Siema, mam taki 'problem' bo kiedyś pisałem do wielu dziewczyn i sie to odbija bo raz po raz słyszę od blizszych osób, że inni pierdolą o mnie, ale oczywiście nie powiedzieli kto tak mówi, że ja to niby o seksie tylko i w ogóle, że do każdej tak wypisywałem i nasila to trochę strach przed podejściem, bo co zaraz zaczną pierdolić, że jestem jakiś natarczywy i chodzę od laski do laski? Wiem, że nie ma innego wyjścia, ale czy mieliście podobne sytuacje i moglibyście opisać co postąpiliscie w takiej sytuacji, mieszkam w małym mieście.
Obgadywanie, potocznie mowienie o kims za jego plecami, obrabianie dupy. W tym przypadku lejemy sikiem prostym na to, co kto o nas bluzni, a jak nie wiemy kto to jest to tym bardziej.
Nie, nikt zaraz nie bedzie mowil ze jestes natarczywy I ze ty tylko o seksie.
Poza tym lepsze to niz jakby o tobie gadali ze jestes dupa, nic nie umiesz I cipki na oczy nie widziales.
W późniejszym wieku, takie obgadywanie ma nawet swoje plusy,
Panna wie, że chociaż nie jesteś bojaźliwą pizdą
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
Zdecydowanie olej i działaj dalej bez patrzenia na opinie.
Komplikacje zaczynają się gdy jesteś obgadywany w jednej grupie na studiach itp. przez zazdrosnego frajera gdzie jest i Twój target i social.
A w Twojej sytuacji nie ma obaw, także powodzenia.