi pokazała:)
Uczy się w takim kierunku i ma zajawkę na takie dość nietuzinkowe tematy:) mi to nie przeszkadza, lubię takie odchyły:)
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Być może sam opowiadasz im takie rzeczy, a one probuja znalezc z Toba wspolny jezyk..
Tak i dlatego mnie to obrzydza xD Dla mnie to nie jest normalne nawet w długim związku, nie chciałbym żeby kobieta kojarzyła mnie na przykład z krwawymi stolcami
Wooooow, a to tak regularnie kazda laska Ci wysyła czy jedna? Bo jak jedna to luz, jak reguła to coś jest nie tak. Nic mi sie takiego nie zdarzyło...
W sumie to jakieś chore, nie prowokujesz ich tematami na randkach, nie jestes czasem ginekologiem i nie opowiadasz co nie co o swojej robocie? xd
Nie no, regularnie nie ale jest to jakiś odsetek który jest dla mnie zauważalny. To są sytuacje całkiem bez kontekstu, np. laska wysyła mi snapa swojej ropiejącej rany całkowicie z zaskoczenia :/
Ty lepiej powiedz, gdzie te laski poznajesz, bo jak w szpitalu, przychodni lub na forum chorób wenerycznych to potem nie dziwota. A tak poważnie to jest normalne, pod warunkiem, że dziewczyna nie jest tobą zainteresowana seksualnie a bardziej widzi w tobie kolegę/przyjaciela lub po prostu chce Cię spławić. Każda "normalna" raczej stara się przedstawić z najlepszej strony, a te jebnięte no cóż tych i tak nie zrozumiesz
Dorośnij chłopaku życie to nie tylko piękne obrazki jak ktoś Ci mówi takie osobiste rzeczy jeszcze związane ze zdrowiem to powiedz, że nie znasz się na tym, że nie jesteś lekarzem.
Nie każdy umie sobie sam radzić z własnymi problemami. A temat zdrowia jest dość powszechny w rozmowach. Więc wychodzi na to, że dziewczyna obdarza Cię zaufaniem (traktuje jak kolegę?)jeśli mówi takie rzeczy lub ma taki charakter, że jest otwarta jak książka.. Jak jakiś chłopak by mi się podobał i miałabym jakiś problem zdrowotny to byłby ostatnią osobą, której bym powiedziała o tym na początkowym etapie znajomości.
ja nie żartuję
Chłopie jak kiedyś kobieta twoja zajdzie w ciążę to gwarantuje ci ze wszelkie tabu zniknie.
Ja bylem przy porodzie pierwszego dzieciaka (dzięki koronie drugi mnie ominął). Niektóre rzeczy tam widziane chętnie bym odwidzial ale się nie.
Krew w stolcu... Ja widuje swoją grzebiąca szpatułką w pamperze małego, by zobaczyć czy dobrze trawi nowe produkty...
Więc..
Wszytsko co ludzkie nie jest obce!
Nie odkładaj zmian na jutro.
Dzialaj już dziś.
Teraz.